Ginekolog prywatnie czy nfz?

No a wyobraź sobie że tacy ginekolodzy też nie dają do szpitala gdy masz już rodzic 

Jak pojawiają się komplikacje to częściej wydaje mi się że kobiety decydują się na prywatnych ginekologów.

Ja chodziłam na NFZ i nie żałuję lekarz bardzo  mnie dbał wizyta była miła wszystko tłumaczył nie zapłaciłam ani złotówki

Z takimi to raczej Wieczny problem 

Mysle ze zaufanie to podstawa. Przy pierwszej ciazy jako jedyny lekarz kazal sie zglosic jak najszybciej, reszta mowila ze to za wczesna ciaza. Gdyby nie ten człowiek to doszlo by do poronienia. 

Anita zaufanie to jedno drugie to na jakiego ginekologa się trafi 

Ja przy drugiej ciąży jak nie będzie pandemi sprobuje na NFZ  

Aneczka to prawda ja po ciazy nie jezdzilam do niego cytologie robilam juz blizej domu, ale to traktowalam jako jednorazowe badania . Na nfz bylam u swietnego gina ale co  tEgo 2 godziny czekalam w kolejce mimo umowione wizyty ;( nie kazdy ma tyle czasu zwlaszcza jak pracuje.

Nati dobry pomysł. Ja mam teraz prywatnie to pod koniec ciąży mam wrażenie że tylko kasę ciągnie 

Anita tu właśnie jest minus że nie umawiaja na godziny tylko siadasz i czekasz na swoją kolej 

Szczerze wiedziałam że ciąża to wydatek ale nie myślam ze aż tak bardzo ☺

prywatnie w pierwszej ciązy tez bywało różnie, czasami trzeba było też czekać z pół godziny ale to rzadko 

Ja mam bardzo źle doświadczenie z lekarzami na NFZ więc jeszcze przed ciąża zaczelam chodzić prywatnie do lekarza  i zdecydowanie polecam wiem że nie są to małe koszta ale jest inne podejście lekarz doradzi pomoże wesprze i.przedewszystkim robi tak by było dobrze A nie na odpierdziel jak większość lekarzy na NFZ miałam zapewnioną opiekę od samego początku do końca i w każdej chwili mogłam napisać czy zadzwonić skonsultować wyniki badań przez telefon bez płacenia za niepotrzebne wizyty tak że super jestem bardzo zadowolona 

No Nati na początku duży wydatek, no i później jak będziesz robić wyprawkę czy badania typu gbs, hbs. Ja za końcowe badania same zapłaciłam ok 120 zł w tym 35 tyg ciąży 

Wydziarana zależy od ginekologa. Nie każdy nawet prywatny zgodzi się żeby do niego dzwonić razić bez wizyty bo wtedy kasy nie dostanie.

A na NFZ też tacy się trafiają że wszystko tłumacza, nic nie bagatelizują

Monoa to i tak malo;) ja za.pierwsza wyzyte 250 promocja za badania liczylam ze wyjdzie 150zl a to dopiero ppczatkowe badania penatralne drozsze

Anita ja mam teraz polowkowe za 3 dni 400 zł 😂☺

Ja za pierwsze badania morfologia i inne zapłaciłam 400. Za 1 trymestr 650 i za każdą wizytę place dodatkowo 300

no niestety ceny są dosć wysokie, mogłabym pokusić sie o badania państwowe ale chodzic kręcić sie po przychodniach;( zwłaszcza teraz w dobie wirusa;( 

Ja się nastawiałam na płatne prenatalne ale w 1 ciąży się łapałam na program europejski dla mieszkanek Śląska, więc miałam za darmo a teraz już na badaniach się dowiedziałam, że mi przysługuje darmowe ze względu na poronienie. Wtedy nie miałam skierowania ale te panie same tak wszystko załatwiły, żeby było ok. Na drugie prenatalne już mam skierowanie. Zawsze to te parę stów do przodu.