Ja nie chciałam spać z dzieckiem-według mnie dziecko powinno mieć swoje okreslone miejsce do spania i w nim spać.Córka nie przespała ze mną ani jednej nocy,łóżeczko ma obok mojego łóżka tak ze ją widze.Nie widze potrzeby aby miała ze mna spać,pozatym bałabym sie ze w nocy niechcacy zrobie jej krzywde.
Wiele z nas często nurtuje ten problem. Tak samo w szpitalu położne ciągle przychodziły i podtykały mi małego twierdząc, że ma jeszcze czas na spanie w łóżeczku. Ja jestem odmiennego zdania. Dziecko od małego ma mieć swoje miejsce do spania i nie możemy uczyć go spania z rodzicami. Rodzice też ludzie i muszą mieć swoją przestrzeń, którą może stanowić łóżko, bo w momencie pojawienia się dziecka będzie ono z nami wszędzie. Poza tym większość z nas śpi z dzieckiem z tzw. wygodnictwa. Ja osobiście nie wyobrażam sobie spania z maluchem, bo niedaleko mojej miejsowości świeżo upieczeni rodzice w taki sposób doprowadzili do tragedii. Wyobraźcie sobie, że po pewnym czasie człowiek jest po prostu wycieńczony nocnym wstawaniem i zajęciami dnia powszedniego. W końcu stanie się tak,że zaśniemy jak kamień i wtedy możemy doptowadzić do tragedii. U tej pary było właśnie tak. Zasnęli, a gdy się rano obudzili dzieci (bliźnięta) były po prostu stratowane. Dlatego nikt mi nie wmówi, że spanie z dzieckiem daje jakieś korzyści. Do tego łóżko rodziców z reguły nie jest odpowiednio zabezpieczone i często też się czyta, że dziecko spadło.
Ja się powtórzę, bo pisałam już w innym wątku an temat spania. Z własnej wygody spałam z dzieckiem 4,5 miesiąca. Dziecka nie stratowałam, bo spałam czujnie - każdy ruch małej powodował, że się budziłam. Ale i tak byłam bardziej wyspana niż po ciągłym wstawaniu do córki.
Samo odstawienie do jej łóżeczka było prostsze niż przypuszczałam. Nauka zajęła dwie noce. Co i jak, w odpowiednim wątku
bialutka91 u mnie w szpitalu musiałam podpisać się pod zakazem spania z dzieckiem. Nie wolno było nam karmić i zasnąć przy tym. Ogarnęłam mnie psychoza bo położne powtarzały jak mantre, że jak zaśniemy to spadnie nam dziecko bo łóżka są wąskie i nie mają barierek. Z dwa czy trzy razy przysnęłam jak karmiłam na leżąco, obudziłam się tak przestraszona, że masakra. Generalnie bardzo zle wspominam pobyt w szpitalu.
Mała kilka razy zasnęłau nas w łóżku ale to tak nad ranem jak ją karmiłam. I naprawdę spałam tak uważnie że na każdy jej ruch się budziłam. To w takim półśnie chyba byłam. Gdybyśmy mieli możliwosć zdecydowałabym się na dostawkę do naszego łózka - to z wygody.
ja śpie z małym od poczatku . pierw dla wygody bo karmienie piersia w nocy , od 1 do 6 rano, jakdziecko się przebudziło w tych godzinach i było głodne, było dl amnie straszne . wstawanie do łóżeczka, wyciąganie dziecka, karmienie na siedząco. zasypiałam nad dzieckiem. dla wygody swojej i małego spałam z nim i karmiłam przez sen, mały płakał dawałam pierś i dalej spać. a poza tym w nocy u nas bywa zimno szczególnie zimą, mieszkamy na parterze i nocą wygasa często w kominku a to nasze źródło ogrzewania więc maluszkowi było cieplej obok mnie. i tak zostało. a że chłopak pracuje na nocki to śpie sama w wielkim dwu metrowym łożu małżeńskim więc dziecko ni jak nie przeszkadza, nawet jak na week śpimu w 3 a w zasadzie w 4 bo Yorczek śpi razem z nami i jeszcze miejsce dla kota jest jak czasem przyjdzie się w nogi walnać nawet jak mały będzie spał ze mną do któregoś tam roku zycia to mi to nie przeszkadza chłopakowi też nie co do tego oboje jestesmy zgodni - jesli potrzebuje to niech spi, w koncu z tego wyrosnie bo bedzie mu “wstyd” przed kolegami
Jak widać, co kraj to obyczaj. W szpitalu, w którym leżałam łóżka posiadały barierki, a do tego położne kazały otulać dziecko ręką przy karmieniu i spaniu, ale jak. 2 dni musiałam mieć rękę sztywno bo miałam w niej wenflon. Do tego kobieta po porodzie musi wypocząć. Kiedy mały był głodny tata przynosił mi go i odkładał po karmieniu, bo ja bałam się, że mimo barierek spadnie. Również co do spania z rodzicami jestem ZA dostawką do łóżka. Dzidzia ma swoje spanko i jakoś tak bezpieczniej, a przy tym jest z nami blisko i daje to pewną wygodę.
Na koniec zwrócę się do Proud Mommy, oczywiście nie każdy musi zaliczyć taką tragiczną wpadkę jak wspomniana przeze mnie para, ale moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne. Co do odzwyczajania malucha to podsumuje to tak: każdy bobas jest inny. Mojego syna po szpitalu odzwyczajałam od spania ze mną 2 tygodnie albo i dłużej.
ja też spałam przez pierwszy rok z córeczko jeszcze na początku próbowałam po karmieniu odkładać ją do łóżeczka ale chodziłam nie wyspana bo mała budziła się co chwilę i doszliśmy że będzie spała z nami jak skończyła rok sama poszła do łóżeczka spać
U nas czasami się zdarza, ze mała śpi ze mną, gdy przyśni się jej coś złego, wówczas kiedy jest przy mnie czuje się bezpieczniej i szybciej zasypia śpi spokojnie. Nie zdarza sie to jednak codziennie.
Ja i Mąż jesteśmy mało wychowawczy w tym temacie bo nasze dziecie jeszcze śpi z nami, co jest bardzo uciążliwe! choć go usypiamy i przenosimy do swojego łóżeczka to i tak po paru godzinach wraca do nas i śpi z nami! już ja nie wiem co robić, licze na to że kiedyś przestanie przychodzić!
Ja nie jestem zwolennikiem wspólnego spania z dzieckiem. Za bardzo bałam się że zgniotę malucha i nie wierzę, że nie śpiąc z dzieckiem będę spała czujnie i nie zrobię dziecku krzywdy. Raz jedyny śpiąc z synkiem obudziłam się po kilku godzinach tak zdrętwiała, że żadna to dla mnie rewelacja, bo co to za sen skoro się nie wyspałam:)
Kto chce niech śpi z niemowlakiem, mnie to nie odpowiada.
Też jestem przeciwko spaniu z dzieckiem to na pewno duża wygoda na początku kiedy kobieta jest w okresie połogu ale ciągle czuwanie i zaglądanie do malucha co jednak się zdarza bardzo często nie daje mu możliwości do samo wyciszenia sie w niektórych fazach snu. Bywamy nad opiekuńcze i przy małym jęknięciu maleństwa biegniemy bierzemy na ręce i same wybudzamy. Dziecko jest bardziej samodzielne i mniej marudne spiąc oddzielnie nawet byłoby idealnie jak to nie ejst sypialnia rodziców
Od samego początku mój mały spał w łóżeczku,ponieważ nie mieliśmy,aż takiego dużego łóżka aby spać w trójkę. Były momenty,że w dzień spał na naszym łóżku i tak nauczył się spania na łóżku,jak tylko przekładaliśmy go do łóżeczka to się budził. Jednak nie mam teraz z nim problemu,aby spał sam.Od siostry pożyczyłam łóżko dziecięce i bez problemu śpi sam,oczywiście przykrywając go kołdrą pod którą my śpimy,tak to czuje zapach rodziców i śpi sobie smacznie.
Ilona.Kwiatkowska rozumiem że małe dziecko śpi same w łóżeczku ale nie rozumiem żeby malutkie dziecko same spało w pokoju, gdy urodziła się moja córeczka to na początku spała w łóżeczku ale razem z mężem budziliśmy się w nocy z przerażeniem czy ona odpycha, po około trzech miesiącach miesiącach nocnego odkładania do łóżeczka postanowiliśmy ją wsiąść do naszego łóżka ta wyszło nam na dobre bo cała trójka się wysypiała, rodzice naprawdę czujnie śpią i nie zrobią krzywdy dla dziecka a gdy córka skończyła roczek sama poszła do łóżeczka spać
Ja nie śpie z Ania wole wstać te 2 razy i ją nakarmić niż przyzwyczaić. Mam przykład z bratowej nawet łóżeczka nie rozstawiali i teraz Kinia mając 7lat śpi z mamą:)
ja nawet myślałam o fotelu postawionym obok łóżeczka żeby w nocy nie zabierać malucha na karmienie do naszego łóżka
bo jeśli się przyzwyczai spania z nami to bedziemy musieli się wyprowadzić albo kupić jeszcze większe łóżko bo mamy już najwieksze a ciągle w nocy obrywam od narzeczonego łokciem w nos lub kolanem (kościstym!) w kościste kolano
nie da rady u nas wspólne spanie, sami nawzajem nabijamy sobie w nocy siniaki więc maluszek nie byłby bezpieczny w dużym łóżku, jesteśmy za duzi na takie manewry
Też jestem przeciwniczką wspólnego spania z noworodkiem czy niemowlakiem, bardziej bym się denerwowała i chodziła nie wyspana majac dziecko u siebie w łóżku. Bałabym się że mogę mu krzywdę zrobić jeśli bym już zasnęła to co chwilę bym się budziła. Wolę wstać kilka razy w nocy nakarmić na siedząco dziecko, poczekać aż mu się odbije i dalej spać spokojnie. Łóżeczko małego miałam visa vi swojego łóżka to też miałam oko na maleństwo jakby ze mną w łóżku spało. A jeśli chodzi o poczucie bliskości, to większego nie ma jak przy piersi mamy.
Jestem przeciw. Znam bardzo dobrze dwa przypadki gdzie rodzice brali dziecko do łóżka.Jedno ma teraz 1,5 roku, drugie 7 lat i oboje śpią ze swoimi rodzicami - nadal. O ile takie 1,5-roczne można odzwyczaić, to z 7-latkiem trochę trudniej. Dziecko powinno spać od początku w swoim łóżeczku, na tyle blisko rodziców, żeby nie czuło się wystraszone, ale na tyle daleko, żeby za jakiś czas mogło spać samo w swoim pokoju.
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.