witam! mam taki problem bo moja córcia nie chce pic wody, herbatki nic dodam ,ze wlasnie skonczyla 3 miesiace. Jest na mleku modyfikowanym wiec pwinna chociaz troche wypic wody. Proszę o pomoc, moze jakies sposoby macie??
Pamiętam, że moja córka w tym wieku też nie chciała pić nic innego poza mlekiem. O wodzie mogłam zapomnieć, herbatki trochę udało mi się wcisnąć w ostateczności. Pediatra mi wtedy powiedziała, że widocznie wystarcza jej ta woda zawarta w mleku, tym bardziej że to była zima i nie było upałów jak latem oraz robiła normalne kupki. Faktycznie dopiero później zaczęła pić inne napoje.
Dziecko karmione MM nie musi być dopajane jeśli nie gorączkuje…nie ma biegunki a na dworze nie ma upałów.
Zmuszajac dziecko do picia do niczego nie prowadzi . Odczekac jeszcze troche prosze a nastepnie zaczac od zwyklej wody bez dodatku soku czy herbaty : )
Powinna być dopajana jak do jej diety wprowadzisz pokarmy stałe. Na mm nie ma takiej konieczności. Moja 5-miesięczna córeczka też nie przepada za żadnymi napojami, czasami uda mi się wcisnąć w nią troszkę herbatki ziołowej. O wodzie nie ma mowy, dużo mam dosładza ją glukozą żeby dziecko wypiło, ale ja jestem tego przeciwniczką. Uważam, że jak dziecko będzie spragnione to wypije to co dostanie. Poczekaj trochę i nie martw się, malutka podrośnie, zrobi się ciepło i na pewno przekona się do napojów 
Tak jak Patrycja napisała …Jesli zaczniesz wprowadzac pokarmy stałe już tak na poważnie to warto podjac próbe z dopajaniem …na razie Twója 3 msc córcia może spokojnie zajadac sie samym mleczkiem
Tak jak panie wcześniej wspomniały dziecko powinno być dopajane woda lub sokami rozcieńczonym z woda wówczas gdy zaczniemy rozszerzac diete dziecka czyli ok 6 mca. W wieku 3 miesięcy w zupelnosci wystarcza dziecku mleko modyfikowane przy którym w dzisiejszym czasie nie ma wymogu dodatkowego dopajania dziecka. Jeśli ono nie chce wody nie należy je zmuszać bo jeszcze bardziej go do niej zniechęcimy. Jeśli w ciągu doby jest tez kilka mokrych pieluszek- w tym okresie ok 6-8 to nie należy się martwic tym ze dziecko się odwodni. Proszę tez zwrocic uwagę ze na dworzu jest chlodno i dziecku tez mniej się chce przez to pic tak jak i nam dorosłym.
Witam!
Tak jak poprzedniczki - skoro nie chce i nie ma na razie takiej potrzeby to nie warto zmuszać, ale jeśli chcesz podjąć próby i nie zrażać małej to możesz np. podawać jej sterylną pieluszkę tetrową nasączoną wodą do ssania, skapnąć kilka kropli wody z Twoich palców. Proponuję też przy wprowadzaniu pokarmów stałych podawać wodę na łyżeczce. Jeśli chcesz aby córcia piła wodę to nie podawaj jej soków ani herbatek dosładzanych, bo jak pozna, że picie może mieć fajny smak to tym trudniej będzie Ci ją przekonać do bezsmakowej czystej wody.
pediatra mowila ,ze musze malutko przepajac, ale jak o niby zrobic jak mala wypluwa smoczek i placze
Mój synek na początku też bardzo pluł jak dawałam mu wodę lub herbatkę, ale po kilku dniach się przekonał do picia. Podobnie jest z jedzeniem marchewki, przez kilka dni wypluwa i złości się ale w końcu próbuje. Trzeba być cierpliwym jeżeli wprowadza się dziecku nowe smaki ponieważ dziecko musi się do nich przekonać. Na pocieszenie dodam że mój synek teraz uwielbia i wodę i herbatkę , z marchewką jest trochę gorzej:)
Anula a powiedz dlaczego masz takie zalecenie ?
Anula musisz jeszcze chwile poczekać i co jakiś czas próbować podawać jej wodę w którymś momencie jak będzie gotowa zaskoczy i na pewno zacznie ją pić. Nie dawaj herbatek i słodzonych soczków bo potem ciężko nauczyć pić samą wodę. Skoro masz takie zalecenia to może łyżeczką spróbuj dawać.
Anula dziecko pijące mm nie musi być dopajane. Jeśli dziecko robi normalne kupki i się nie męczy to nie musisz mu nic dodatkowo podawać, woda na której przygotowujesz mm może mu wystarczać. Jeśli dziecko ma zaparcia to powinnaś go dopajać ( dziecko nie powinno wypić więcej wody na dzień niż jedna porcja mm ).
własnie wczesniej miala zaparcia i dlatego kazala mi przepajac, a srodowiskowa powiedziala/ ze jak nie chce samej wody to mam dac glukozy troche
Anula moja córcia również nie chciała pić dosłownie niczego ani wody, ani herbatki, ani soku, nie wiem jak ty ale ja karmiłam ją piersię wię zawsze napiła sie z piersi. Jak zaczelam wprowadzać stałe pokarmy również protestowala jak próbowałam jej dąc coś do picia. postanowiłam jej co jakiś czas wlać parę łyżeczek wody do bużki i o dziwo z łyżeczki łykała, ale nadal odmawiała picia z butelki, kupiłam chyba wszystkie dostepne soki jakie mogła pić i nic jej nie smakowalo, a w pewnym momencie sama zaskoczyła i zaczęla pić bez problemu
glukoze odradzam …naprawdę dobrze przyzwyczaic do samej wody …a jak poczuje slodycz to byc może woda bedzie pluła cały czas
nie dodawalam tej glukozy bo wiedzialam ze pozniej wcale wody mi nie bedzie chciala pic
I bardzo dobrze Próbuj aż do skurtku …zrobi sie cieplej na dworze i problem na pewno minie …Komu się nie chce pic w cieple-upalne dni
moj synus tez nie chce wody, soki i herbatki to rzadko i jesli w ogole to z wielkim trudem…tylko mleko i pokarmy stałe Go interesują ale jest zdrowy, kupki ma ok, upałów nie ma więc nie ma co Go zmuszać…
Do 6 miesiąca życia dzieci potrzebują ok. 600 ml wody na dobę i tu wystarcza albo pierś albo mm. Dopajanie powinno się zaczynać dopiero po 6 m-cu, wówczas zapotrzebowanie wynosi ok. 800 ml wody na dobę, po 1 r.ż. wzrasta do 1300 ml. “Woda” to nie tylko ta czysta woda, soki, herbatki, mleko, ale też np. zupa (250 ml zupy dostarcza 200 ml wody). Co ciekawe noworodek składa się w 80% z wody, roczne dziecko już tylko z 60%.
Co jakiś czas ponawiaj próby. Być może dziecku po prostu nie chce się pić. Zacznie robić się cieplej, czy więcej będzie się ruszać i pewnie wtedy chętniej sięgnie po picie. I tak jak już ktoś tu proponował. Może spróbuj jej podać wodę na łyżeczce, albo w takim kubeczku do pojenia, który jest w zestawie z butelkami LOVI. Moja córeczka czasami nie chce pić z butelki, ale z kubeczka czy łyżeczki owszem.
