Dziecko codziennie przesiusiane po nocy

Ja też mam ten problem tylko, że z córeczką. Wypróbowałam kilka rodzajów pieluch: pampersy zielone i pomarańczowe, dady, pieluszki z rossmana (2 rodzaje) , z lidla - różne rozmiary mniejsze i większe. I nic. Jest przykryta, zaczęłam ją też cieplej ubierać do spania. Mała budzi się przesiusiana zawsze z boku. Pieluszki-majteczki odpadają, bo za mało waży.

Kurczę mój był kilka razy przesiusiany i wystarczyło zmienić pieluchy na większe i problem zniknął. Może niedokładnie (nie zbyt mocno) zapinacie dziewczyny pampersa?

Marta zakładałam pieluchomajtki i było jeszcze gorzej…
Jak wspominałam próbowałam wielu rodzajów pieluch, co do zapinania zawsze staram się dokładnie zapinać i tak, żeby na pewno się nie odpiął. Zmieniłam z rozmiaru 4, na 4+ i problem czasem się pojawia. Cieszę się, że już niecodziennie, tylko tak raz, dwa razy na tydzień… Powiem Wam, że to i tak sukces, bo synek potrafił się przebudzić przesiusiany właśnie z boku albo na brzuszku nawet po popołudniowej drzemce…

Maly obecnie też się uczy robienia do nocnika, więc zobaczymy jak za jakiś czas to będzie wyglądać :slight_smile:

A ja mam dla Ciebie inną wskazówkę. O ile oczywiście tego nie robisz. A mianowicie przyzwyczaj dziecko do nocnika. Ja w wieku 7 miesięcy nauczyłam córkę załatwiać się na nocnik. Za każdym razem przed i po spaniu sadzalam córkę i jak się udało to były wielkie brawa. Po 2 tygodniach już wie o co chodzi. A pieluszki są mniej mokre. Wiadomo że nie będziesz malucha wysadzac w nocy ale przynajmniej masz szansę że załatwi się przed snem.

Mojego synka zaczęłam przyzwyczajać i sadzac na nocniku już tydzień przed roczkiem :wink: obecnie ma 19 miesięcy, sadzam go co pół godziny. Jak się napije to nawet częściej. Zazwyczaj pielucha jest sucha, chyba że, nie zdążę malego posadzić, bo zdąży zrobić w pieluche. A w nocy bez zmian. Siusia dużo i nic to nie daje, że w dzień robi na nocnik. Może jak się nauczy wołać to będzie inaczej :wink:

Myślałam ze masz młodsze dziecko. To mam do Ciebie inną radę. Jeżeli synek jest oswojony z nośnikiem. Ja robiłam tak. Córka piła przed spaniem mleko wiadomo. ( godz 19). Zasypiała. Ok 21.30-22.00. Na śpiocha sądziłam ją na nocnik… chwila i już zrobione. Ubieralam i do spania. Pielucha sucha. Naprawdę działa, tylko nocnik przy łóżeczku I już. Kilka dni i się nauczy.Powodzenia.

Hahaha moja mama tak robiła z jednym z moich braci :stuck_out_tongue: nie wiem czy u mnie to by to przeszło, bo musiałabym synka z łóżeczka wyciągać i nie powiem, bo mógłby sie obudzić… A jak się obudzi to dwie godziny z głowy… Ale na pewno spróbuję! :slight_smile:

A próbowałaś majteczki z pampersa?

Musisz wyczuć moment kiedy śpi mocno a zarazem ma pełen pęcherz. Zazwyczaj ok 2 godzin po zaśnieciu. Ja też wyciągałam z łóżeczka . Tylko na czas testu jakieś łatwe W ubieraniu piżamy sobie uszykuj. Powodzenia i daj znać czy pomogło.

Ja się boję ruszyć bo jak się obudzi to już po ptakach a tu na nocnik jeszcze sadzać - odważne jesteście dziewczyny :slight_smile:

paulla13 moje dziecko jest uczulone na wszystkie pieluchy i pieluchomajtki z Pampers :wink:

Anoles to nie moj synek :slight_smile: Mój synek jak zje mleko albo wypije picie to pół godziny po wypiciu już ma pelny pęcherz :slight_smile: A w ciągu dwóch godzin potrafi kilka razy nasikać… w sumie jak wypije picie to potrafi robić siku co 15 minut, a jak go nie posadzę to sika w pieluchę… Ale dziś sukces… Pieluszka cały dzień sucha(oprócz tego, co nasika podczas drzemki). Zobaczymy jak będzie po nocy :slight_smile:

To może kup pieluchomajtki innej firmy. Lepiej przylegają i może nie przesiusia

Próbowałam :wink: Na mojego synka nie ma sposobów… Wierci się po całym łóżeczku i to przez to.