Witam,
Według mnie, aby pozwalać dziecku na oglądanie bajek czy programów w TV należałoby robić to w świadomy sposób. Po pierwsze ważne jest, aby sprawdzić, poznać wcześniej bajki, które ma oglądać nasze dziecko. Nawet na mini mini + są bajki, które wg mnie nie są dla małych dzieci zbyt dobre. Dużo bajek ma teraz charakter edukacyjny, ale w momencie, gdy dziecko patrzy w telewizor przetwarza te treści w sposób dość bierny, choć nie jest tak, że nie może się dzięki temu nic nauczyć. Uważam jednak, że warto aktywnie uczestniczyć z dzieckiem w oglądaniu bajek. Możemy w trakcie tłumaczyć dziecku, co się dzieje, czy co się może stać (może to rozwijać myślenie przyczynowo-skutkowe), zadawać pytania, zwracać uwagę na pewne ważne treści czy rozmawiać z dzieckiem o bajce, gdy się ona skończy. To pozwala dziecku na uporządkowanie wiedzy i doznań, jakich doświadczyło poprzez oglądanie bajki.
Telewizor, który jest włączony przez większą część dnia warto zastąpić muzyką, audiobookami czy bajkami-grajkami. Zwłaszcza te dwa ostatnie bardzo rozwijają wyobraźnie, pobudzają wrażliwość słuchową. Mamy też wtedy większy wpływ na treści, które odbiera nasze dziecko. Trzeba pamiętać, że jeśli coś leci w tle to mimo wolnie do dziecka dociera. Możemy nie zwrócić czasami uwagi na to, co dziecko nie powinno usłyszeć czy zobaczyć, bo sami jesteśmy czymś zajęci i akurat nie słuchamy. To my powinniśmy filtrować czy „cenzurować” treści, które docierają do naszych małych dzieci. One wielu rzeczy z dorosłego świata nie potrafią zrozumieć i różnie mogą na to reagować. Niejednokrotnie widziałam jak w weekend w godzinach przedpołudniowych czy wczesno popołudniowych pokazywali zapowiedzi programów mających ukazać się wieczorem. Aby zachęcić dorosłego widza znajdowały się tam niejednokrotnie agresywne treści. Gdy telewizor jest cały czas włączony nasze dziecko może być narażone na to, że zobaczy takie agresywne obrazy i nie będzie wiedziało jak może sobie z nimi na poradzić poziomie emocjonalnym. Zapowiedź takiego programu zwykle trwa chwile, ale może mieć wpływ na nasze dziecko. Wszystko zależy oczywiście od dziecka – od jego wrażliwości, od sposobu wychowania, oraz od częstości patrzenia na takie obrazy itp.
Z tym jak często i długo dziecko ogląda bajki też należy uważać, bo może się zdarzyć, że dziecko będzie zachowywało się nadpobudliwie czy agresywnie w momencie, gdy będziemy chcieli wyłączyć bajkę. Myślę, że warto wtedy zacząć postępować tak jak poradziła jedna z mam – mimo krzyku, złości i ogólnego niezadowolenia dziecka uszanować to, że tak się czuje ale zaproponować mu inną rozrywkę, w której będziemy uczestniczyć. Można razem poczytać, porysować, poukładać klocki czy pobawić się lalkami. Porobić to, co dziecko lubi, tylko zrobić to razem z nim. I zdecydowanie ograniczyć czas i częstotliwość oglądania bajek. Być może na początku dziecko będzie na tyle niezadowolone z wyłączenia telewizora, że będzie się tylko złościć i nie uda nam się z nim pobawić, ale konsekwentne postępowanie może zaowocować tym, że będzie reagowało coraz mniejszą złością, gdy będziemy wyłączać TV oraz chętniej będzie do nas przychodziło aby wspólnie coś porobić. Nawet jeśli to wspólne porobienie czegoś nie będzie mogło trwać bardzo długo ;}
Serdecznie pozdrawiam,
Marta Cholewińska-Dacka