Dwulatek w żłobku + noworodek w domu

Ja ostatnio zrobiłam sobie kanapki z czosnkiem to ledwo zjadłam,  a i tak wylądowałam na antybiotyku;) na kanapki to z pewnością jest lepszy czosnek kupny bo jest słabszy.. Ja zrobiłam ze swojego to jak dla mnie jest za mocny

Ja znam wersję z ja okiem- jedno codziennie :)

 

czosnek możemy dorzucić do wielu dań- na topie jest zupa dyniowa z czosnkiem i imbirem 

Ciepłe mleko z czostkiem to trauma mojego dzieciństwa, ale pamiętam że pomagało.

Ja kiedys robilam sos jogurtowy z czosnkiem do piZzy jak ktos robi czasami to tomez dobra opcja do przemycenia  czosnku;)

Kiedyś to właśnie kroili jak cebule na kanapki czosnek i każdy był zdrowy:D

Masz rację , kiedyś bardziej chyba leczyli się takimi naturalnymi produktami, ale i tez w produktach nie było tyle chemii co teraz wiec byli bardziej odporni 

Oj tak dzisiejsza żywność to jest masakra... 

Zdrowo jest dodać do kanapek właśnie czerwoną cebulę, są kraje gdzie jada się jej dużo, a u nas tak chyba właśnie już większość jest przetworzona 

Kiedyś to zabek,  dla dziennie był obowiązkowy ;) 

 

Kupne są zdecydowanie słabsze niż własny. Ja kiedyś dałam własnego tyle, co zawsze kupnego i była moc:D

Ciekawe właśnie dlaczego te kupne czosnki są słabsze...

Nie mam pojęcia..  chińskie to wiadomo ale pisze polski a słaby jak chiński:D 

Bo chińskie jahahah

Ja ostatnio zrobiłam kanapkę z własnym czosnkiem I nie dałam rady jeść taki mocny.. kupny lepiej nadaje się na kanapki bo jest dużo słabszy. 

oj zgadzam się kupne czosnki sa słabsze może przez to , że dłużej są przechowywane, a nasze z ogrodu zaraz lądują na talerzach 

Ciekawe jaka jest zależność.:p

Cholipka nie mam ogrodu :D

a da się go wychodować w domu? bez ogródka? albo jakoś sezonowo na balkonie? Jak to robicie? :D

Ja o czosnku słyszałam że są różne rodzaje i te marketowe są właśnie słabsze ale w sumie też nie wiem jak je odróżnić;( więc jakie są to kupuje;) chyba że dostanę od taty z ogrodu to mam taki świeży;) 

Palinka nie wiem czy się da, ale w sumie jakby w doniczce zasadzić to tak jak cebula powinno urosnąć. 

Ja to zazwyczaj idę na targ bo tam najlepszy.