Domowe sposoby na wywołanie porodu

Najlepszym domowym sposobem na wywołanie porodu jest seks. Na szkole rodzenia bardzo nas położna przekinywała o tym by się nie bać, dziecku się nic się nie stanie. To po porodzie należy pościć w okresie połogu. Natomiast mycie okien nie jest wskazane w ciąży ze względu na to że mając brzuszek nie powinniśmy stawać na krześle itp. ponieważ możemy spaść. Spowodowane jest to zmianą środka ciężkości naszego ciała. Powinniśmy pamiętać że gdy jest wszystko ok to być aktywne by łatwiej nam było urodzić. 

Anna nie wszystkie kobiety muszą stawać na krześle, czy drabinie żeby umyć okno :) Niektóre domy (nie mówię o mieszkaniach) mają bardzo nisko okna i z łatwością kobieta w ciąży da radę, szczególnie, jak marzy jej się urodzić szybciej:)

Ja nigdy nie myje okiem na drabinie :) a oprócz seksu najlepszym sposobem jest chodzenie po schodach. Koleżanka po terminie już będąc w szpitalu miała zalecenia chodzić po schodach 

U mnie mimo chodzenia po schodach, kąpieli, spacerów, tulenia i seksu nic nie pomogło na wcześniejszy poród, bo synka urodziłam i tak 7 dni po terminie. :)

embodnar - i jak widzisz nie da się niczym przyspieszyć porodu kiedy dziecko nie jest gotowe. Poród to gra hormonów, ciało wysyła symptomy. Jeśli organizm mamy jest w gotowości wówczas wszelka aktywność może trochę przyspieszyć. lub nawet odwrócić uwagę od rozpoczynającej się fazy utajonej porodu. Faza utajona to ta, kiedy szyjka się skraca i zaczyna rozwierać a mama nie zdaje sobie z tego sprawy ;)

Ja spędziłam tydzień w szpitalu po przewidywanym terminie , nakazano mi ciagle chodzic, masować brodawki i czekać :( ale ileż można to robić w kółko tydzień moich starań i nic nagle zdecydowałam się odpuścić i na drugi dzień dostałam skurczy nie wiem czy to przypadek czy może psychika zadziałała , polecam się odstresować nie myśleć dzidzius jak będzie chciał to wyjdzie w swoim czasie ��

NataliaK ja urodziłam 9 dni po terminie, też mimo sprzątania, częstego chodzenia, robienia zakupów i nic. Mały nie chciał wyjść. Teraz nie wiem, jak będzie, bo zostało mi jeszcze 3,5 tygodnia do terminu. Choć na razie też nic nie wskazuje, by poród miał zacząć się szybciej.

Byłam w szpitalu już 7 dni po terminie. Skurcze zaczęły się rano ale koło południa ustały już myślałam że nic z tego nie będzie ale zaczęłam chodzić po schodach i skurcze wróciły urodziłam o 19 więc może to pomogło ;) 

Ja też próbowałam różnych sposobów a urodziłam 14 dni po terminie i w dodatku był to poród wywoływany oksytocyna (kilka razy) co też dało efekt zerowy, dopiero przebicie wód plodowych rozpoczęło akcje porodowa

Natalia1234 14 dni Cię aż przetrzymali? Dlaczego tak długo?

Mi w 7 dniu po terminie dali najpierw żel Prepidyl, a jak to nic nie dało, to w 8 dniu Oksytocynę i przebijali wody płodowe. I potem się zaczęło :) 

Moim zdaniem nie powinno się na siłę kombinować z przyśpieszeniem porodu "domowymi sposobami"

Kiedy przyjdzie odpowiednia pora organizm sam da znać.

 

Ja piłam herbatę z liści malin, masowałam brodawki i wykorzystywałam męża. Czy to miało wpływ to oczywiście nie wiadomo. Urodziłam dwa dni po terminie. Nie chciałam zbyt długo przeczekać terminu, dlatego jak ciąża była już donoszona to rozpoczęłam te aktywności

moniczka7896 niby tak, ale nieraz organizm nie daje znaku, że jest gotowy, a podczas porodu się okazuje, że ciąża przenoszona, że zielone wody, że dziecko zbyt długo uciskały kości miednicy. To tylko kilka przykładów. Więc domowe sposoby z pewnością nie zagrożą, a jedynie mogą pomóc ;-) 

To było 7 lat temu, wtedy tak trzymali. Teraz chyba najdłużej 8 dni po terminie z tego co słyszałam. A z dzieckiem wszystko było w porządku ja ciągle byłam już w szpitalu pod opieką jednak uważam że 2 tyg po terminie to zdecydowamie za długo.