Dieta pudełkowa- którą polecacie?

Od dłuższego czasu zastanawiam sie nad dieta pudelkowa. Chcialabym wreszcie schudnąć, ale nie mam czasu robic fajnych i smacznych rzeczy. Bywa tez tak ze nie jem pol dnia a gdy maz zajmuje sie mlodym to ja zażeram sie wrecz z glodu.
Chcialabym zeby byla opcja wybrania dni cateringu ( vez weekendow) oraz zeby mozna bylo zaznaczyc czego sie nie chce w diecie ( owoce morza np)
Probowalyscie kiedys ? Macie jakas polecajke ?
Jedna z moich kolezanek jedna firme poleca ale ona jesy wege i boje sie czy miesne dania beda tak samo super.

Podpinam sie :slight_smile: bo tez myslalam juz o tym :slight_smile:
Sasiafka poleca diety od brokula … tam wybierasz sobie dni e jakie chcesz dostawac posilki i jest kilka tych diet do wyboru

Moj maz byl miesiac na takiej diecie mial 5 posilkow z ktorych 2 odpadaly bo to puddingi, galaretki a on nie lubi :] taka dieta fajna sprawa, przywioza i masz gotowe jedzenie pod reka :slight_smile:

Wlasnie narazie slyszalam same dobre rzeczy o Diecie od Brokula i Kuchni Vikinga, ze wybor menu, wybor dni, wiec mocno sie nad nimi zastanawiam

Podpinam się, też o tym myślałam

Nie pomogę ale chętnie poczytam. A jakie są przybliżone koszty takiej diety ?

Wszystko zalezy jaka wybierasz diete,ile posilkow i jaka kalorycznosc.
U mnie bedzie taka standardowa 5 posilkow 1500kcal i wychodzi ok 70zl za dzien.
Ale sa tez te premium gdzie masz krewetki i cieleciny to na bank okolo stowy

Korzystałam z trzech różnych kateringów , i za każdym razem zdarzało się że jakieś pudełko zostało bo poprostu nie było dobre . Od początku roku wzięłam się znowu za to sama i codziennie szykuje dla siebie męża i mojego taty jedzenie do pudełek . Szczerze ? Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania , bo mimo tego że nie mam na nic czasu to tak weszłam w tryb że gotowanie nie zajmuje mi mnóstwo czasu , jem to co lubię , a od początku roku z rozmiaru xl zeszłam do M , więc jest wspaniale . No i kwestia pieniędzy wychodzi ogromna różnica bo za gotowy catering trzeba zapłacić około 1,5 - 2 tys , w zeszłym miesiącu wydałam na samo jedzenie dla mojej rodziny 2+2 plus to co robię dla mojego taty 2,5 tyś około na wszytsko

5 polubień

Ja uwielbiam gotowac ale niestety nie potrafie gotowac fit. Uwielbiam makarony,sosy i… maslo :laughing: takze jak mam schudnac to raczej wole pudelka.
Po pierwszym dziecku cwiczylam troszke ale bylam na dyficycie i gotowalam sama i schudlam 10kg no ale sporo czasu zajmowalo mi to ( co 2 dni do sklepu po produkty i samo gotowanie tez czas )

Wypróbuj sobie miesiąc próbny bez weekendów , sama ocenisz czy to jest dla Ciebie :wink:

Ja się bardzo cieszę że przez to że ja sama robię zakupy to w domu nie ma jakiś „ niezdrowych „ rzeczy i chłopaki nauczyli się że można też coś pochrupać ale to nie muszą być chipsy ( polecam zrobić chipsy z jarmużu !! ) bardzo mi zależało żeby w domu nie było wiecznie jakiś diet tylko zmiana nawyków żywieniowych . A mąż też był nauczony że wszystko musi być z sosikiem , polane tłuszczem albo z masełkiem . Daj znać czy się zdecydowałaś na jakąś opcję i co masz w niej do jedzenia !:wink:

No to trochę sporo. Znaczy no wiadomo że oni też muszą zarobić i nie są to wygórowane ceny ale jednak wychodzi dużo. Gdyby chcieć tak dla całej rodziny to już się robią koszty.

Ja też uwielbiam sosik :rofl:

Czy ja wiem czy sporo, jakbym miala to sama robic to wyszliby podobnie. Zobacz ze zwykly obiad w knajpie zupa i drugie danie to okolo 40zl a ja tu mam 5 posilkow z wyliczona kaloryka a nie tylko dwa. No i fakt ze roznorodnosc, a ja jak sama gotowalam to na sniadania jadlam serek wiejski z rzodkiewka, owsianke albo jigurt z musli xD po 2 tyg mialam dosc hahahhaha

Ja mialam 2 z lokalnych firm, jedna byla super, druga beznadziejna. Jakis czas korzystalam tez z diety od brokula i tez byla ok, chociaz najdrozsza ze wszystkich

No wiesz 70zl X nawet 20 dni to wychodzi 1400 zł. Mówię że na jedną osobę to jeszcze jest ok ale już doliczając męża i córkę to jest 4200 więc już się robi dość duża kwota. A jeszcze dziecku i tak coś trzeba robić do jedzenia. Więc u mnie nie ma szans na pozwolenie sobie na coś takiego. Ale piszę to ogólnie nie chodzi o to żeby cię zniechęcić albo coś w tym rodzaju. Po prostu głośno myślę :slightly_smiling_face:

Dziecku gotuje tylko w weekendy, w tygodniu je posilki w przedszkolu i do tego kolacja w domu a ze nie jest wybredny to je wszystko, tosty,omlety, placuszki, jajecznice, kanapke, jogurt,platki z mlekiem itp.
Mysle ze na zakupy spozywcze idzie kupa kasy, 2 razy w tyg po 400zl w biedrobce w tam nie kupuje np miesa… mysle ze na spokojnie 3 tys miesiecznie idzie na sama spozywke plus oczywiscie jakies wychodzenie ba mieasto na obiadki, chinczyki itp

Też myślałam nad dietą pudełkowa ale finalnie stanie na rozwiązaniu podobnym do @_MamaKinga_1
Jestem na etapie rozpisywania różnych przepisów itp do zeszytu, bo lubię mieć pod ręką, na kartce a nie w telefonie.
Koleżanka korzysta z diety pudelkowej, ale takiej naszej lokalnej no i generalnie fajnie jej się sprawdza, ale koszt to ok 2000 złotych za osobę, a my na spożywkę wydajemy ok 2500 na 2 osoby i to w sumie sprawdzając składy i z dobrą jakością produktów.

To faktycznie u ciebie to nie jest o wiele większy koszt. U mnie na jedzenie Miesięcznie idzie max 2000 na całą rodzinę ale my nie kupujemy większości warzyw bo mamy swoje, jajka swoje, mięso z kurczaka to tylko filety bo resztę też mamy swoje udka do rosołku czy zupy więc to wychodzi o wiele mniej.

1 polubienie

Ale fajnie! Moja babcia też ma kury, więc jajka i części z kurczaczków i kur też mamy swoje. Szukałam ostatnio kogoś, kto może jeszcze ma swoje świnie, ale takie „wolno żyjące” ale póki co w okolicy nic nie znalazłam :frowning:

Dieta od brokuła jest na pewno smaczna :slight_smile: mozna zamówić tyle posiłków na tydzień ile potrzebujemy.
Z doświadczenia wiem, ze po 2 miesiącach człowiek się orientuje jak to funkcjonuje i samodzielnie gotuje podobne posiłki i porcje.