Mama karmiąca powinna odżywiać się zdrowo i według własnych upodobań. Niemniej jednak żywienie kobiety w okresie laktacji wymaga dbałości o jakość produktów, urozmaicenia jadłospisu oraz częstotliwości spożywania posiłków.
Zapotrzebowanie na energię i składniki pokarmowe dla kobiet karmiących piersią ulega zwiększeniu:
? przeciętne zapotrzebowanie energetyczne w okresie laktacji wynosi 2600-2900 kcal/d
? zwiększenie dobowego zapotrzebowania energetycznego wynosi 500-650 kcal.
Dostarczanie wszelkich składników mineralnych i witamin jest bardzo ważne w diecie mamy karmiącej, niestety nie zawsze znajdujemy czas na to aby posilki były pełnowartościowe zwłaszcza kiedy maluszek jest bardzo absorbujacy. Warto jednak dbac o dietę bo ma wpływ nie tylko na nasze samopoczucie ale tez zdrowie dziecka.
W pierwszych tygodniach było dobrze jak wogole coś zjadłam. Potem jeszcze za zaczęły się problemy z brzuszkiem i dietą eliminacyjna. W końcu mogłam jeść chyba już tylko gotowane warzywa i drób masakra.
Ja staram się żywic zdrowi i regulsrnie a mimo to ciągnie mnie do słodkiego i ciagle chodze głodna czym jestem załamana
W szkole rodzenia polozna mówiła, że karmienie piersią to wydatek energetyczny około 700-800kcal. Więc zdecydowanie trzeba zwiększyć kaloryczność pokarmow, żeby móc funkcjonować.
I koniecznie spisywać większą ilość wody nawet do 3l/ dobę.
Dużo z nas kobiet po porodzie chciało by wrócić do figury z przed ciąży, ale nie można tego zrobić drastycznie, ponieważ możemy zaburzyć laktacje, która jest bardzo ważna dla niektórych kobiet. Drastyczna dieta sprawi, że nie będziemy miały wystarczająco dużo energii, a w pierwszych dniach to bardzo ważne aby umieć zająć się własnym dzieckiem. Wystarczy że postawimy na różnorodne posiłki, będziemy pić dużo wody i nie rezygnujemy z tego co jadłyśmy w czasie ciąży.
Mi bardzo zależy żeby szybko wrócić do figury sprzed ciąży jest ti dla mnie bardzo ważne bez tego jestem przygnębiona wiec raczej więcej kalorii nie spożywam . Nie odchudzam się jem zdrowi uniksm tylko słodyczy tak jsk przed ciaza
Ja karmiąc piersią miałam jeszcze większy apetyt niż w ciąży i mimo to zrzuciłam w pół roku to co doszło mi przez te 9mies... ostatecznie schudłam jeszcze dwa kg zanim zaszłam w kolejną ciążę, więc nie wyobrażam sobie ograniczenia diety podczas kp, te kalorie naprawdę są nam potrzebne... zmęczenie, opieka nad dzieckiem i regeneracja po porodzie wymagają dodatkowego nakładu energii
Ja karmiąc piersią zauważyłam dużo większe zapotrzebowanie energetyczne. Jem dużo, a i tak często podjadam bo mi to nie wystarcza. Staram się dbać o jakość spożywanych posiłków, aby jak najwięcej dobrych rzeczy dostarczać, ale zdarza mi się skusić i na jakieś czekoladki od czasu do czasu. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale z rozsądkiem.
Od początku jadłam wszystko i nie było żadnych problemów. Nie rozumiem jak kiedyś kobiety na początku po porodzie jadły jakieś kleiki. Przecież potrzeba siły aby wrócić do formy i mieć siłę zajmować się dzieckiem. Dobrze, że teraz dieta matki karmiącej nie istnieje i dopiero jak coś się dzieje to wtedy odstawiamy dany produkt. Jednak i tak za dużo osób samemu sobie diagnozuje alergie na bmk, mimo iż alergii nie mają.
A picie przy karmieniu piersią też ważne jest. Ja to wodę pochłaniam litrami.
Ładnie pokazana ale nie wiem czy prawidłowo. Zwykle produkty zbożowe są na pierwszym miejscu w piramidzie żywienia. W praktyce i tak wychodzi inaczej. Dieta matki karmiącej nie różni się niczym oprócz zwiększenia zapotrzebowania energetycznego.
Ja bym rowniez zaraz po urodzeniu nie przechodzila na zadne diety odchudzajace mysle ze to nie jest jeszcze odpowiedni moment a na to przyjdzie czas. Po porodzie dla kobiety bedzie wazne aby miec duzo energii zeby szybko sie pozbierac i odnalezc w nowej roli ;) Jesc duzo witamin pic duzo wody jesc warzywa ale gotowane a najwazniejsze ogranuczyc smazone produkty. Ryby tez beda bardzo dobrym rozwiazaniem bo maja duzo kwasow omega ktore wzmocnia nasz ogarnizm
Dużo kobiet mówi ze ma wzmożone pragnienie ze pije dużo wody a ja wręcz odwrotnie zmuszam się :(
Misiowa ja tak jak ty mam większy apetyt jak karmię, buzia mi się nie zamyka czasami, a wody mi cały czas brakuje piję bardzo dużo w nocy też.
Poród to ogromny wysiłek dla organizmu i żeby dojść do siebie potrzebujemy dobrze zbilansowanych posiłków, na diety jeszcze przyjdzie czas... Najważniejsze jest zdrowie, po co dziecku wyniszczona i osłabiona mama, która nie będzie miała siły na opiekę? Dla naszych dzieci właśnie powinnismy dbać o siebie...
Ja nie będę się katować od razu po ciąży dietą czy ćwiczeniami bo dziecko jest ważniejsze, muszę mieć dla niego siłę, aby Go nakarmić i pielęgnować. Nierozsądne było by przejście na dietę tuż po porodzie
Hm to wszystko zależy dls kogo ns ile ważny jest powrót do formy sprzed ciazy i w jakim czasie bo dla mnie osobiście naprawdę bsrdzo ważny i co z tego ze będę miała energię z pożywienia jsk będę przygnębiona i zfrustrowama z powodu wyglądu - to napewno nie pomoże w opiece nad maluszkiem . Jedno jest pewne powinno być zdrowo dla siebie i dla dziecks
Zgadzam się w pełni z Paulinek dieta mamy karmiącej jest bardzo ważna dla nas żebyśmy doszły do siebie po porodzie i dla maluszka dla jego małego brzuszka, ja też uważam, że na jakiekolwiek diety odchudzające będę miała czas jak już przestanę karmić, a narazie staram się nie nakręcać na swój wygląd bo to tylko mnie smuci, a smutna mama to i dziecko smutne.
Zdrowe odżywianie to podstawa i dużo płynów:)
Po drugiej ciąży znacznie wolniej przychodziło mi zrzucenie zbędnych kilogramów. Samo karmienie piersią nie wystarczało, żeby waga spadała, odpowiednia dieta okazała się bardzo pomocna, a tym samym nie zaburzyła karmienia piersią i ilości pokarmu.
Ja bym poczekała z dietami. Teraz potrzebujesz dużo siły dla dziecka. Nocne wstawanie, niewyspanie potrafi wycieńczyć czlowieka
Ja już tak czekam i czekam i czekam a motywacji jakoś nie widać na horyzoncie ...
