Jak często i w jaki sposób czyścicie noski dzieciaczkom? Położna radzi by codziennie psikać w nosek delikatny spray na bazie soli morskiej i po chwili wyciągać aspiratorem. Po rozmowach z kilkoma osobami (jednak starszego pokolenia) dowiedziałam się, że takie częste czyszczenie to raczej w przypadku kataru lub ewidentnie zatkanego nosa. Boję się czy codziennie psikanie noska w niczym maluszkowi nie zaszkodzi. Będę wdzięczna za wszelkie rady
Wątki o takim temacie już istnieją, jeden z nich był nawet niedawno założony:
https://lovi.pl/forum/9/kozy-w-nosie
https://lovi.pl/forum/9/czyszczenia-noska-u-niemowlat-i-dzieci
Najlepiej, zanim się założy wątek, poszukać w wyszukiwarce, czy o danym temacie już istnieje i po prostu odświeżyć temat. Pozdrawiam :)
Codziennie czyszczenie wydaje mi się zbędne po co czyścić jak wszystko jest ok można tylko podrażnić nos nie potrzebnie.
Też kojarxę taki wątek już. Moze tam uda sie się znalezc juz odpowiedź. Ja nie czyszcze codziennie. Uwazam ze to zbędne skoro wszystko jest ok.
Pati1990 właśnie boję się podrażnienia noska.
Dziękuję, rzeczywiście jest zbliżony wątek na forum :)
Ja zamierzam czyscic nosek co jakis czas, ale solą fizjologiczną. Generalnie jestem przeciwniczką wody morskiej, bo u mnie niestety bardzo podrażniła nos i wysuszyła przy tym także malutkiej na pewno nie podam, bo boję się, że u niej też coś podobnego może byc.
Położna środowiskowa która u mnie była powiedziała że najlepiej czyścić nosek solą fizjologiczną tą którą używam do przemywania powiek. Po dwie kropelki do każdej dziurki, dziecko powinno być w pozycji bocznej aby się nie zakrztusiło. Sól morska wydaje mi się że może wysuszyć delikatny nosek dziecka. Po wpuszczeniu kropelek jeśli jest konieczność należy odessać gruszką albo aspiratorem. Ja robię to jak widzę że w nosku coś się zbiera.
Dokładnie! Zapraszamy do wątków napisanych przez koleżankę w 1 wypowiedzi
Ja po każdej kąpieli psikalwm woda morska. Ważne żeby kupić taka wodę morska dostosowana do wieku (dla noworodka), bo te dla starszych dzieci czy dorosłych aja skład ten sam ale ciśnienie jest ogromne i maleństwo mogło by się nawet zakrztusić
Kochane było by nam łatwiej jak byśmy nie dopisywały odpowiedzi kiedy jiz któraś poda linki do aktualnych wątków bo potem pierwszy pos przechodzi na kolejną stronę go nie widać a dyskusja trwa ;) tworząc powielane wątki;)
Używam wody morskiej i katarka do odkurzacza :)
Co to jest ten katarek do odkurzacza jak to się używa?
To jest aspirator do noska, który podłącza się do odkurzacza. Położna mi mówiła, że te do odkurzacza sprawdzają się najlepiej.
Monia, to jest to samo co do odciągania ustami, tylko masz końcówkę, którą przykładasz do odkurzacza. My mamy, ale jeszcze nie używaliśmy, bo nie było potrzeby. Do drobnej kozy w nosku wystarczyła nam do tej pory sól fizjologiczna, albo odciągnięcie ustami.
Ale do odkurzacza takiego do dywanów?
Słyszałam o tym że jest bardzo dobry ale nie jest za mocny dla takiego maleństwa?
Tak, takiego do dywanów i nawet jak podłączysz pod karchera (znam taki przypadek) to się nic nie stanie, jest to całkowicie bezpieczne, ponieważ siła ssania zmniejsza się bo ten aspirator posiada odpowiednie kształty elementów. No ale z tego co wiem jest napisane z jaka maksymalna mocą można podłączyć odkurzacz.
Dlatego trzeba mieć odkurzacz z regulowaną siłą ssania.
No powiem Wam że ja się zdziwiłam jak to pierwszy raz usłyszałam że to odkurzacz.
My mamy z haxe.
Ale słyszałam właśnie ze niby najlepsze są te podłączane do odkurzacza a dopiero później te elektryczne chociaż u nas to nie było problemu z odciąganiem nawet gęstej wydzieliny z noska u małej jak była chora
Też się zdziwilam jak pierwszy raz usłyszałam. Kupilam go ostatnio skoro taki najlepszy.
Ja jak to uslyszlam od znajomej , to myslalam ze mnie wrabia. I kilka razy jej mówiłam, aby ze mnie głupka nie robiła, ale sprawdziłam w internetach i jednak miała racje