Czy warto mrozić mleko?

Drogie mamy, czy Waszym zdaniem warto mrozić pokarm na zapas? Czy miałyście sytuację, w której okazało się to bardzo pomocne?

Jasne jak najbardziej. W sytuacji kiedy musialam wyjść a z dzieckiem zostawał ktoś inny zawsze pokarm w zamrażarce był. Kiedy byłam u lekarza i pora karmienia się zbliżała przede mną była duża kolejka. Mama wyjęła pokarm i miała żeby podać. w ogóle kiedy miałam nadmiar mrozilam a później jak skończyłam ściągać mleko miałam jeszcze zamrożone więc dziecko raz dziennie jadło moje. Należy też pamiętać że mleko może być mrożone w temp -15 max do 6 miesięcy. Kiedy mamy -20 nawet do roku ale wg mnie to chyba za długo

Taak mroziłam , dzięki temu mąż mógł nakarmić dzieci jak wychodziłam :slight_smile:

Nie mrozilam pokarmu bo nigdy az tyle go nie mialam. Sciagalam na kolejne lub dwa kolejne karmienia i bylo w lodowce.
Ale uwazam ze to dobry pomysl, choc spotkalam sie z tezami ze odmrozone mleko smakuje juz inaczej i dzieci często go nie chcą.

2 polubienia

Mroziłam , przydało się w nagłych sytuacjach jak musiałam gdzieś szybko pojechać i dzieci zostały z moimi rodzicami :wink:

2 polubienia

Mroziłam i się przydało szczególnie w nagłych sytuacjach albo kiedy musiałam wyjść na dłużej z domu. Warto mieć chociaż kilka porcji na czarną godzinę.

2 polubienia

Uważam, że warto bo mama też czasami musi wyjść z domu i wtedy takie zamrożone porcje są idealnym rozwiązaniem. Mama ma spokojną głowę a dziecko zapas jedzenia.

Mroziłam i też zapasową porcję zawsze miałam w lodówce.
Jak wiedziałam, że np następnego dnia muszę gdzieś wyjść i nie będzie mnie w domu, to wrzucałam woreczek na noc do lodówki, żeby się powoli rozmrażał do mojego wyjścia.

Na pewno warto. Nigdy nie wiemy kiedy może się przydać. Ja lubię być ubezpieczona i gotowa na wszystko. W razie niewykorzystania można użyć mleka do kąpieli maluszka :slightly_smiling_face:

Zamrożony pokarm uratował sytuację :smiling_face_with_three_hearts:

Super! :heart:

Może się tak zdarzyć, warto najpierw podać dziecku, zanim zamrozimy bardzo duże ilości :heart:

Zgadzamy się :heart:

U mnie początkowo córka nie chciała mrożonego, ale się przekonała po czasie. Troszkę się go zmarnowało, zanim zaczęła normalnie jeść, ale dobrze, że się przekonała i nie musiałam wyrzucać :hear_no_evil:

Jeśli faktycznie jest aż taki nadmiar, lub taka potrzeba by mieć zapas w zamrażarce na dłużej (nie wystarczy w lodówce)to czemu nie - wylać, czy wyrzucić można zawsze. Jeśli mleczko nie zostanie wykorzystane do jedzenia, to mamusie dodają swoje mleko także do kąpieli.

To racja ma inny zapach w ogóle

Tak, taki dziwny🤣

Oczywiście że warto jeśli tylko jest taka możliwość. Takie mleko może przydać w nieoczekiwanym momencie.
Ja niestety przy drugim synku nie zrobiłam zapasów z nawałów laktacji bo akurat byliśmy w szpitalu. A teraz jak mały jest przy piersi nie było kiedy odcisnąć na zapas

Ja się zastanawiam czy zdążę wykorzystać pokarm, bo mrożony może być 6 miesięcy. Ale myślę, że okazji bedzie sporo.

Ja robiłam tak że zamrożone dawałam a mrozilam świeże. Wiedziałam w tedy też czy dziecko będzie jadło w ogóle mrożone mleko bo ono ma inny zapach i pewnie smak też