Tak jak w tytule czy małe dzieci mogą spać przy otwartym oknie. Mama mnie straszy, że je zawieje ale ostatnio są takie upały aż mi ich żal jak śpią w takim zaduchu, a tak trochę by się ochłodziło przez noc. Łóżeczko mam zaraz koło okna więc sama nie wiem.
Jeżeli jest parno i upalnie to nie widzę powodów by nie otwierać okna - ważne jedynie, aby nie robić przewiewu z przed swoim pójściem spać sprawdzić karczek dzieciaczka - w Twoim przypadku dzieci ; )
Jeżeli boisz się o to, że łóżeczko jest koło okna to po prostu je przestaw : ))
Gdy Kassi się urodził mieliśmy burzowe noce - bardzo duszne- tez się bałam o niego ale któregoś razu to ja już po prostu nie dawałam rady i otworzyłam okno; ) Teraz nawet tutaj mamy na noc otwarte okno, bo zaduch nie jest za przyjemny; )))
Ja również otwieralam okno bo nie dawałam rady… W pokoju było jak w puszce nie do wytrzymania.
dylemat wielu rodziców, ja śpię u małej w pokoju wiec w każdej chwili mogę je zamknąć, grunt to zabezpieczyć okno w moskiterę, aby żaden intruz nie wpadł podobnie z oknami w innych pokojach jeśli są otwierane na noc,
Teraz sa takie upaly, ze nawet nic nie wieje z okna i nie czuc ze jest otwarte.
Nie otwieraj tylko okna na przeciw, zeby nie bylo przeciągu.
Wedlug mnie spanie przy otwartym oknie w pokoju w ktorym jest świeże powietrze jest lepsze niz spanie w zaduchu.
U nas otwarte okno i wentylator chłodzi jak jest gorąco dziecku także jest gorąco i me potrzeby go grzać ważne by przeciągu nie było i spokojnie otwarte okna można mieć
ok to mnie uspokoiłyście, a łóżeczka nie mam jak przestawić bo póki co śpią w mojej sypialni a tam miejsca nie ma, wszystko poukładane na styk
Moja córka śpi puki co u nas w pokoju , gdy są takie upały np jak w ostatnich dniach to oczywiście otwieram okno .W sumie można powiedzieć mam je otwarte 24h ale zawsze ino tak do góry a nie całkiem .Do tego i tak jest dość gorąco wiec w dzien jeszcze wentylator włączamy . Zawsze lepi to niż mała miała by się przegrzać i dostać gorączki
No u nas tez otwarte, w takie upaly to obowiazkowo~! Napewno nic dzieciom nie bedzie bo nawet w nocy jest po 20 kilka stopni, a jak jest za goraco to tez niedobrze.
u mnie też okno otwarte bo też dziecko śpi z nami więc chcąc nie chcęc jest duchota mega i nie da rady bez okna otwartego
U mnie też jest otwarte całe, a nie tyko uchylone. Inaczej by się nie dało. Mały śpi z nami i jak jest za ciepło i za duszno to się wierci całą noc.
My mieszkamy na poddaszu i nie dało by rady bez otworzenia okna ,myśle że jeśli dziecko jest zdrowe a ty kontrolujesz sytuacje i w razie czego gdy jest za zimno wiesz że zareagujesz i zamkniesz okno w nocy w porę to nie ma problemu ,
Jak najbardziej można spać przy otwartym oknie. Zgadzam się z Beatą, spanie w zaduchu to najgorsze co może być…
Pewnie że może spać przy otwartym oknie, byłe by nie było przeciągów. dla swojej pewności możesz łóżeczko odsunąć bezpośrednio spod okna. a świeze powietrze lepiej wpływa na sen niż zaduch i rozwiające się w nim bakterie.
My też śpimy przy otwartym oknie inaczej nie byłoby czym oddychać.
Ja mieszkam w bloku na 4pietrze i otwieram też okno, no w blokach często jest hałas wiec jak jest bardzo głośno to niestety muszę zamknąć bo niechce żeby mi się synek obudził, bo to różnie bywa.
My rowniez spimy przy otwartym oknie, bo corka bardzo zle znosi zbyt duzo temperature w pookju, wiec wietrze caly dzien i noc;) poki co jeszcze sie nie rozchorowala przez to, mysle to lepsze niz zaduch w pokoju, a temperatury w nocy i tak nie spadaja ponizej 17 stopni
Teraz sie troche ochłodzilo wiec wietrzymy caly dom, zeby wpuścić choć trochę zimnego powietrza.
Ja zawsze uwazam, zeby zaraz po kąpieli synka nie otwierać okna bo czesto ma jeszcze trochę mokre włoski i jakby go owialo to mógłby się rozchorowac. No moze nie przy tych upalach teraz, ale jesienią warto na to zwracać uwagę.
to zależy, czasem lepiej jest przewietrzyć mocno mieszkanie przed snem a spać przy co najwyżej uchylonym oknie a czasem mozna spać przy otwartym całkowicie, to uzaleznione jest też od lokalizacji, bo w mieście w nocy niejednokrotnie jest głośny hałas który uniemożliwia zaśnięcie lub budzi w środku nocy
Leila nie słuchaj mamy, niech ona idzie spać z zamkniętym oknem, jak w termosie się poczuje. Dzieci inaczej odczuwają temperaturę, jest im cieplej jak śpią niż nam, dorosłym. My mamy otwarte okno, córka śpi bez przykrycia, my pod cienkimi kocykami. Co innego jak jest na dworze zimno w nocy, czyli dla mnie to jest poniżej 15 stopni, wtedy okno zostawiam tylko rozszczelnione.