Mi nauka synka picia z butelki zajęła 3 miesiące. Nie chciał, płakał, zaciskała usteczka, wypluwał i głową przekręcał w stronę mojego cycka z otwartymi usteczkami. Kilka butelek testowałam - dopiero Avent natural przypasował. I u nas na początku pomagało jak karmił synka mąż, tak jakby u mnie czuł pierś i to nie przeszkadzało mu pić z butelki.
Oliwia u mnie było podobnie jeszcze nie całe 2mc temu, a mała ma 5mc. Mleko wogole nie szło podać z butelki właśnie tatuś też trochę okazał się pomocny bo nie czuła moich piersi. Teraz jak trzeba się napije, znowu opornie to idzie z wodą, może tak jak mówisz kwestia butelki.
Tak dziewczyny to zależy od smoczka w butelce… ale mój butle załapał od razu 
z tym nie miał problemu
Słyszałam też opinię, że np smoczek uspokajacz i smoczek w butelce warto mieć tej samej firmy i że są szanse że jak dziecko zaakceptowało jedn to i zaakceptuje drugie. U mnie się to nie sprawdziło, smoczki uspokajacze lovi od początku, a w butelce tak jak wspomniałam musieliśmy szukać odpowiedniego. A teraz to już synek pije z każdej butelki, nie robi mu to różnicy.
Ma początku u nas tez nie było z tym problemu późnej z tego że karmimy się piersią tak było wygodniej i nie podawałam tak często mleka w butelce ani smoczka tylko od wielkiego dzwonu to mogła duet od zwyczaic. Teraz trenujemy dalej nie widzę potrzeby kupować innych butelek bez potrzeby ale jeśli u was się to sprawdziło to dobrze
Oliwia wydaje mi się, że to są głupoty. Smoczek uspokajający ma inny kształat niż ten od butelki, więc dziecko będzie wiedziało, że to coś innego.
Mój akurat akceptuje butelki i smoczki Lovi.
Bardzo możliwe A ponieważ my mięliśmy problem ze znalezieniem właściwej butelki, to trochę się nasłuchałam różnych porad i rad i “obiegowych opinii”
Zainwestowałam w butelkę mimijumi i się opłaciło. Córka oprócz mleka nawet wodę z niej piła. Teraz zostało mi tylko aby zaczęła przybierać na wadze, bo strasznie opornie jej to idzie
Najlepiej zmienić butelkę lub smoczek do butelki. Dużo zależy od kształtu smoczka i tego jak szybko leci mleko z butelki.
Ja też mam problem z karmieniem Synka butelką. Ciekawe jest to, że wodę pije z butelki Lovi bez problemu (z innych firm butelka mu nie odpowiadała) a kiedy wypić ma mleko to nie i koniec. Problemem nie jest ssanie, bo ssie bardzo ładnie tylko, że nabiera pokarm w poliki i jak już się nie mieści to wypluwa. Nie wiem co z tym zrobić. Próbował karmić Mąż, próbowała karmić Babcia.
Piorka to od zawsze miałaś ten problem czy teraz w te upały się zaczął?
A jakie mleko pije synek? Nie wywietrzało? Może spróbujcie z innej firmy?
No fakt, jeżeli dajesz mm, to może mu nie smakuje. Jeżeli jednak ściągasz i nie chce pić, a wodę pije to nie wiem, raczej nie kwestia butelki.
Nie miałam internetu. A więc tak:
“Piorka to od zawsze miałaś ten problem czy teraz w te upały się zaczął?”. Od zawsze. Ja karmię piersią. Butelkę chciałam stosować jak muszę wyjść na dłużej sama. Mam też 8mkę do wyrwania a karmić potem nie można więc też miałam nadzieję, że bedzie butla.
Nie dawałam mu nigdy modyfikowanego. Zawsze mleczko z piersi. Miałam takie szczęście, że od początku zero problemów z laktacją i karmieniem piersią. Młody pięknie ssał od urodzenia. Dolegliwości brzuszkowych też zero mimo, że jakoś specjalnie na dietę nie uważam.
Ale rozwiązałam już problem Kupiłam mu kubek treningowy Lovi… Tak mu się podoba picie z niego, że zapomina, że przecież mleka z butelki nie lubi
O widzisz, bo tu w tej sekcji większość dziewczyn pisze o problemach z karmieniem mm a nie o karmieniu piersią :-).
Dobrze, że znalazłaś źródło problemu. Nie ma jak Lovi, nie? :-))
Piorka no widzisz hehe dobrze że się problwm rozwiązał
Super, że już rozwiązałaś problem. Ale muszę przyznać, że matki nigdy się nie poddają tylko tak długo szukają rozwiązania pasującego dziecku, aż znajdą.
Oliwia to prawda. Matka drąży temat aż wydrąży A jak już się rozwiązanie znajdzie to jaka radość Nie wiem czy to tylko ja tak mam czy ogólnie mamusie, ale od kiedy Synek pojawił się w moim życiu mam wrażenie, że moje wcześniejsze życie było puste i takie zwyczajne. Teraz każdy dzień to wyzwanie a wieczorem kładę się do łóżka z poczuciem spełnienia i ogromnej radości.
witam, od jakiegos czasu chce nauczyc Mala pic z butelki ma 5,5 miesiaca i zaczynam rozszerzanie diety, ale dalej karmie piersia,na mm dostaje tylko kaszke. poki co kilka razy probowalam jej dac butelke z woda i raz z moim mlekiem i Malej totalnie nie wychodzi picie… dodam ze nie ssie tez smoczka bo nie chciala. jak pomoc jej zaakceptowac butelke? zalezy mi zeby chociaz zaczela pic wode
aga24073 a koniecznie chcesz aby piła z butelki? Może spróbuj z kubkiem treningowym?
