ja chce rolety na zewnatrz ale tylko jako zasłonięcie na noc
w dzien to i tak musimy wymyslic coś innego na okna żeby sasiedzi nie patrzyli na moja du…
tylko firany wyszły juz z mody, zaluzji nie bedzie chciało mi sie myc
a rolety wewnętrzne to znowu albo zasłaniaja widok całkiem albo wcale
jednak firany to był dobry wynalazek
niby były, było jasno a z zewnatrz nic nie widać - co może je zastapic?
My zamiast firan mamy rolety dzień - noc i nic nie widać.
Ja rownież zamiast firanek mam rolety dzien-noc i sprawdzają się idealnie. Teraz jednak po przeprowadzce do nowego fomu planuje zawiesic w oknach fajne ozdobne ekrany w ksztalcie liter V, ceny odstraszają, ale wygląda to swietnie.
my również mamy dzień i noc a po bokach zasłony dla ozdoby .
Jeśli nadal uważasz ,ze firanki są Ok to nie patrz na innych tylko załóż …Nie mówię o tych z przed 30 lat ale jakieś ładne , nowoczesne ? czemu nie
My mamy firanki w oknach oraz rolety dzień/noc idealnie się sprawdzają natomiast w kuchni mam tylko roletę rzymską.
Pozdrawiam
A ja pierwsze słyszę, z e firany wyszły z mody ;).
Jest pełno nowoczesnych firan i aranżacji właśnie uwzględniających firanki w oknach.
Polecam rolety dzień i noc, dobrze sprawdzają się zarówno w dzień (przepuszczają światło, także jest jasno, ale z zewnątrz nie widać zbyt dużo tak jak przy zupełnie odsłoniętym oknie), jak i w nocy.
Jeśli chodzi o firany to zgadzam się że jest dużo nowoczesnych wzorów i modeli, także zdecydowanie można wybrać coś nowoczesnego jeśli ktoś nie chce rolet. Ciekawą ozdobą okna z firanami jest tez dobrze dobrany stylowy karnisz, wybór jest bardzo duży.
Mam zwykłe firany LILL z IKEA. Delikatne, tanie, prześwitujące
Ja sama bym założyła jakaś ładna firane ale nie mam na co haha a mąż mi karnisza nie przykreci
Też mam zwykłe rolety dzień/noc. Chociaż trochę brakuje mi zasłon w sypialni… Ot tak, dla przytulności.
Ja mam rolety dzień noc ale i firanki. Modne są np teraz panele albo jakieś rolety rzymskie itp.
U synka w pokoju np mam takie coś.
U nas w salonie żaluzje plisowane, a w pozostałych pokojach rolety noc dzień.
Ola ładnie to wygląda u maluszka.
Ja się ciszę z braku zasłon i firanek, bo prasowania nie znoszę, a przy tym niestety zawsze kłopot, no o kurz się gromadzi szybko. Ale jak ktoś lubi to czemu nie. Są ładne i nowoczesne.
Szyla mi kobitka na zamówienie i zostało jej materiału w te slonie to jeszcze 2 poszewki na jaski gratis uszyla.
Ja mam firany w salonie i w sypialni. W sypialni zawsze grube zaslony a w salonie aktualnie wisza makarony, z ktorych mąż zawsze sie wysmiewal, ze wiocha, ale za to syn uwielbia sie nimi bwic, skacze po lozku po podlodze i ciągle je szarpie:) takze makarony zostają. Mam wielkie okna do samej podlogi, więc za dużo nie wymyślę. Chciałam rolety dzień i noc, Ale mąż oszczędny ponad wszystki i sknerus jakich mało zaluje na rolety a latem daje słońce po oczach cały dzień. Bardzo mi się podobają też takie nie wiem jak się to nazywa, ale proste na panelu ladnie zakonczone, wydaje mi sie ze to zaslony? Rolety? Rzymskie bardziej takie a la firany.
Aż wygooglalam, to są firany rzymskie. Chciałabym je mieć i może zrobię zakup jak otrzymam kasę:)
My mamy i rolety i firany.Jakos nie wyobrażam sobie mieszkania bez firan ( szczególnie,że mam urządzone w tradycyjnym stylu w którym firany to nieodzowny dodatek wystroju)
Jeśli jednak tak bardzo Ci sie nie podobaja to możesz zastanowić się nad roletami dzień noc. Dzieki temu można dostosować ilość wpadającego światła. Odgrodzić się od świata i jednocześnie wpuścić trochę światła w dzień.
http://ebudowanie.eu/co-zamiast-firan-i-zaslon/
Wiele osob wybiera własnie to rozwiązanie.
Ja mam biala fieranke gladka bez zaslon a podobają mie sie wlasnie rolety dzien i noc takie szare…moze do nowego domu sibie takie kupię;-)
My chcemy powiesić rolety dzień-noc. Chcemy trochę wykorzystać parapety do trzymania rzeczy, dodatkowo pokoje nie są duże i głębokie okna powiększą je optycznie. Zresztą kurzące się firany mnie odstraszają - albo są składowiskiem kurzu albo trzeba prać je często
Ja akurat mam firany. Na parapecie kilka kwiatów, które doprowadzają mnie do szału bo jest ich za dużo, a nie że nie lubie. Ale wszystkie dostałam w prezencie. A ja mam inny plan na wnętrze pokju. Mi się odoba jak wjednym pokoju by nie było kwiatów to bym sobie parapet po swojemu przyozdobiła.
Ja mam rolety, z praktycznego punktu widzenia, dzień-noc, a w sypialni takie z dodatkową powłoką, że nie przepuszczają światła, a więc jest zupełnie ciemno. ale mam też firany i zasłony. Zasłony to tylko ozdoba. Nadają pomieszczeniom przytulności.
My tez od niedawna mamy rolety szare dzien-noc ale dodatkowo mamy w oknach ozdobne makarony:-) które zawsze mi się podobały:)