Co warto mieć na początek?

Zakupy dla maleństwa budzą szczególnie w przyszłych mamusiach wielkie pozytywne emocje, pohamujmy się jednak przed wykupieniem całego sklepu. Niemowlę na początek nie potrzebuje dużo, przede wszystkim powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem, nie wybierać rzeczy ze względu na ich wygląd, ale wygodę dziecka i funkcjonalność.

Co warto mieć na początek?
Pokoik dziecięcy

  • łóżeczko drewniane lub turystyczne z regulowanymi poziomami
  • materac
  • prześcieradło ( 2 szt, na lato polecam z frotte)
  • kocyk
  • rożek
  • przewijak bądź komodę do przewijania
  • ceratka do łóżeczka

Podróż i spacery

  • fotelik samochodowy
  • wózek
  • nosidełko lub chusta (niekoniecznie ale przy podróżowaniu się przydają)
  • torba do wózka

Przybory do kąpieli

  • wanienka
  • kosmetyki
  • miękkie ręczniki (2 szt)
  • myjka
  • szczotka do włosów
  • nożyczki
  • termometr do wody

Odzież (ok 4-5 sztuk na początek)

  • koszulki bawełniane rozm. 56-62
  • body bawełniane
  • kaftaniki
  • śpioszki
  • skarpetki
  • czapeczki bawełniane
  • pajacyki
    Ubranka strojne czy jeansy, sukieneczki lepiej zostawić na troszkę później bo przez 3 pierwsze miesiące ww ubranka są najwygodniejsze w domku.
    Zimą:
  • ciepłą czapeczka
  • rękawiczki
  • kombinezon

Karmienie

  • butelki np. Lovi
  • smoczki
  • sterylizator do butelek
  • podgrzewacz
  • szczotka do mycia butelek
  • laktator
  • płyn do mycia butelek

Pozostałe:
pieluchy jednorazowe (rozmiar 2),
pieluchy tetrowe ok 10 sztuk i flanelowe 4 sztuki (przydają się np. podczas wizyt u pediatry),
krem na odparzenia,
chusteczki nawilżane,
sól fizjologiczna,
waciki okrągłe i kwadratowe,
octenisept do pępuszka
smoczek.

Co polecacie z firmy Lovi dla miesięcznego dziecka?

Ja trzymałam się takiej listy :), polecam na początek takie zakupy a w międzyczasie sprawdzić co może się jeszcze przydać

mnie sie rożek nie przydał sterylizator tez nie bo mam butelke samosterylizujaca z Lovi :slight_smile: pieluch tetrowych mam ze 20 i tez sie bardzo przydaly, mala strasznie mi wymiotowala i szla pieluch ajedna za druga

Wielu rzeczy z wymienionej listy w ogóle nie kupiłam i wcale tego nie żałuję. Uważam, że rzeczy typu laktator, sterylizator czy podgrzewacz można nabyć w międzyczasie już po porodzie, o ile okażą się przydatne. Ja, karmiąc piersią, nie używałam butelek (co wyklucza wspomniane sterylizatory i podgrzewacze), a najlepszym dla mnie laktatorem, okazała się córka :slight_smile: Rożek można samemu zrobić, używając do tego koca. Gwarantuję, że takowy rożek będzie nawet lepszy niż ten sklepowy, bo mama sama ciaśniej obwiąże maluszka, niż pozwoli jej na to ten kupiony na jakiś tandetny rzep. Z ubraniami nie ma co przesadzać, bo dziecko to nie lalka, którą można przebierać po kilka razy dziennie (a nie wierzę, by u młodej mamy pralka chodziła raz na 2 tygodnie po to tylko, by z szafy wyciągać coraz to nowe ubranko) :slight_smile: Smoczek może się przydać, gdy dziecko ma bardzo silny odruch ssania, aczkolwiek nie przesadzałabym z jego użyciem, tj. nie pakować dziecku smoka za każdym razem, gdy tylko jęknie lub otworzy buzię :slight_smile: Chusteczki nawilżane ok, gdy wychodzi się w gości. W domu jedynie przegotowana woda.

świetna lista! dodałabym tylko jakiś lek od gorączki (ewentualnie czopki) i fridę do usuwania wydzieliny z noska

racja, zapomniałam o aspiratorku :slight_smile:
Wiadomo, że każda mama chce karmić piersią ale nie każda może więc warto w razie w zapisać sobie co mąż musi kupić.

~ Proud Mommy masz dużo racji, też robiłam rożek z koca, z ubrankami nie ma co przesadzać, sterylizować można we wrzącej wodzie, ale co do laktatora to ja polecam wybór i zakup przed porodem. Po pierwsze możesz mieć cesarskie cięcie a wtedy wysyłasz męża do apteki i kupuje jaki jest. Po drugie - pobyt w szpitalu się przedłuża i tam masz nawał - mąż do apteki i jak wyżej. Po trzecie nawet gdy karmisz piersią laktator przydaje się do ściągnięcia pokarmu, by zostawić na czas Twojej nieobecności.

Przy pierwszym dziecku trudno o zdrowy rozsądek:) Wszystko wydaje się niezbędne. Na szczęście przy drugim maluszku myśli się już bardziej racjonalnie:)

Poza tym laktator można wypożyczyć i nie ma sensu wydawać kupę pieniędzy na coś, co prędzej czy później pójdzie w odstawkę.

Ja np nie kupowałam sterylizatora-można wygotować butelki w garnku.Przewijaka-przebierałam małą na łóżku.Termometr do wody też według mnie jest zbędny.
Rożek miałam,ale u nas sie nie sprawdził.A z ubranek na pewno dużo bodziaczków jest potrzebna.

Ja obyłam się tez sterylizatora i podgrzewacza. Do pokoiku dodała bym jeszcze pościel. Co do bodziaków to super, szczególnie te szersze, żeby główka ładnie przechodziła. Nie polecam pajacyków z zapięciami na nóżce, lepsze sa te zapinane na po środku i w kroku

ubranek u nas to sporo sie przydalo bo mala czesto ulewala, wymiotowala i trzeba bylo zmieniac. Kupilam w rozmiarze 56 i byly duzo za duze jeszcze mialam tez wieksze ale to na pozniej

Ja ubranka dostałam od znajomych koleżanek, łóżeczko od teściów , wózek pościele ręczniki i wiele innych od rodziców. Nam zostały do kupienia drobiazgi typu smoczek, nożyczki, pieluszki :slight_smile: Ogólnie wszytsko kupiliśmy od razu

ja musiałm kupić dużo spioszków bo jakimś cuem przebierany co po chwilę i tak potrafił się przesikać, wię przebierałam go na okrągło. chyba wszystkie pieluchy przetestowałam też aż znalazłam idealne. Więc warto kupić pojedyńcze opakowania a nie zaopatrzać sie hurtowo w jeden rozmiar bo może zwyczajnie się nie sprawdzić. Wiem po sobie.

Pościeli nie pisałam gdyż ja do teraz nie używam, mały śpi w śpiworku i bez poduszki także do tej pory, wiele koleżanek również pościeli jeszcze nie użyło. Aby dziecko było bezpieczne gdy mu się np. uleje w łóżeczku to można kupić klin pod materac który nada skos lekki pod główką lub po prostu podłożyć zwinięty ręcznik pod materac.
A co do laktatora, podgrzewacza to hmmm jesteśmy na stroni Lovi więc można wspomnąć że oni mają takie produkty :), nie tylko butelki. A o wypożyczaniu laktatorów pierwsze słyszę, może w wielkich miastach są takie praktyki.
Pieluszki warto kupować tak pisze olciaa pojedyńczo, jak się sprawdzą to wysłać męża po zapasy. My używaliśmy 2 opak Pampersów 2 a potem cały czas Dady które nota bene produkuje ten sam producent co Pampersy :).

Ja częściowo trzymałam się listy, dużo rzeczy dostałam więc miałam w czym przebierać :slight_smile:

Trzeba zweryfikować czasem co jest potrzebne a co jest tylko zbędnym wydatkiem, często w szale zakupow kupujemy za duzo

dziewczyny gdzie wyczytałyście że dady robi pampers? słyszałam mnóstwo takich oponi, jedak gy szukam producenta dad niestety nie jest nigdzie wymieniony a na opakowaniu jest jedynie napis że wyprodukowano w UE dla Jeronimo… czyli dla biedronki ale nie jest napisane przez kogo.
Dady sa rewelacyjne bo sama ich używam, mają pozytywna opinie Instytutu Matki i Dziecka i są produktem roku 2011.
Mi jest bez róznicy kto produkuje bo sa dobre, ale jeddnak wole sprawdzone informacje ( zawsze sprawdzam)

byłabym wdzięczna za info:-)) dzięki

Kiedys czytalam ze wyszla wadliwa partia i ze w op DADA byly Sleep & Play :slight_smile:

dzięki:-) w jakis sposób wiadomość o tych pampersach jest wiarygodna:-)