Jak dla mnie bawarka pychota.
Wioletta nic tylko lecieć na Wyspy, tam herbatę z mlekiem pijają na okrągło:-) a mi nie przechodzi przez gardło.
bawarka i słoneczko. Cóż za raj na ziemi.
Mi bawarka nie przeszkadza w smaku ale żebym specjalnie piła w trakcie karmienia to nie. Zwykła woda koniecznie wysokomineralizowana, bo właśnie minerałów powinnyśmy sobie dostarczać w trakcie karmienia.
Ja bawarki też raczej nie przełknę, próbowałam -nie dało rady :-)))) no niestety nie smakuje mi i koniec
Woda za to mi wchodzi hektolitrami:-) dzisiaj sobie kupiłam 4 baniaki po 5L tzn mąż mi kupił,bo ostatnio mi się skończyła a że dużo pije to wziął więcej
Ja pijam kompot z jabłek oraz rabarbaru.
A może bawarka z waniliowej herbaty?
Nie karmiłam długo bo tylko 2 tygodnie, ale położna radziła mi pić dużo wody niegazowanej i soki najlepiej jednoskładnikowe, i herbatki dla mam karmiących…
W początkowym okresie najwięcej piłam wody, z czasem zaczęłam sobie urozmaicać wodami smakowymi, lub z dodatkiem soku. Przez długi czas pisałam też koper włoski…zadziwiające jest to, że można się do niego przyzwyczaić
Soki najlepiej wybierać zagęszczane (syrop y) bez konserwantów i rozrabiać w wodzie.
Polecam sok z buraka lub z burakiem, dostarczy żelaza
I najlepiej wycisnąć go w wyciskarce a nie sokowirówce. Wtedy wszystkie witaminy i enzymy zostaną dostarczone do organizmu.
Buraki mniam, ja nie piłam ale za to jadłam na potęgę w pierwszych tygodniach po porodzie. Najgorzej, że tak wokoło wszystko brudzi, więc prosiłam o przygotowanie moją mamę oszczędność czasu i sprzątania
Taka moja buraczana dygresja
ja duzo pije wody soków bawarek i herbatek laktacyjnych