Chyba kupię ta maść bo ostatnio noce mamy straszne
Zapisałam nazwę tej maści, może kiedyś przyda się;)
U nas sprawdził się dentosept mini. Fajnie się go aplikuje - ma długą ruchomą końcówkę, którą psika się w dane miejsce. Smak też jest ok :) fajny pomysł też ostatnio widziała na ig. Do smoczka z butelki wlewano mleko matki lub wodę przegotowaną, do zamrażarki i dziecko póżniej chłodziło tym dziąsła
u nas sprawdza się dentonix czy jakoś tak
Tak dentinox dla nas to najlepsza maść
U nas również dentinox się sprawdza.
u nas na początku anaftin ( ma super szczoteczkę ) i calgel 😊
Ten calgel u nas też się sprawdzał i bobodent :)
U nas bobodent się nie sprawdził. A dentinox widzę, że tez mam :) teraz córce smarowałam nim dziąsła bo 6ki wychodzą
Dentinox najlepiej się sprawdzał :) Bobodent nic nam nie dał a Calgel mieliśmy i coś tam pomagał. Już dawno nie używałam takich maści, jakoś przy drugim synku przechodziliśmy bez tego, chyba tylko na początku coś miał.
Tych żeli jest mnóstwo tak naprawdę... my na szczęście mamy swoje wypróbowane
Jeżeli mamy sprawdzone to nie ma potrzeby kupować innych które mogą okazać się mało skuteczne ;)
ja ogólnie to dobre opinie słyszałam i u nas też się sprawdził Dentonix
Ja do Dentinoxu mam mieszane uczucia, bo zawiera etanol. I chyba Calgel też zawiera alkohol.
Naturalny ziołowy skład ma np. Nurodent albo Dentibaby.
ja miałam dentonix przy starszej córce super dawał efekt, przy młodszej nurofen;( a potem zaraz infekcja i wraz z nia jakieś leki na infekcje albo antybiotyk ;/
ja używam go raz na jakiś czas więc to nie zaszkodzi a zawsze ulga dla dziecka
Świetny jest też Gengigel. Nie zawiera j lidokainy i fajnie łagodzi objawy ząbkowania.
Ten dentibaby miałam ,ale nie pomagał nam niestety. Ale skład ma bardziej naturalny to fakt :)
chyba też mam dentinox. Córce teraz te 6ki wychodzą więc szukałam czegoś . Chyba nawet dentystka mi go poleciła
Ja calgel czy dentosept używałam sporadycznie. W dużych ilościach pewnie mogłyby zaszkodzić. Tak czy inaczej były skuteczne