Co na poranione brodawki?

Ja przy synku używałam maść Maltan I mi pomagała ale najbardziej chyba pomagało tak jak pisze AniaB92 i też mi o tym położna powiedziała to było smarowanie brodawki własnym mlekiem;) i polecam;) 

Wielkie dzięki dziewczyny za rady, na pewno niektóre z nich wykorzystam i coś wypróbuję!  

najlepsza masc maltan!

Moj syn od pierwszego karmienia ranil moje brodawki (mial zbyt krotkie wędzidełko) Masc jest super-dodatkowo nie trzeba jej zmywac przed karmienie, jest bezpieczna dla malucha

Jako świeża mama mogę polecić kompresy multi mam 

lanolina wg na mnie nie działa a z brodawek lała się krew a także można gaziki troszkę zmkczyc i na chwilę do zamrażarki dać żeby się lekko schodziły. bardzo polecam 

Kargaw a to ja tak nie próbowałam , ale to dobry patent by wystarczyły na dłużej 

Ja też stosowałam maltam , ale on ma w składzie glukozę więc może powodować grzybicę . MI położna go odradzała i zalecała zwykłą lanolinę, ale stosowałam przy dwójce dzieci i nigdy nie było grzybicy, więc może ryzyko jest, ale nie zawsze będzie to powodować grzybicę 

Lanolina z ziajki

Ja polecam Lansinoh, lanolina10 ml. Ewentualnie inna maść z lanoliną w składzie- świetnie działa i nie trzeba jej zmywać przed karmieniem.

Duży plus , że nie trzeba jej zmywać i przynosi ulgę podczas karmienia ;)

Ja stosowałam kremy i maści np. Maltan, Multi-Mam, Purelan, ponieważ są one bezpieczne dla maluszka i nie wymagają zmywania z piersi przed przystawieniem. 

Czysta lanolina nie wymaga mycia przed karmieniem:) I jest wielofunkcyjna :) Można użyć na spierzchnięte usta czy nawet na drobne otarcia.

mi bardzo pomogla lanolina i zimne okłady. 

Zimne okładu tez bardzo pomagają 

Najbardziej pomoglo smarowanie lanolina i takie kompresy z wkładek z lanoliną 

OlaAleksandra u nas też Maltan się spisał i też duży plus że nie musiałam tego zmywać, chociaz jak zdążyłam to troszke to myłam;) ale bardzo dużo mi pomogła ta maść i na pewno jak urodze to kupie ja ponownie;) mając już 3dziecko prędzej się już wie co spakować i co się najbardziej przyda a co nie ;) no i oczywiście jak już pisałam wczesniej moje mleko z piersi i z nich okłady również pomagało! Nawet czasem miałam takie popękane że smarowanie brodawek maścią sprawial mi duży ból, to w tedy sciskalam sutka i mleko wylewalo sie na brodawki i czułam dużą ulgę;) 

Maść z lanoliną była dla mnie strzalem w dziesiątkę, rownież zimne kompresy przynosiły ulgę. 

Tak ja również polecam zimne kompresy, przynoszą dodatkową ulgę :)

Lanolina jest super i chłodne okłady

Klasyk jak lanolina oczywiście. Nie wiem co sądzicie o kompresach z lansinouh? Dużo dziewczyn teraz widzę na tiktoku, że poleca te kompresy. 

tych nie stosowałam, ale może i są dobre warto spróbować. Ja to mam zawsze pokaźne tego zapasy bo to idzie w dużych ilościach u mnie :D 

pamietam, że dużo próbek też dostałam w niebieskiego pudełka i chyba w paczce w szpitalu też coś dostałam z lanoliną 

ja od położnej sporo dostawałam próbek