Jaką temperaturę utrzymujecie w domu??
Do ogrzewania służy Wam jakieś ekologiczne rozwiązanie np pompa ciepła, węgiel czy inne rozwiązanie?
U nas cieplutko, palimy puki co węglem. Temperatura ok 22 stopnie.
U Nas też ciepło i też palone węglem Dodatkowo drewnem na rozpałkę
Nie zamieniłabym pieca na nic innego
My drewnem pali y. I w sumie nie wiem jaka mam tem.bo mi termometr się zespół
Paulina, to pewnie ok 22
Eleonorka wiesz to różnie bo teraz kupiliśmy sobie pokrętło na kaloryfer że chyba ok 23 ma być wcześniej czasem jak się rozpalilo to było ok 30 a jak trochę orzykrecikismy znowu zimno
Oj, to faktycznie może być inaczej. u nas rodzice czasem to inkubator robią z domu i wtedy nie da się wytrzymać, ale chociaż tyle, że właśnie można skręcić kaloryfer lub okno rozszczelnić. Słyszałam, że im wyższa temperatura w domu (powyżej 21/22 stopni tym większe prawdopodobieństwo przeziębień u dzieci. Macie jakieś doświadczenie w tej sprawie ? ja nie przepadam za duchową w domu i boję się też, że zaczniemy przesadzać z temperaturą jak synek będzie w domu.
U nas w sypialni mamy 23-24 stopnie.
Eleonorka, generalnie niższa temperatura hartuje. Nie ma co przegrzewać dzieci. Szczególnie w sezonie grzewczym wyższa temperatura dodatkowo wysusza śluzówki, a wtedy łatwiej mogą wnikać różne wirusy.
My mamy 20-21 stopni, do spania poleca się nawet 19, ale to jak dla mnie już trochę przesada; ).
Agnieszka, to bardzo ciepło macie.
Też ni się tak wydaje Alicja. W ogóle.lepiej mi się funkcjonuje i śpi jak jest niższa temperatura 20-21. W innym wypadku dopada mnie senność w ciągu dnia, albo w nocy zatyka mi się nos, nie mogę spać i rano boli głowa.
U nas pali się węglem i nie ma możliwości przykręcenia kaloryferów to też mamy spore temperatury. My ostatnio byliśmy chorzy ja najgorzej przechodziłam a synek najmniej bo miał tylko katar tylko, że zaczął w tym samym czasie ząbkować i teraz nie wiem czy faktycznie był chory czy tylko reakcja na ząbki
Agnieszka a na piecu nie masz możliwości ustawienia temperatury ? U nas jest piec węglowy a na jego czubku dodatkowo zainstalowany taki czujnik z pokrętłem, gdzie ustawia się temperaturę. W zależności od tego jak piec się nadzieję to urządzenie na lince podnosi klapkę do wlotu powietrza.
widzę że większość z Was korzysta tradycyjnie z węgla. Osobiście planuję w niedalekiej przyszłości budować i raczej zdecyduje się na pompę albo pellet. Jakoś węgiel mnie nie przekonuje ze względu na to że jak będę sama w domu to będzie mi ciężko doglądać piec i w nim grzać.
U nas w dzień 20 stopni w nocy 18 i mniej się zdarzy
Opał : węgiel, drzewo :))
Danka nic dziwnego jest to najtańsza metoda ogrzewania
Na naszym mini osiedlu jest ogrzewanie gazowe. A w domu mamy 20-22 st. Tam gdzie śpimy 20, a w salonie 22, bo przy gotowaniu też się nagrzewa, mając otwarta kuchnię na salon.
Ogrzewanie węglem może wydawać się najtańszym rozwiązaniem jeśli chodzi o montaż i zakup ale trzeba pomyśleć szerzej. Przy pompie nie ma kosztów zakupu opału. Pompa nie potrzebuje kotłowni, komina i miejsca do składowania opału a to koszta.
A najważniejsza rzecz którą ciężko policzyć i przeliczyć na koszta to praca którą trzeba włożyć przy węglu aby mieć ciepło w domu.
My od kilku lat mamy ogrzewanie gazowe i choc jest dosyc drogie to nie wyobrazam sobie teraz wrocic do weglowego. Jestem caly dzien sama, nie mialabym kiedy podrzucac, ani tym bardziej rozpalac.
Temperatura 21-22 stopnie.
u nas standard - drzewo i węgiel…póki co brakuje kasy by wymienić na jakiś bardziej ekologiczny…temp. podobna jak u innych 22-23 . w nocy chłodniej…ja nawet lubię przed samym spaniem wywietrzyć , by wpadło trochę świeżego powietrza - dziewczyny lepiej mi śpią polecam
A powiedzcie mi dziewczyny gdzie zamawiacie węgiel? Bo chcę zamówić w tym roku jakiś dobrej jakości, znajoma mówiła że Sobianek ma dobry węgiel, kaloryczny i nie zostawia dużo syfu. Macie może z nimi jakieś doświadczenia?
Ja mieszkam w bloku więc z ogrzewaniem nie mam problemu. Ale jak wybudujemy dom wtedy sie okaże jaki piec się wstawi j czym będziemy palić