Pokrzywa no to rośnie :) ciekawe ile będzie mieć przy porodzie
Dzięki dziewczyny ja narazie przytyłam niecałe 4 kilo, aneczkaa lekarka przewiduje że mały będzie miał jakieś 3.200 zobaczymy ja przez tą cukrzycę ciążową cały czas się zastanawiam czy aby małego nie przekarmiam, ale moja lekarka mówi że wszystko jest w jak najlepszym porządku także z jego przybieraniem na wadze.
Pokrzywa rozumiem. Choć nie wiem jak jest z przybieraniem na wadze dziecka przy cukrzycy ciazowej. Ale jak mówisz że 3200 to w porównaniu do mojej to taka leciutka się wydaje :) moja miała 3680 tylko że ja cukrzycy nie miałam
Pokrzywa w 36tc wazysz tylko 4 kg więcej gdzie maluszek prawie 3kg?? Myślałam że przy cukrzycy to właśnie duuzo się tyje a ty prawie nic nie przytyłas a tu miesiąc do rozwiązania. Jak ty to robisz? Mój brzuch rośnie i rośnie i nie zatrzymuje się :)
Natalia przy cukrzyca trzeba przestrzegać diety. Moja przyjaciółka przez to że miała cukrzyca przytyła 5kg całej ciąży. Ja przyznam że, zazdroszczę zwłaszcza że już mam obsesję mój brzuszek zaczął rosnąć wszyscy mówią że jest nueduzy a mi wydaje się ogromny i wcale dobrze się z tym nie czuje. A tym gorzej ze jestem ciągle głodna i nie jestem w stanie się ograniczyć
JustaMama rosnący brzuszek nie oznacza że tyjesz nie powinnaś mieć kompleksów. Mi też rósł brzuszek pod koniec szybciej ale to nie oznaczało że aż tak tylam :)
Przytyłam póki co 2kg problem w tym że i ten brzuch mi się nie podoba. Wiem że to psychicznie bo przecież jestem w ciąży ale ja poprostu czuje się jak tłusta świnia i samooceny poniżej zera mam z tym okropny problem. Mogr nosić najgorsze ciuchy bo w mojej ocenie wszystko jedno bo i tak co nie założę źle wyglądam:(
JustaMama, 2kg to nie dużo. W tym stanie trzeba się cieszyć i nie przejmować wagą. Sam brzuszek bez kilogramów w reszcie ciała, jest piękny. Wiele kobiet w tym stanie kwitnie. Ja właśnie lubiłam podkreślać swój odmienny stan. Czułam się wtedy wyjątkowo. Trzeba korzystać póki czas, bo teraz jak jest tylko opieka nad dzieckiem, to już nie chce mi się tak o siebie dbać jak podczas ciąży.
To ja msm inaczej teraz źle się czuję o nie lubię siebie zdecydowanie nie kwitnę i wszystko mijs po ciąży wtedy ostro biorę się za siebie żeby znów czuć się aktakcujnie i wtedy zaczyna mi się chcieć i to bardzo. Teraz maluję się zmuszając się o żeby jakoś wyglądać ale dużo mniej. Po porodzie chciało mi się od razu każdego dnia
JustaMama, widać każda z nas jest inna i hormony inaczej działają. Ja po porodzie może i bym chciała bardziej zadbać o siebie, ale siedząc z dzieckiem mało gdzie się wychodzi to nie czuję takiej potrzeby. A dla samej siebie to mi trochę szkoda czasu, bo jak mam wolną chwilę to wolę odpocząć.
JustaMama to źle że Ci spada sanooceniacw ciąży. Powinnaś się czuć piękna. No ale widać u Ciebie hormony inaczej działają
Natalia to prawda co mówią dziewczyny przy cukrzycy ciążowej, nie da się zbytnio przytyć, jesteś na tak restrykcyjnej diecie dla dobra maluszka, że to nie realne ja już przerabiam to drugi raz w pierwszej ciąży przytyłam 7 kilo teraz pewnie też jakoś do 5 może 6 kilo dojdzie, to jest chyba jedyny plus tej cukrzycy bo bycie już ponad pól roku na diecie gdzie nie można jeść chleba albo bardzo mało ciemnego, makaronów, nie mówiąc już o słodyczach nie jest łatwe, a w zasadzie opierasz się na warzywach najlepiej surowych, niektórych owocach i drobiu czy rybach jest dobre bo ja to wszystko lubię ale ile można. Odnosząc się do samopoczucia z brzuszkiem to ja mam właśnie odwrotnie przed ciążą czułam się za gruba nieatrakcyjna i ociężała, zaś w ciąży czuję się o wiele lepiej z samą sobą i jakoś o wiele łatwiej mi jest patrzeć na siebie w lustrze;)
Zazdroszczę dziewczyny bo ja nie mogę na siebie patrzeć :(
Misiowa ja właśnie częściej z dzieckiem wychodziłem chociażby na spacer a teraz w ciąży jakbym mogła to nie wychodziła bym w ogóle z domu
Justyna ale ciąża to stan którym powinnaś się cieszyć, przecież twoje samopoczucie wpływa też na maluszka. To jest tylko etap który minie :)
Kochana nie przejmuj się tak, mi jest ciężko bo mam dwójkę dzieci, ale podoba mi się jak brzuszek rośnie a kilogramy po porodzie spadną nim się obejrzę. Mimo że mam dendencje do tycia to jem z głową nie za dwoje a dla dwojga . Najgorzej idzie mi w biodra, ale nie martwię się tym przy pierwszej ciąży bardzo to przeżywałam teraz już w ogóle.
No właśnie powinnam się cieszyć nie przejmować ale tak nie jest o to że powinnam a nie umiem mimo że ciąża w pełni planowana wpedza mnie w gigantyczne poczucie winy.
Niestety js mam obsesję i duża część mojego szczęścia/samopoczucia zależy od mojej figury więc w ciąży jest z tym duży problem
Agata.Klara brzusio ekstra! Adekwatny do danego tygodnia i miesiąca:)
A Wy Dziewczyny nie przejmujcie się wagą w ciąży... ja przed ciąża 61/62 6 dni przed porodem 79.5kg i co? Ginekolog straszyła, że za dużo przytylam i nie zrzucę, położna też, a prawda jest taka,że nie ma lelszej diety niż karmienie piersią. Maluch "spija"z nas wszystko. 4 tyg po porodzie i tylko 3 kg więcej niż przed ciąża, teraz 2.5 miesiąca po i waga ta sama :) nie przejmujcie się, naprawdę! A brzuch miałam ogrAgata.Klara brzusio ekstra! Adekwatny do danego tygodnia i miesiąca:)
A Wy Dziewczyny nie przejmujcie się wagą w ciąży... ja przed ciąża 61/62 6 dni przed porodem 79.5kg i co? Ginekolog straszyła, że za dużo przytylam i nie zrzucę, położna też, a prawda jest taka,że nie ma lelszej diety niż karmienie piersią. Maluch "spija"z nas wszystko. 4 tyg po porodzAgata.Klara brzusio ekstra! Adekwatny do danego tygodnia i miesiąca:)
A Wy Dziewczyny nie przejmujcie się wagą w ciąży... ja przed ciąża 61/62 6 dni przed porodem 79.5kg i co? Ginekolog straszyła, że za dużo przytylam i nie zrzucę, położna też, a prawda jest taka,że nie ma lelszej diety niż karmienie piersią. Maluch "spija"z nas wszystko. 4 tyg po porodzie i tylko 3 kg więcej niż przed ciąża, teraz 2.5 miesiąca po i waga ta sama :) nie przejmujcie się, naprawdę! A brzuch miałam ogrAgata.Klara brzusio ekstra! Adekwatny do danego tygodnia i miesiąca:)
A Wy Dziewczyny nie przejmujcie się wagą w ciąży... ja przed ciąża 61/62 6 dni przed porodem 79.5kg i co? Ginekolog straszyła, że za dużo przytylam i nie zrzucę, położna też, a prawda jest taka,że nie ma lelszej diety niż karmienie piersią. Maluch "spija"z nas wszystko. 4 tyg po porodzie i tylko 3 kg więcej niż przed ciąża, teraz 2.5 miesiąca po i waga ta sama :) nie przejmujcie się, naprawdę! A brzuch miałam ogromny, mimo, że jestem raczej normalnej budowy, wszystko wraca do normy, same się przekonacie :)omny, mimo, że jestem raczej normalnej budowy, wszystko wraca do normy, same się przekonacie :)ie i tylko 3 kg więcej niż przed ciąża, teraz 2.5 miesiąca po i waga ta sama :) nie przejmujcie się, naprawdę! A brzuch miałam ogromny, mimo, że jestem raczej normalnej budowy, wszystko wraca do normy, same się przekonacie :)omny, mimo, że jestem raczej normalnej budowy, wszystko wraca do normy, same się przekonacie :)
Problem w tym że js nie planuje karmić piersią więc to dka mnie żaden argument. To moja druga ciąża i owszem waga może i w miarę szybko wróciła po pierwszej ciąży ale żeby ciało było ok kosztowało mnie to mnóstwo czasu ćwiczeń i wyrzeczeń a wręcz zupełnie innego żywienia więc jak pomyślę że będzie trzeba od początku to płakać mi się chce
Justyna miałaś jakąś specjalną dietę?
Ciężko nazwać ta dieta bo to było na stałe. Do min unikalam cukry i słodyczy, desery zdrowe robione w domu z zamienniksmi cukru . Nie jadłam nawet jogurtów owocowych bo w składzie jest cukier Nie jadłam też białej mąki i wszystkiego co x niej. Makaron pieczywo tylko ciemne. Nie jadłam śmietany. Wszystko chude zero żywności przetworzonej typu gotowe z torebki czy słoika. Mało pieczywa.
JustaMama dobrze będzie przy dwójce dzieci będzie więcej biegania więc zgubisz zbędne kilogramy :)