Justa ja tam widzę zarysy mięśni super! :) U mnie nigdy tak mięśni fajnie nie było widać..
Justamama, super brzuszek po 2 miesiącach i po 2 porodach. Daj sobie czas. Wiadomo, że pewnie nigdy to już nie będzie to co przed, ale na pewno za jakiś czas jak dołożysz ćwiczenia to będzie super i będziesz zadowolona.
Brzuszek brzuszkiem, ale z dnia na dzien brakuje mi ruchu... jeszcze Nie chce wracac do ćwiczeń, bo boje się konsekwencji... dopiero mija drugi tydzień po porodzie. Co prawda szwy-przynajmniej te widoczne już zdjęte i rana dość zabliźniona, ale nie ma co szaleć...
fakt, ze pogoda sprzyja sportowym postanowieniom hehe
Tylko pozazdrościć takiej formy . U każdego jednak indywidualnie to przebiega. Też szybko wróciłam do wagi po pierwszej ciąży ale też więcej się ruszalam. Jestem ciekawa jak organizm zareaguje teraz gdy siedzimy większość czasu w domu.
Pszczółka mi tez brakuje bardzo dlstego pomału wracam choć mówią ze za wcześniej
Ja mam rozstępy po wewnętrznej części ud, ale to nie przez ciszę, tylko przez to, że jeszcze przed nią mogłam nadwagę
Ja niestety też mam rozstępy z dzieciństwa prze szybki tycie i chudniecie, może kiedyś da się coś z tym zrobić
JustaMama odczekaj jeszcze troche. Nie ryzykuj. Jeszcze poprawisz to co Ci nie pasuje w swoim czasie.
Aga z obydwu stron kobiety mają problem z rozstępami tylko mi się udało :)
JustaMama super brzuszek naprawdę :) gratulacje :) ja biorę się za ćwiczenia na brzuch do tej pory dałam mu odpocząć ale juz czas go pomęczyć :)
Ja tyle razy po pierwszej ciąży zaczynałam ćwiczyć że już problem by było zliczyć najdłużej wytrzymałam miesiąc. Teraz jednak wiem że jestem sporo starsza i jak od razu po ciąży nie wezmę się za siebie to już nigdy nie będę mieć ładnej figury.
Ja nie jestem typem sportowca, a już mięśnie brzucha to najgorsze do ćwiczeń. Pośladki kiedyś robiłam jak był hit na wyzwania :D
Ja na brzuch toleruje jedynie krecenie kołem hula hop z wypustkami i ćwiczenia na piłce reszty ćwiczeń nie cierpie:)
Najważniejsze jest sie przemóc, a później to wszystko wchodzi w nawyk.
Oby tak się mówi mi wystarczył zazwyczaj jeden dzień przerwy by z niego zrobiło się potem 2 tygodnie lub 2 mc i zaczynałam od nowa.
bo trzeba znaleźć coś co się polubi albo coś co daje satysfakcje z powodu efektów wtedy jest motywacja .
na marginesie nigdy nie ćwiczyłam codziennie . Jak wyjeżdżałam ns wakacje czy byłam chora mislam tydz przerwy i spokojnie wracałam
Nawet zamiast typowych ćwiczeń to jakaś zumba, taniec przed lustrem i już :D ja regularnie nie cwicze, ale tęsknie za robieniem ćw na brzuch
Ja mam wielki problem z mobilizacją. A jak już mam czas, to nie ukrywał, że wolę w końcu odpocząć
Dokładnie każdy ruch jest dobry ja też mam problem z regularnością a po porodzie aż raz ćwiczyłam z hula hop i raz brzuszki jak narazie nadal nie mogę się zmotywować i ruszyć :(
Ja ćwiczę codziennie, do tego spacery z córeczką dwa razy dziennie po conajmiej godzinie :)
Ćwiczenia nie są dla mnie niestety. Przy tak aktywnym dziecku, które ma krótkie okresy czuwania bo drzemka nie można tego nazwać poprostu się nie da. Wieczorem padam ze zmęczenia, jestem wystarczająco aktywna przy dziecku.
