Ciąża zakończona cc rok po roku

Beata w miejscu wkłucia czy w innym? 

Nigdy nie przewidzimy jak to będzie. Najlepiej poród naturalny ale czasami moze coś pójść nie tak i gorzej będziemy się czuć niz po cesarce. Ja mialam cesarkę na 3 dzień normalnie kucałam, wiadomo robiłam wiele czynności wolnej ale bardzo szybko do sobie doszłam. 

Jakbym miała wybór to bym chciała SN z zzo. 

 

Aneczka a co lekarz mówi że będziesz miała cc ? Teraz podobno pierwsza cesarka nie jest przeciw skazaniem do sn. 

Pati mój ginekolog mówił że prawdopodobnie CC. Ale nie dał skierabia na planowe CC. Wiec loteria że tak powiem. Wczoraj na KTG w jednym szpitalu powiedzieli że mam skurcze przepowiadające ale nie porodowe a że kwalifikuje się do SN żebym wracała do domu i czekała. Jak będą silniejsze skurcze to przyjechać. A dziś byłam w innym szpitalu na KTG i mi już ustalili termin CC jak dotrzymam oczywiście bo nigdy nie wiadomo jak się potoczy. Może w każdej chwili poród się zacząć 

ANeczka no to jeszcze parę dni i będziesz miała swoje szczęście w domu :) ale chyba na ten dzień mamy nie wrócisz do domu jak dopiero w poniedziałek cc

Kverve całe plecy nie tylko w miejscu wkucia 

Aneczka a Ty juz miałaś cc kiedyś? 

Teraz też jest inaczej bo po cc wstaje się po 6 h około, kiedyś się wstawało po 12 lub 24 nawet 

Monia ooo to nie wiedziałam,że teraz jest szybciej pionizacja !! Bardzo szybko bym powiedziała nawet.

Anwczka pisała,że z córka miała cc bodajże przez ułożenie pośladkowe 

To chyba zalezy odszpitala. Znam osobe ktora wstawala po 6 i znam taką ktora wstawala po 12 

Teraz po wszystkich operacjach szybciej pionizuja niż kiedyś nie tylko po cc moja mama po operacji kręgosłupa tez została postawiona na nogi wieczorem a rano była operacja 

Nati może tak być. W zasadzie teraz nie chcą ludzi długo trzymać pzrez pandemię bo w szpitalu można sie zarazić. Mój sąsiad szedł na operację i tam złapał covid i niestety zmarł 

Beata to chyba musisz przejść się do fizjo sprawdzić czy wszystko ok. 

Pierwsze próby pionizajdi po 8h,mi się nie udało, wymiotowałam i kręciło mi się w głowie, więc leżalam jeszcze cała noc. 

Kiedyś po cc kobiety leżały 7 ndi, ja wyszłam na 3 dobę. 

Aneczka no jak szpital wspiera vbac to ciężko może być z cesarka ale dobrze ze juz masz ustalony termin :) wiesz co Cię czeka przynajmniej :) 

 

Najczęściej pionizacja jest po 6h ja to miałam miesiąc w szpitalu tylko leżenie i do toalety a później cesarka jak chciałam wstać po 6h to położna zajęta nie chciało jej się i tak syn urodził się o 13:50 a pionizacje mialam na kolejny dzień o 8 rano nie mogłam wstać było źle miesnie nie używane przez ciągle leżenie i rehabilitant zbył powiedzial ze przyjdzie jutro więc gdyby nie młode studentki i mój to bym leżała kolejna dobę a tak to wstalam tylko trzeba było poświęcić mi chwile dłużej. Im szybciej wstaniemy tym lepiej 

Dziewczyny a kto w tym momencie zajmuje się maluchem?

Mazia wg moich obliczeń najwcześniej dzień po dniu matki będzie wypis. No trudno co poradzić.

Monia miałam CC w 2018 roku. Mazią dobrze napisała że ułożenie pośladkowe bylo powodem CC.

Pati myślę że nie tyle co szpital co osoba która jest na zmianie... Bo jak widać można trafić na lekarza który na siłę nie będzie wspierał żeby rodzice SN.

Anita położne się dzieckiem zajmuja. Jak miałam o 20.55 CC to zabrali dziecko na noc. Przyniosła tylko żeby siarę ściągnęło dziecko i zabrali. Przynieśli dopiero rano. 

Ta pionizacjs zależy id szpitala i znieczulenia ( co anestezjolog zaleci ) pierwsze cc miskam w 2015 i w teorii mogłam wstać po 8 godz ale nie było o tym mowy wiec wstałam kolejnego dnia nad ranem. Teraz w 2020 anestezjolog napisał w zaleceniach ze mam leżeć 24 godz ale nikt mi tego nie powiedział wprost położne były nie miłe i nie powiedziały wiec spionizowalam się sama po 22 godz 

ja od początku córkę miałam obok siebie cały czas, po 6 h była pionizacja a po 2 dniach wyszłam do domu jak tylko rozpoczęła się 3 doba

A dzieckiem do pionizachi zajmowały się położne 

Aneczka ,a czemu teraz znów CC musisz mieć? Ja to okropnie się tego cc boję,oby nigdy mnie to nie spotkało.

Moniczka, ja jakoś też się nie chce przekonywać do CC. Mam nadzieję, że mnie to nie spotka.