Ciąża w wieku 21 lat, jak powiedzieć rodzicom

Kochana nie wiem czy powiedziałaś w święta ale za kilka dni jest święto dzień babci i dziadka. To jest idealna okazja by w tym dniu ich poinformować że zostaną dziadkami to jest wspaniały prezent i pamiątka dla nich jak kupisz jeszcze coś z dedykacją dla babci i dziadka. Wiem co mówię sama w ten sposób poinformowałam ze zostaną dziadkami z moją pierwszą córeczką. Dodatkowo kupiłam torcik w kształcie serduszka. Do dziś słyszę że to był wspaniały prezent na dzień dziadka i babci �

Oj ciaza szybko minie , a jak dzidziuś urodzi.sie to nie zdążysz obejrzeć się I będzie roczek <3

Tak szybko ten czas mija. 

My na 20.01 zaplanowaliśmy chrzest więc przy okazji będziemy dziadkom składać życzenia. Będą wszyscy na raz :)  

Czas leci strasznie szybko. Jeszcze niedawno miałam 8tydz i chciałam ten czas przyspieszyć a teraz najchętniej bym go zwolniła bo poród coraz bliżej a ja coraz bardziej się boję :D

Ja mając 23 lata i męża I tak miałam "strach "powiedzieć rodzicom o ciąży,  pomimo iż to będzie ich 11 wnuk , a pierwszy od nas . Nigdy nie ma dobrego czasu aby powiedzieć.  My zwlekaliśmy z decyzją aby poinformować że.wzgledu na poważne zachorowanie brata na raka . Pomimo iż padły słowa że nie jest gotowa na bycie babcia to i tak się z pewnością ucieszy :)

Ciąża leci jak szalona . Dopiero co był 4 tydz i pierwsze usg i mała kropeczka na nim a tu już 24 tydz i pół kilowy mężczyzna;)

I nim się obejrzysz będzie ponad 3 kg a potem przyjdzie na świat :)

Czas pędzi jak szalony. Dopiero początek a zaraz koniec ciąży. Wkrótce będziesz trzymała maleństwo w ramionach. 

Oj tak ten czas leci szybko :) ...dla mnie zdecydowanie za szybko. 

Ty też zanim się obejrzysz i będziesz tulić Swój Skarb ,a tak się martwiłaś :)

Oj tak.. a ja jeszcze nie mam wyprawki skompletowanej. Tylko tyle, co z forum :) 

Ważne, abyście Wy się cieszyli, a będzie co będzie 

 

Moja mama, nie cieszyła się z żadnej z moich ciąż.. a miałam 23, 31 i teraz 33 lata.. Jak własnie przy ostatniej nowinie jej to wygarnęłam to powiedziała, że wolałaby, żeby jej córka jeżdziła po świecie i korzystała z życia a nie siedziała w pampersach... Było mi przykro ale nie zmienie tego jak myśli. Ale wszystkie moje dzieci kocha najmocniej na świecie i wydzwania kiedy je przywieziemy itp Babcią jest na medal.. A w pampersach nie siedzę, mam dobrą pracę na wysokim stanowisku, studia mgr zrobione, na swoim, dużo z mężem inwestujemy mamy dobrą sytuacje materialną. Na wakacje jeździmy itp. 

 

Tato to totalne przeciwieństwo zawsze się cieszy :)