Najlepiej zaczekać na opinię lekarza :D Już słyszałam nie raz, że kobiety całą ciążę chodziły z dziewczynkami a urodził się chłopiec lub odwrotnie :P
szkoda ze nie ma takich testów jak ciazowe;) tylko by płeć od razu wskazywały;D
A ja szczerze się nie wypowiem bo po prostu nie wiem nie znam się na tym nie chcę wprowadzać cię w błąd jeżeli do tej pory lekarz się nie wyznał to myślę że żadna z nas tutaj nie jest specjalistą w tej dziedzinie i na 100% nie powie ci zostaje mieć nadzieję że dzieciątko na kolejnej wizycie ułoży się tak żeby faktycznie doktor mógł odpowiednio zinterpretować płeć na 100%. A jak nie to zdarza się to rzadko ale będziesz miała po prostu niespodziankę i pozostaje kompletować neutralną wyprawkę ale czasy mamy takie jakie mamy naprawdę jest masę różnych chorób i wad więc pozostaje tylko cieszyć się że dziecko jest zdrowe a czy to chłopiec czy dziewczynka to może w końcu się ujawni
Moja koleżanka też długi czekałam na informacje o płci raz lekarz mówił że chyba chłopak później że dziewczynka, później nie widziala bo tak były odwociny aż powiedziała że poczęła nawet do ostatniego miesiąca i jest jej to obojętne byle by zdrowe było
Czasami nawet lekarz może pomylić się;)
To prawda każdy ma pewno pomyśli
Znam dziewczynę która miała mieć chłopaka wszystkie ciuszki brała ode mnie a po kilku msc okazało się że jednak dziewczyna na szczęście sporo ciuszkow było uniwersalnych to się przydały �
Lisza to mojego kuzyna córka też tak miała miał być chłopak a miesiąc przed dowodziala się że dziewczynka i też ciuszki pokupowane wyprawka zrobiona i nagle trzeba wszystko wymieniać
Mamą Być zgadzam sie z tobą w 100% ważne aby było zdrowe
Tak zastanawiam się kiedy widzę zdjęcia dzieci z prywatnej kliniki gdzie nie ma imion przy dacie i wadze dziecka czy przypadkiem płeć była inna niż oczekiwali i nie wiedzą jakie dać dziecku imię;)
Dokładnie, trzeba wziąć pod uwagę, że lekarz jest tylko człowiekiem, a i sprzęt, choćby najlepszy może zawieść.
Ja np. mam wykształcenie medyczne i nawet uprawnienia do wykonywania USG, ale nie odważyłabym się czegokolwiek mówić na podstawie takiego zdjęcia, bo osobiście nigdy takiego badania nie robiłam, a trzeba mieć naprawdę dużą wiedzę i doświadczenie. To nie jest łatwe badanie do wykonania i interpretacji (a na podstawie zdjęcia się tego nie robi).
Lekarze to też ludzie, nie są nieomylni. Sprzęt też może czasem zawodzić. Ale jeśli całą ciąże się słyszy, że będzie np. dziewczynka, a przy porodzie okazuje się, że jest chłopak to można przeżyć mały szok ;) No i chłopca w sukienki się raczej nie ubierze, więc dochodzi kwestia wymiany części wyprawki.
Dori masz racje z kieckami moze być problem;) dziewczynkę mozńa ubrać we wszystko no chyba ze mama nastawiasię na same róże i sukieneczki;) to wtedy i z takiej wyprawki chłopięcej nie wiele skorzysta;)
osobiście mam dwie kobietki ale kompletując wyprawki też wybierałam stonowane kolory pasujące do obu płci a i trafiały sie chłopiece spioszki;) jak mi sie podobały ;) a co tam;p
Dla dziecka to jaki śpioszek nosi nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko dorośli mają z tym problem tak naprawdę.
A już kiedyś pisałam, że jeszcze 100 lat temu to chłopców się ubierało na różowo. Różowy, jako pochodną czerwonego, uważano na męski:) a kolor niebieski był uważany za dziewczęcy.
Ja generalnie przy córce będę miała sporo rzeczy po synu - nie widzę problemu w tym, żeby dziewczynka miała bodziaki w autka czy niebieski sweterek. Dzieci tak szybko wyrastają z ciuszków i czasem tak często się brudzą, że w pewnym momencie staje się już obojętne co się zakłada. No ale jednak chłopca w róż czy falbanki bym nie dała rady ubrać ;)
Przypomina mi się jedna śmieszna historia - babcia bardzo się angażowała w szykowanie wyprawki - mimo, że nikt ją o to nie prosił- i jeśli w "ciucholandzie" coś jej wpadło w oko to kupowała. Nic nie dawało tłumaczenie, że sami chcemy wszystko dla naszego pierwszego wyczekiwanego dziecka kupić a jeśli znajdzie coś godnego uwagi - ma nam wysyłać zdjęcia czy warto to brać czy nie... No walka z wiatrakami. Pewnego dnia pokazuje nam zachwycona jaką piękną bluzeczkę znalazła - granatową z rękawkami we wściekłym różu, no i że nie mamy się czepiać o kolor, bo bluzeczka piękna. No może i była piękna, ale był na bluzeczce tekst po angielsku - ukochana córeczka mamusi hahahahaha Od tego momentu babcia baaaaardzo przystopowała z kupowaniem ciuszków bez konsultacji z nami. A jak chce kupić sobie coś z angielskim napisem zawsze nas prosi o tłumaczenie ;)
Fajerka fajnie ze wróciłaś na forum;) coś mi ostatnio włansie znikłaś;)
Doris dobre wyszło;) u mnie z wyprawką to też przy 1 tak szaleli;) przy drugim... no cóż już nieco mniej;) ale ja tam nie narzekam bo moge coś kupic sama co mi sie podoba przy starszej w sumei sporo rzeczy dostałam używanych wiec nie musiałam za wiele kupowac do tego babcie szalały ;) teraz moge to nadgonić;)
Ja na zdjęciach USG się nie znam, nawet u swoich dzieci nigdy nie wiedziałam co przedstawiają bo chyba że to była już wyraźna buźka czy rączka :p ale.plci to ja bym tam nigdy nie zauważyła :P
Ja się właśnie na ubranka muszę wybrać bo te najmniejsze posprzedawalam więc i tak dziewczynce kupię bardziej w jej typie albo takie uniwersalne, białe czy szare. Chociaż raz jak na szmatki poszłam to tam same różowe i taka górkę przyniosłam :p trochę ubranek mam po córce od siostry jeszcze.
A z rodziną to nie wiem czy będą szaleć czy nie, na pewno używanych nie dostanę bo ostatnio też nie dostawałam. A jeśli chodzi o nowe to w sumie nie przynosili mi praktycznie nic do drugiego dziecka. Do pierwszego to każda wizyta była z jakąś powitalną paczuszka, nawet jak moje ciocie przyjeżdżały do mojej mamy to coś przynosiły a potem przy drugim już tego nie było i już się tak nawet nie pchali by "zobaczyć dziecko". Także było spokojniej i mi to nawet na rękę:) teraz myślę że będzie podobnie.
Dla.mnie lekarz dokładnie opisywał każde usg i to była bardzo fajne bo bez tego tak naprawdę mało co widziałam. Drugi lekarz za to nic nie opisywał i za bardzo nie miałam wglądu.. wszystko zależy właśnie od lekarza i jego doświadczenia oraz podwozia do pacjentki.
U mnie trzecia córka będzie i każdy mi mówi ,że będę mieć ekonomicznie ,a w sumie na nowo musiałam te wszystkie malutkie ubranka kupować :) Porozdawałam rodzinie. Nie liczę nawet ,że ktoś jakieś ubranka kupi ,bo wiadomo jak to przy kolejnym dziecku :) Każdy myśli że zostało Ci po poprzednim :) Ale nie ukrywam ,że sprawia mi dużo radości te kupowanie tego co mi się naprawdę podoba :)
Co do odwiedziń to też przy drugim miałam spokojniej i też mi to było na rękę :)
Doświadczenie lekarza to jedno ,ale również sprzęt ;) Coraz częściej te sprzęty są już wysokiej jakości ;)
Mamazołza O to super ze dziewczynka , gratulacje ;)
masz racje u mnie tez przy pierwszym to tyle odwiedzin miałam i prezentów a teraz przy drugim mało kto coś dał i odwiedził , ale da mnie dobrze bo nie lubię odwiedzin jak jestem świeżo po porodzie bo sama zmęczona itp ;)
a ja wam powiem ze u dalszych znajomych była sytuacja ze cała ciąże lekarz mówił dziewczynie ze będzie dziewczynka i oni kupili wszystko dla dziewczynki w różu czy to wózek itp a tu nagle taka niespodzianka drugi chłopak im się urodził , to dopiero było dla nich zdziwienie , wiec w dobie nawet tak dobrego sprzętu , lekarz może się pomylić , ale to tylko człowiek , zdarza się ;)
U mnie jak urodziłam to wcale dużo odwiedzin nie miałam osoby z którymi mam w miarę kontakt przyszły a takie bliskie które sądziłam że się zjawia nie zjawily się trochę przykre ale po takich nawet sytuacjach wiem na kogo mogę liczyć jak mam problem
Bardzo się zdziwiłam bo po powrocie do domu szefostwo mojego narzeczonego zrobiło niespodziankę i dostałam piękne bukiety kwiatów z gratulacjami i synek dostał bon łącznie 1tys
A od moich dziewczyn z pracy nie dostałam nic a znajoma która urodziła 3 msc wcześniej dostała kartkę i pieniążki no ale najwidoczniej każdego inaczej traktują ja też do szczęścia tego nie potrzebuje ale wiadomo trochę to smutne było
Jeżeli chodzi o ubrania ja np teraz odkładam wszystkie ciuszki dla znajomej od której je dostałam bo ma w planie drugie i już są starania xD ciuszki są po chłopcy ale spokojnie jak będzie dziewczyna też bd mogle je wykorzystać a resztę sobie dokupi lepiej mieć co nieco niż kupować wszystko od zera teraz chyba aż tak się nie patrzy na to że niebieskie jest tylko dla chłopca a różowe dla dziewczynki zawsze mówię śmiejąc się że prawdziwy mężczyzna różu się nie wstydzi xd