Cały czas chce smoczka

Dziewczyny moja córka ma 15 miesięcy myślałam ze zaraz będziemy się odzwyczajac od smoczka zwłaszcza ze do 13 miesiąca miała tylko do zaśnięcia na spacerach jak marudziła i w samochodzie bo inaczej drze się cała drogę . Ale id jakiegoś miesiąca ona chce smoka niemalże cały czas . Ciezko jej zabrać bo jest mega płacz a jak się uda to trzeba chować bo jak wypatrzy to będzie stała przy tym miejscy i płakała aż go nie dostanie :( w wózku te nie usiedzi bez smoka już nie mówiąc o jeździe autem . Szczerze mówiąc przeraza mnie to i nie wiem co robic 

Moze to tylko jakas chwilowa faza na smoka skoro piszesz ze juz prawie byla odzwyczajona i miala tylko na noc napewno nie pomoze krzyk i nerwy staraj sie jej tłumaczyć ze juz jest duża ze takie dziewczynki jak ona nie nosza juz smoczka ze to dla malych bobaskow pewnie to przejsciowe i z czasem zrozumie mysle ze im bardziej będziesz walczyć zeby go nie ssala tym bardziej ona bedzie robic na przekor bo to jest cos zakazanego 

JustaMama chowaj tak żeby nie widziała i obserwuj czy rzeczywiście go potrzebuje. Moja też jak widziała smoczka to się upominała że musiałam.dac ale tam schowałam że nie widziała i nie prosiła. Potem spróbowałam ululac do snu bez smoczka bo i udało się więc już tak schowałam ze nie wyciągaliśmy już 

Najlepiej chować tak żeby nie widziała a dawać tylko do spania, spacer.. 

Moja koleżanka jak chciała oduczyc to przecięła jej smoczek i razem wyrzuciły..  trochę marudziła, ale zasnęła i rano nie wolała.. 

Hej hej mam ten sam problem. Mamy zawsze smoczka na łańcuszku córka teraz będzie miała 15 miesięcy. Najlepiej jak w ogóle ma dwa smoki w ręku i jeden w buzi. Ale ostatnio w ciągu dnia zabieram chowam i koniec. Trochę płaczu ale zajmuje się czym innym i teraz tylko do zaśnięcia. Teraz idą wakacje dużo atrakcji więc może jej chowaj jak ja bo będzie miała głowę zajętą czym innym. My chcemy Te zacząć odzwyczajać ale za jakiś miesiąc żeby już nawet do spania nie miała. 

Justa, według mnie to raczej przejściowe.Moze to przez zęby??? Staraj się unikać lecz wiadomo,że są sytuacje które bez smoczka nie przejdą wówczas myślę że trzeba dać. A całkowicie oduczyć jeszcze zdążysz ;) My pożegnaliśmy smoczka po 2,5 roku . Zrobiłam dziurę w smoczku i powiedziałam ,że myszy wygryzły. Pomarudził dwa dni i przeszło :) Od razu zaznaczę ,że nie zaszkodził nam w mowie. Synek mówi bardzo ładnie.

Kiedyś ktoś na forum kilka laty temu jak starsza corka odstawiała smoka ja nie musiałam tej metody stosować akurat bo u mnie 3 dni starczyły i córka już go nie miała. Ale jedna z mam napisała fajny i śmieszny sposób przywiązała smoczek na sznurku krótkim do kaloryfera. I dziecko przez kilka dni siedziało z nim przy kaloryferze ale potem nie mogąc zabrać go nigdzie że sobą zaczęło o nim zapominać bo ile można stać w jednym miejscu jak dookoła tyle rzeczy. I dziecko w końcu odpuściło 

Ja koleżanki synowi który miał 4 lata ona skarżyła się że nie może odstawić go od smoczka bo moja córa była młodsza i już od 2 lat go nie używała mówię daj zrobię to za ciebie i odcięłam górę smoczka. Oczywiście była histeria. Ale na drugi dzień zapomniał o nim bo mu powiedziałyśmy ze smoczek ma ala i już nie można go używać jak ręka odjął.. Odrazu odstawił próbował ale ze nie dało się ciumkac zucil w kont i zapomniał o nim

No tomoja koleżanka tez obcięła właśnie i córka nie wolało..  trochę marudziła ale mino wszystko oduczyla  się 

Justyna u nas było podobnie na początku tylko do spania, później zaczął się coraz bardziej domagać smoczka i zrobił się problem. Bo jak wypatrzył to chciał i koniec nie było mowy, że nie dostanie. Jakbym czytała o swoim dziecku. Ja odsmoczkowalam go jakoś przed 2 urodzinami. Lekko nie było pierwsza noc ciężka, ale z każdym dniem coraz lepiej, na początku dłużej zasypiał ale teraz nie ma problemu. Z tym że już nie ma drzemek w dzień nie zaśnie chyba że jest bardzo zmęczony. Ja mojemu powiedziałam że mysz zjadła taka ma w puzzlach z wystającymi zębami i jakoś poszło . Z kolejnym jak będzie na smoczku to zacznę też około 2 lat odstawiać dopiero 

Wiecie kładę wysoko ale jak np jest na tekach i wypatrzy to koniec No i ciezko jej w ogóle zabrać np po drzemce . Trochę mnie to przeraza bo syn miał wyłącznie do spania i na 1.5 roku pożegnaliśmy smoczka a tu jakoś tego nie widzę niestety 

U nas też trzeba Chowac ale jak zajmę córeczkę to szybko zapomina. Do spania jest konieczny ale do zabawy nie daje nigdy 

U nas jest teraz to samo a syn ma 22 miesiące. I tez byl dlugi czas spokoj, bral tylko do spania albo nawet czasem sam wypluwał. Teraz zaczęliśmy w ciągu dnia chować ale ostatnio jak się upominał i mu mowilam ze mu pies zjadl to był straszny lament.

Jak schowamy od razu rano i nie widzi w ciągu dnia a ciągle biega to pół biedy. Za to na noc juz znow chce...

Justa Mama każde dziecko jest inne 

JustaMama nie kładź na widoku bo właśnie może tak być że podniesiesz i zobaczy. Chowaj tak żeby nie było widać ale można było w razie czego szybko wyjąć

Ja najczęściej odkładałam smoczka w kuchni.  Rano pił mleko w łóżeczku to już brałam smoka i nawet nie wiedział że go nie ma

Ja chowałam do szafki i nie widziała więc się nie upominała 

I super :))

tez muszę zacząć chować 

Moja wyrzuciła.przez balkon i powiedzieliśmy ze ies zjadl.kilka dni i po problemie