Ja karmiłam mm i miałam 1 butelkę teraz też mam jedną butelkę która wymieniam. Moja mama się śmiała bi moja siostra za to ma z 10 butelek a i tak jak przychodzi pora karmienia to wszystkie brudne. Ja natomiast od razu po karmieniu ja myje bo nie napiszę osadów z mleka i 1 w 100 % mi wystarcza.
A ja karmiłam tylko butelka i miałam zawsze dwie na zmianę i to na spokojnie wystarczyło.
A mylyscie butelki w zmywarce?
Kverve myłam już butelki plastikowe w zmywarce kilka razy, nie zauważyłam żeby się zniszczyły. Natomiast naczynia dla synka płuczę po wyciągnięciu bo wg mnie mają....taki chemiczny zapach, kiedyś nawet łyżeczka miala dziwny posmak. Czy Wy tez to zauważyliście? Używam tabletek, soli i nablyszczacza z Finisha.
mamameg może ustaw inny program w zmywarce... zapach jest intensywny, też używam finisha, ale posmaku nie zauważyłam... na metalowych przy plastikowych łyżeczkach?
Hm w sumie nie zauważyłam żeby naczynia inaczej pachniały po wyjęciu ze zmywarki. A używam różnych kapsułek.
Paulinek i metalowe i plastikowe, maja taki gorzki posmak. Płukanie wszystkich naczyn mija się z celem, ale może faktycznie zmienię program bo zmywam na eco, może wtedy zmywarka gorzej płucze?
Mamameg spróbuj zmienić ilość poboru płynu nabłyszczającego w zmywarce
Ja miałam dwie butelki w użyciu.
Ja myję w zmywarce butelki raz na jakiś czas. Ogolnie, rzeczywiscie mają taki dziwny chemiczny zapach, ale posmak jest normalny. Ja zawsze używam programu auto z dodatkowym płukaniem. Używam tabletek z ludwika, a płynu nabłyszczającego z finisha.
Ja używam tylko płynu i kapsułek finisch butelek nie myję ale łyżeczki i miseczki tak i nigdy mi się nie zdarzyło wyczuć jakiegoś dziwnego posmaku .Zazwyczaj stosuję program auto lub eco
To w takim razie u mnie musi być coś nie tak. Ilosci poboru płynu nie da się zmienić.
Ja,wszystko myje recznie. Nie posiadam zmywarki. Z biegem czasu stwierdzilam, ze zmywarka to dobry pomysl i zawsze ma sie choc troche wiecej czasu na inne rzeczy. Niestety u mnie poki co miejsca na zmywarke nie ma.
Mamameg a może masz niedostosowany pobór płynu do twardości wody ?Im twardsza woda tym chyba więcej płynu nabłyszczającego pobiera ,coś tak mi świta jak kiedyś instrukcję czytałam.
Ja butelki myje ręcznie. Zmywarki nie mam. Wyparzam za każdym razem po użyciu a wygotowuje raz w tygodniu
Wioleczek mamy zamontowany za licznikiem filtr zmiękczający wodę, wiec nie powinno być problemu. Dzisiaj rano zaświeciła się dioda żeby uzupełnić nablyszczacz, nie dolałam ale zmywarkę włączyłam i problem zniknął, wiec wyglada na to że to wina nabłyszczacza. Chyba muszę zgłębić temat bo nie powinno się tak dziać.
aneczka ja butelki też myję ręcznie ale inne rzeczy wkładam do zmywarki.Mamameg hmm no to faktycznie masz zagwozdkę bo u mnie nigdy się tak nie zdarzyło
Wiem, że jest specjalny płyn do mycia butelek moja koleżanka bardzo sobie chwali, mówi że nie czuć zapachu z butelek. A może z czasem będą i kapsułki do zmywarek
Bez zmywarki już sobie nie wyobrażam, ciężko jest tak dobrze domyc recznie kubki białe po herbacie np.
Kubki z białej porcelany zawsze domywalam mleczkiem, bo ten brązowy nalot płynem do naczyń naprawdę idzie czasem ciężko.
Też na początku kupowalam specjalny płyn do mycia butelek, smoczków i akcesoriów dla dzieci, ale zrezygnowalam, bo butelka kosztowała 10-15 zl, więc to trzy razy więcej, niż zwykły, a jak się dobrze wyplucze ciepła woda, to nie czuć żadnego zapachu. Różne firmy produkują te płynu : lovela, nuk.
