Witam, właśnie dowiedziałam się od koleżanki, że po porodzie powinno się chodzić w pasach lub z wciągniętym brzuchem żeby macica wróciła na miejsce, bo inaczej całe życie chociażby nie wiem co się robiło brzuch będzie odstawał. czy to prawda? bo mi na szkole rodzenia mówiono, ze te pasy i majtki po porodowe tylko niszczą figurę bo mięśnie od nich flaczeją. Jak to jest? Co Wam mówiono?
ja słyszałam, ze im cześciej się karmi piersią tym prędzej macica sie obkurcza.
Po porodzie nie stresowałam sie zbytnio swoją wagą, ale po 3 miesiącach kiedy zaczeły pojawiać się pierwsze oznaki wiosny postanowiłam kupić sobie pas ściągający na brzuch i powiem tak efektu większego nie widziałam, jedynie dyskomfort w chodzeniu wyglad moze i lepszy bo brzuch wciągnięty ale to tyle tylko, płaski brzuch z pasem jak go sciągałam wracałam do poprzedniego stanu;)
Tez mam ten pas, ale jest niewygodny, czasem idac na spacer zakładam, ale jest dosc niewygodny przy karmieniu bo zostaja czerwone slaby na brzuchu… Mowilam go po pierwszym porodzie bo myslalam, ze brzuch będzie juz zawsze, ale nieprawda po kilku miesiącach nie bylo widać, ze w ogole bylam w ciazy co Kajus mozesz zobaczyć w moich zdjęciach na fb
i nie mialam “luźnego” brzucha, zlecialo ze mnie… Nie wiem jak będzie teraz ale szybko kilogramy tracę, teraz okazalo sie, ze maly nie toleruje laktozy, mam dietę zupelnie bezmleczna wiec zejdzie ze mnie na potęgę… Zresztą chyba to tez od genów zależy, u mnie w rodzinie same patyki, moja mama urodzila trójkę a byla chuda… Mysle, ze cwiczyc mozna, ale czy taki pas bez ćwiczeń cos pomoże? Moze tylko ze jak chodzisz to brzucha nie czujesz…
Część lekarzy i położnych zalecam ten pas. Jednak prawdą jest, że częste chodzenie w nim rozleniwia mięśnie brzucha, więc nie do końca spełnia swoją rolę. Czasem po cięciach i po zabiegach ginekologicznych kobiety na początku chodzą w tych pasach. Natomiast do leżenia w łóżku je ściągają ponieważ są one nie wygodne i nie przepuszczają powietrza, a rana najlepiej się goi kiedy ma stały dostęp do tlenu. Kilka miesięcy po porodzie pas nie przyniesie efektu teraz najważniejsze są ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha. Oczywiście wykonujemy je jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań od lekarza ginekologa. Ja sama chciałam kupić sobie pas po c.c. natomiast mój lekarz stwierdził, że szybciej dojdę do siebie jeżeli będę chodzić bez. Naturalnie musiałam bardzo uważać, nie dźwigać ciężarów i nie wykonywać gwałtownych ruchów. By brzuch lepiej wyglądał polecam długie spacery lub biegi jeżeli ktoś lubi, zajęcia fitness oraz basen. Sama to stosuje, oczywiście w miarę możliwości (mało wolnego czasu bo wróciłam do pracy, dziecko w domu:)) Ale są efekty bo już praktycznie nie widać, że byłam w ciąży.
Jeżeli będą chciały Panie kilka ćwiczeń na mięśnie brzucha chętnie po weekendzie napiszę. Pozdrawiam
Mój lekarz odradzał pas:)Ja urodziłam dwójkę,a jak stoję brzuszek mam ładny jak siedzę to wiadomo jakaś fałdka się zrobi:):)Tak,że nie zgadzam się z Twoją koleżanką:)Macica nie potrzebuje pasa by się obkurczyć i odstający brzuch moim zdaniem to nie wina macicy tylko naciągniętej skóry i tłuszczyku,który podczas ciąży się nagromadził.Lepiej poćwiczyć brzuszki lub wykonywać inne ćwiczenia ,które wzmocnia mięśnie brzucha niż męczyć się w tym pasie.Ja przyznam się bez bicia,że nie ćwiczyłam jakoś nie umiałam się zmobilizować a brzuszek mi się podoba,ale Pani Kamilo proszę podesłać ćwiczenia może wezmę się w końcu i rozruszam moje mięśnie:)
Ja narazie brzuszek mam troszkę większy,ale staram sie trochę ćwiczyć zeby wrócił do normy jak znajdę troszkę czasu. O pasach słyszę pierwszy raz więc sie nie wypowiem. Myślę ze kazda z nas ma inna budowę ciała i kazda też inne geny, a od tego wiele zależy. Ja na swój brzuch nie moge za bardzo narzekać ponieważ wiele osób jest zdziwionych ze tak szybko wraca do pierwotnego stanu. Pani Kamilo czekamy na zestaw ćwiczeń.
Chcialabym powiedziec, ze tez czekam na zestaw ćwiczeń, ale niestety byliby to klamstwo checi są, ale czasu i sily brak… Mi wystarczy, ze nalatam sie za dziećmi…tzn.nalatam sie za starszym a mlodszego karmie wiec wieczorem jestem wykończona… Na razie licze na to, ze spacery i aktywność fizyczna (bo tak moge nazwac spacery z moim dwulatkiem) pomoga na zrzucenie resztek brzuszka
Kiedyś jak nie byłam jeszcze w ciąży znajoma mi powiedzala ze dziecko to najlepsza dieta jaka jest. Moze miała racje bo spacery a później bieganie po domu robią swoje. A do tego wszystkiego nie ma tyle czasu na jedzenie i też musimy dawać przykład zdrowego żywienia, a jak karmimy piersią to i dietka zdrowa wskazana
a ja jestem żywym przykładem na to, że karmienie piersią i dziecko to nijaka “dieta” gdybym nie wzieła się za siebie sama to nie chudłabym nic, a wręcz tyłam po porodzie. mimo, że karmiłam piersią i chodziłam na 2-3 godzinne spacery waga stała w miejscu. to zależy od organizmu niestety. ale już mam 15 kg mniej także jest dobrze
jeszcze 7 kg i bede wazyć tyle ile chce
Ta siódemka w stosunku do 15 to niewiele ale te końcówki do zrzucenia są najgorsze;-)
Kaajks, zaraz Robercik zacznie raczkować, podnosić sie przy meblach a pozniej chodzic, wierz mi, ciezko będzie znaleźć ci czas zeby zjesc śniadanie czy w spokoju wypić kawę wiec te 7 kg zniknie w mgnieniu oka jak Sebus mial pól roku to juz bylam chuda ale trzy miesiące pozniej to jak patyk… Musialam wymieniac garderobę na mniejsza niz ta sprzed ciazy
no i spacery nawet w czasie mrozu czy deszczu nas nie ominely
maly nabieral odporności a ja cwiczylam miesnie nog
nawet nie wiesz kochana jak ja marze zeby on zaczał juz chodzic bo teraz musze wszedzie z nim na rekach, potem bedzie sam dreptał. wiem, ze wszyscy mowia mi , ze nie wiem czego chce i ze bede potem znow chciała aby siadł na dupci. i moze racja w tym jest ale i tak biegam po całym domu to wole za nim niz z nim
Ja również słyszałam o tym, żeby ściskać brzuch-choćby bandarzem elastycznym lub jak najczęściej wciągać brzuch. Szczerze to nie stosowałam się do tych zaleceń. Ale od bardzo wielu osób to słyszałam. Nie mam brzucha jakiego bym chciala, ale nie jest tak źle:P Ja w ciąży przytyłam 20 kg i już ok 1 miesiąca po porodzie schudłam ok 15 kg. Także jeszcze 5 i będzie ok:P
Hehe kaajka, znajomi maja racje bo czasami marze o tym, zeby Sebastian usiadl w jednym miejscu i posiedzial z godzine a czas jego spania w poludnie jest bezcenny
a za to Gabrys jest niewymagajacy, jak go pomoże to leży, ale juz jest problem bo woli jak sie do niego mówi i najlepiej nosi
gonia, te ostatnie 5 kg najdluzej schodzą a jak zleca to pociągną za sobą kolejne i bedziesz chuda jak patyk
kaajus tez
ja mam taką nadzieje ze bede chuda jak patyk
obecnie nie jest zle, wydaje mi sie ze jest wrecz dobrze
al ejeszcze chce schudnac
Ja też mam nadzieje, że jeszcze troszkę schudnę i że córcia mi w tym pomoże… Już sobie ją wyobrażam w akcji jak zacznie raczkowa a ja biegiem za nią, już teraz jest nieobliczalna, a co dopiero później
Hehe ja pewnie juz pojutrze zlecę z wagi, wracam do domku do starszego synka rowniez, a za nim sie biega no a poza tym jestem na ściślej diecie bezmlecznej wiec za dlugo mi to nie zajmie… Zycze patykowania dziewczyny
Hehe ja patykiem nie chce być:P Wiem, że najgorsze te ostatnie kg do zrzucenia, ale damy rade:D No Carol86 to dużo siły Ci życzę przy tym bieganiu przy synku:)
My czekamy na te obiecane ćwiczenia i chcemy brać się do pracy
Najpopularniejsze ćwiczenia na mięśnie brzucha to:
specjalne brzuszki – połóż się na podłodze, zegnij nogi w kolanach i ustaw stopy pewnie na podłożu. Połóż dłonie po bokach pępka. Stanowczo naciśnij dolną część brzucha dwoma palcami z obu rąk. Delikatnie zacznij przyciągać dolną część brzucha do podłogi (wyobraź sobie sznurek ciągnący twój pępek w dół), ale nie poruszaj miednicą, nie podnoś klatki piersiowej i nie wstrzymuj oddechu. Przestań wciągać brzuch jak tylko poczujesz napięcie mięśni. Utrzymaj tę pozycję przez 10-15 sekund, oddychając normalnie. Wykonaj 10 powtórzeń.
Nożyce – połóż się na podłodze, umieść dłonie pod pośladkami i przyciśnij plecy do podłoża. Podnieś jedną nogę około 25 cm ponad podłogę i powoli kładź ją z powrotem. Obniżając jedną nogę, unieś drugą. Wykonuj trzy serie nożyc po 10 powtórzeń.
Podnoszenie miednicy – połóż się na podłodze, zegnij nogi w kolanach i ustaw stopy na podłożu. Powoli podnoś miednicę i chwilę wytrzymaj w tej pozycji, zanim położysz się z powrotem na podłodze. Zrób trzy serie po 15 powtórzeń.
Pompki z uniesionymi nogami – to ćwiczenie jest przeznaczone dla kobiet, które czują, że ich tułów jest już bardzo silny. Przyjmij pozycję jak do standardowych pompek, ale stopy ustaw na szerokości bioder. Następnie podnieś jedną nogę tak wysoko, jak tylko potrafisz i zrób pompkę. Zmień nogi i powtórz. Jest to dość trudne ćwiczenie, dlatego nie należy porywać się na nie przed powrotem do formy. Optymalnie należy wykonywać trzy serie pompek po 10 powtórzeń.
Oprócz takich ćwiczeń polecam ogólne na zrzucenie tłuszczyku:)
Czas trwania: 6 tygodni
Niezbędne do realizacji:
-minimum sprzętowe: 1-2 pary hantli lub 1 para regulowanych sztangielek (waga adekwatna do możliwość)+ewentualnie obciążenia na nogi
-60-75 minut 3-5 x w tyg.
-mocne postanowienie pracy nad sobą
-cierpliwość
OGÓLNE ZASADY:
-najlepiej ćwiczyć 3 razy w tygodniu,co drugi dzień, (pon, śr, pt lub wt, czw, so)
-zawsze należy zaczynać od 10-cio minutowej rozgrzewki
-czas treningu wynosi ok.30 minut(bez rozgrzewki i aerobów),
-wszystkie ćwiczenia powinno wykonywać się w dość szybkim tempie w 15-20 powtórzeniach, z zapasem 2-3 powtórzeń
Po każdym obwodzie przerwa wypoczynkowa 2 minuty.
OBWÓD: wykonanie pełnego zestawu poszczególnych ćwiczeń z 30 sekundowymi przerwami pomiędzy nimi.
-w TYGODNIACH 1-3 wykonujemy po 2 obwody na każdym treningu z tym samym obciążeniem
NA KONIEC STRETCHING PO 2 POGŁĘBIENIA KAŻDEGO ĆWICZENIA (JEŚLI PO SIŁOWYM WYKONUJEMY AEROBOWY TO STRETCHING PO AEROBACH)
PROGRAM B/IV (obwodowy-same hantle):
1.unoszenie nóg leżac-m.brzucha
2.spinanie tułowia z nogami na ławce(krześle)-m.brzucha
3.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-m.naramienne (barki)
4.skłony tułowia “dzień dobry” z kijem od szczotki lub lekkim gryfem-m.proste grzbietu
5.podciąganie (wiosłowanie) sztangielki do klatki w podparciu o ławkę-m.górnego grzbietu
6.przysiady wykroczne
7.uginanie nogi stojąc z obciążeniem na kostce
8.wspięcia na palce stojąc jednonóż z obciążeniem lub bez
-w TYGODNIACH 4-6 wykonujemy po 3 obwody na każdym treningu z tym samym obciążeniem
ZAŁOŻENIA NA TYGODNIE 4-6:
PROGRAM B/VIII (obwodowy-same hantle):
1.unoszenie nóg w leżeniu-m.brzucha
2.spinanie tułowia z nogami na ławce-m.brzucha
3.prostowanie przedramienia zza głowy ze sztangielką-m.trójgłowe ramion (tricepsy)
4.rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej-m.klatki piersiowej
5.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej-m.klatki piersiowej
6.Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia do brody-m.naramienne (barki)
7.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie-m.dwugłowe ramion (bicepsy)
8.skłony tułowia “dzień dobry” z kijem od szczotki lub lekkim gryfem-m.proste grzbietu
9.podciąganie (wiosłowanie) sztangielki do klatki w podparciu o ławkę-m.górnego grzbietu
10.przysiady wykroczne ze sztangielkami w dłoniach-m.czworogłowe ud
11.martwy ciąg na “prostych” nogach ze sztangielkami-m.dwugłowe ud i pośladkowe
12.uginanie nogi stojąc z obciążeniem na kostce
13.wspięcia na palce jednonóz z obciążeniem lub bez
Zamiast sztangielek polecam butelkę wody 1l lub więcej, w zależności od możliwości.
życzę powodzenia i czekam na opinie jeśli chodzi o efekty.