Bramka zabezpieczająca

Dziewczyny, któraś z was korzystała z takiej bramki? My nabyliśmy kilka dni temu, dotarła dzisiaj i została fachowo zamontowana przez mojego męża. Zdecydowaliśmy się na nią, ponieważ między salonem a sypialnią mamy stopień. Nie chciałbym żeby Rozala wybiła sobie pierwsze zęby spadając z niego.

I pytanie do korzystających - czy zdarzyło się, że wasze dzieci opanowały jej otwieranie?

my nie mieliśmy
uważam że u nas nie była potrzebna Madzia zawsze mogła chodzić po całym mieszkaniu
za nim się obejrzysz to mała podpatrzy jak się otwiera ta bramka
u po jakimś czasie mała opanowała zdejmowanie blokad z drzwi szafek
nawet jak zawiąże sznurkiem na supeł to i tak sobie poradzi

U nas różnica poziomów między pokojami to prawie 20 cm, dlatego kupilismy. Bardzo ciężko chodzi, ale pewnie sie wyrobi.

a widzę macie tam taki schodek w dół,
myślę że na jakiś czas to bardzo dobre rozwiązanie
chodzi przecież o bezpieczeństwo Waszej córeczki

Rano zrobie zdjecie jak o ze strony spialni wyglada:)

Bramka to świetne rozwiązanie nawet dla odgrodzenia pokoju dziennego od kuchni; )

My chcieliśmy kupić - póki co czekamy na wyjazd, więc z zakupem się wstrzymaliśmy…

Jest to idealne rozwiązanie dla ograniczenia pewnej przestrzeni dla dziecka bez użycia kojca z pełną kontrolą dostępu, do miejsca w jakim może przebywać dziecko, przez rodzica: ))

Wcale nie jest tak łatwo otworzyć taką bramkę Basiu, bo mają ją nasi znajomi… Poza tym otwarcie jest wysoko, bo z góry, więc świetnie się sprawdza; )

Przy wyborze ja zastanawiałam się nie taką pod wymiar tylko z rozmiarem uniwersalnym tzn. kołkami rozporowymi jakie widzę, że Ty masz właśnie Marto; ))

Ja akurat nie mam potrzeby zastosowania takiej bramki ale gdybym mieszkała w domu ze schodami to na pewno bym się zdecydowała na takie zabezpieczenie.

U nas jest taka różnica poziomów. Posadziłam specjalnie Rozale, żeby łatwiej było ocenic wysokosc stopnia :slight_smile:

Samanta tak, nasza jest rozporowa, banalna w montazu. Kosztowala 95 zł. Rozmiar jest od 75 do 90 cm chyba, ale pewna nie jestem, musialabym sprawdzic.
I jeszcze zapamietałaś jak mam na imię, fajnie:)

ja miałam z lidla i strasznie mnie denerwowała bo miała bardzo ciężkie zapięcie. każdy się z nią mocował i w końcu jej nie zamykałam na zapięcie tylko zostawialam nie domknieta. słuzyla mi tylko jako zapora przed koptem i psem aby nie weszly do pokoju maluszka wiec sie sdprtawdzala ale dla dziecka juz by byla zła. ale ogolnie takie brameczki to super pomysl :slight_smile:

My korzystamy z bramki, która jest zamontowana przy schodach, które prowadzą piętro niżej. Nasza bramka była zakupiona w Holandii za 16 zł. i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni, nie mam teraz zdjęcia, bo nie mogę znaleźć, ale jak będę miała chwilkę to zrobię i wrzucę. Nasza Amelka bardzo lubi stać przy tej bramce, jak słyszy, że ktoś idzie. Samanta, ty też może kupisz za granicą w bardziej atrakcyjnej cenie bramkę niż tutaj w kraju.

Lipka za 16 zł?? To prawie jak za darmo. Aż mi się przykro robi, jak widzę jakie u nas są ceny w stosunku do zarobków, a jak jest na zachodzie…

Silje moja kuzynka w Angli ma nianie elekt za 5 funtów, a u nas taka sama 200 zł kosztuje. nie dość , ze w przeliczeniu na złotówki 5 funtów to mało to jeszcze biorąc pod uwagę, ze to ich godzina pracy to już w ogóle

My nie mamy takiej bramki, ponieważ nie mamy schodów (póki co) i tylko jeden stopień, ale synek już wie jak dać mu rade:) U mojej teściowej mają bramki drewniane, ponieważ córka gdy tam mieszkała je zamontowała, i przydały się bardzo, teraz gdy tam pojedziemy, zamyka sie je i jest o wiele bezpieczniej:)

My kupiliśmy drewnianą kratkę na długo przed porodem jak i całą ciażą :wink: za sprawą Yorka który potrafił nieźle broić, mająć małe mieszkanie w dodatku zlikwidowaliśmy drzwi przejściowe było trzeba szukać taniego ratunku na odizolowanie psa od częsci pokoju kiedy np, wychodziliśmy do pracy;)
Ładnych kilka lat była kratka zamontowana do wejścia do sypialni, potem jednak kiedy urodziła się mała była fantastycznym rozwiązaniem myślę ze gdybyśmy jej wcześniej nie kupili pewnei po porodzie bysmy też stwierdzili ze jest zbędnym wydatkiem, jednak przydała się izolując psa - który wiecznei się kręcił przy łózeczku czy wózku aby sprawdzić czy maluch śpi, chodząc po palenach było słychac jego stukot paznokci co często wybudzało małą.
Kiedy zaczął się etap raczkowania równeiż kratka przydała się głównie trochę przed psem ale jak i małą, czesto właśnie do niego się gramoliła a pies który przywykł do spokojnego życia nie był tym zachwycony.
Kratka umożliwiała izolację pokoju o którego często wstawialiśmy rzeczy które mogłyby być niebezpieczne dla raczkującego czy stawiającego pierwsze kroki malucha.

Jeśli chodzi o zamknięcie mieliśmy zasówę której mała nie rozpracowała;)

Silje taką samą bramkę kuzyn,jak tam byliśmy Kubuś miał 1,5 roku i nie umiał jej jeszcze wtedy otwierać.Próbował,ale nie dał rady.Jak jest teraz to nie wiem w marcu skończy 2 lata więc może już ją rozpracował jak tylko się spotkamy to zapytam:)My będziemy musieli koniecznie kupić zabezpieczenie na schody jak dokończymy strych.

Silje: To zdjęcie, w tytule wątku, to w Twoim domu? Jak dobrze widzę, to mam takie samo łóżko :stuck_out_tongue: W brw kupowałam :slight_smile:

Co do bramki, to ja takiej nie miałam i nie mam, bo nie jest potrzebna, ale kuzynki syn, kiedyś miał podobną, jak dobrze pamiętam drewnianą, jako zabezpieczenie przed schodami. Starał się ją otworzyć, ale nie udawało mu się.

Gosia, tak zdjecie, i jedno i drugie sa u mnie w domu:) a lozko akurat z Bodzia :slight_smile:

Silje a mam takie pytanko na nie temat, czy wasza malutka śpi z Wami w sypialni czy w swoim pokoiku ?

świetna ta bramka …naprawdę .
Moja przyjaciolka zamonowała ze tak powiem poo fakcie , dziecko spadło z 5 schodów betonowych na kafle i główka do szycia.
Oczywiscie inna sytuacja bo ona ma duze strome schody a Ty maly stopien … ale oczywiscie popieram , świetną mama jestes wiesz :slight_smile:

a co do majsterkowiczów … Znajomi maja zwyklą bramkę przez kogos robioną i niestety odkad mała Moni i barti zaczeli chodzic - wkladali raczki i otwierali sami …jak jest u Ciebie ? zamkniecie wysoko zamontowane ?

Basiu mala spi z nami w sypialni.

Monika zamykanie jest na wysokosci moich bioder.