Bebilon pepti/nietolerancja mleka krowiego

Witam . 

Dawno mnie tutaj nie bylo.

Piszę do Pan w takiej oto sytuacji 

Moja córeczka ma 11 miesięcy od 3 miesiąca życia jest tylko na mleku Bebilon pepti pani doktor stwierdziła nietolerancję mleka krowiego. Jesteśmy również po 3 miesięcznyvh nocnych strasznych kolkach. A zatem do rzeczy. Od 6 miesiaca życia przy przejściu na mleko Bebilon pepti 2 i rozszerzaniu diety córce zaczęły wyskakiwać krosteczki zaczęło się od ud, następnie  rece od dłoni do łokci od strony wewnętrznej i teraz również na policzkach. 

Krostki wyglądają jak główki szpilek wypełnione ropka czasem również są czereone. Byłam już u 3pediatrow którzy stwierdzili jednoznacznie że to alergia na mleko krowie tak się objawia przy przejściu na mleko pepti 2 i że córka z tego wyrośnie. 

Jeden z nich przepisał maść Wit a i e która natłuszcza lecz krostki dalej są. 

Nie podaje dziecku jedzenia w którym zawarte jest mleko krowie. Pojechała. Równiez do alergologa który chce zrobić testy ale czytając wypowiedzi niektórych pan to że są niemiarodajne ponieważ dziecko hestza

Witam . 

Dawno mnie tutaj nie bylo.

Piszę do Pan w takiej oto sytuacji 

Moja córeczka ma 11 miesięcy od 3 miesiąca życia jest tylko na mleku Bebilon pepti pani doktor stwierdziła nietolerancję mleka krowiego. Jesteśmy również po 3 miesięcznyvh nocnych strasznych kolkach. A zatem do rzeczy. Od 6 miesiaca życia przy przejściu na mleko Bebilon pepti 2 i rozszerzaniu diety córce zaczęły wyskakiwać krosteczki zaczęło się od ud, następnie  rece od dłoni do łokci od strony wewnętrznej i teraz również na policzkach. 

Krostki wyglądają jak główki szpilek wypełnione ropka czasem również są czereone. Byłam już u 3pediatrow którzy stwierdzili jednoznacznie że to alergia na mleko krowie tak się objawia przy przejściu na mleko pepti 2 i że córka z tego wyrośnie. 

Jeden z nich przepisał maść Wit a i e która natłuszcza lecz krostki dalej są. 

Nie podaje dziecku jedzenia w którym zawarte jest mleko krowie. Pojechała. Równiez do alergologa który chce zrobić testy ale czytając wypowiedzi niektórych pan to że są niemiarodajne ponieważ dziecko jest za małe 

Przepisał nam 3 maści 

Mupirox 2x dziennie 

Clotrimazolum 2x

Locoid przed snem 

Smaruje tydzień krostki może się troszkę wchłonęły na nóżkach lecz na buzi dalej są czerwone najbardziej nasilają się na wieczór.

Proszę doradzcir co mam zrobić 

Czym smarować córeczkę żeby krostki zeszly. Maść  /krem/

W Czym kąpać,czym myć,

Czy zastosować dziecku 2tygodniowa dietę (samo mleko) nie ukrywam że będzie to ciężki orzech do zgryzienia ponieważ córeczka jest wielkim łakomczuchem. 

Proszę pomóżcie co byście zrobily w mojej sytuacji ponieważ krostki szpecące buzię mojej córki mnie dobijają, i pytania ludzi czemu ona ma tyle krost .

 

Kupki robi różne raz luźniejsze raz twarde. Bez krwi i śluzu. Waga ciała ponad 11 kg

Zdjęcie nóżki po smarowaniu locoid 

 

 

A jakie podajesz mleko? Bebilon Pepti DHA czy MTC?

Bo DHA zawiera śladowe ilości laktozy. A MTC właśnie nie 

Bebilon pepti DHA

Libertowa to może na laktozę ma uczulenie. I moze nawet te śladowe ilości wywołuja alergie

Byłam u lekarza wspomniałam o tym mleku powiedział że to bez różnicy i na tym się skoncxylo. 

Libertowa a może przejdź się do innego pediatry

Byłam u 3 i każdy z diagnoza nietolerancja mleka krowiego i mleko dha. Nawet prywatnie

  Czy jest coś abym mogła zastosować na te krostkki jakąś sprawdzona masc

 

Libtertowa wydaje mi się że maści nic nie pomogą. Jedynie unikanie alergenu da efekt że znikną 

Moja córka ma alergie na białko, jak dla niej bebilon pepti w ogóle nie pomógł. Znaczna poprawa  nastąpiła dopiero po podaniu NUTRAMIGENU i to w tempie ekspresowym. Córka ma już 2 lata i dopiero teraz przechodzimy z NUTRAMIGENU 3 na mleko ha.  Przy alergii najważniejszą sprawą jest dieta i ciągłe testowanie małych ilości różnych  pokarmów. Córka do końca 1 roku życia nie jadła nabiału, chleb piekłam sama a posiłki mięsne stanowił królik i gołąbek. Przez kolejne pół roku powoli wprowadzaną miała cielęcinę wieprzowinę, a kurczak i indyk był na końcu ( bo to uczulało ją najbardziej). Życzę wytrwałości w trzymaniu diety bo jak dziecku nic nie dolega to i dziecko i mama zadowolona:)

Thefog a u nas córka Nutramigen nie zaakceptowała było po nim jeszcze gorzej

U nas również  podejrzenie alergii. Zmiana mleka na Bebilon Pepti i niestety jest gorzej. Brzuszek boli, ulewa sie, zatwardzenie i teraz wysypka sie pojawia. Jutro wizyta u pediatry. 

Sandramaria są dwa rodzaje Bebilon Pepti DHA i Bebilon Pepti MTC

Thefog u nas tak samo było. Najpierw zaczęliśmy od Babilonu HA, poprawa na dwa dni. Następnie pepsi DHA, MTC z tego co się orientuję to jest dla dzieci z zaburzonym wchłanianiem, trawieniem, dostał gigant zatwierdzenia. Dopiero Pani alergolog przypisala nutramigen i ulga była niesamowita. Jakby to nie pomogło to musiałaby przypisać Neocate.

 

Zdecydowałam na przejście ze zwykłego mleka na hydrolizowane właśnie ze względu na kolki i to był strzał w dziesiątkę. Nie żałuję że czekałam 3 miesiące aż kolki "przejdą" tak jak mówiła pediatra tylko szukałam przyczyny, którą na szczęście udało się ustalić :)

U nas podobnie. Każdy lekarz mówił,że dziecko ma kolki.  A ja wiedziałam, że jak dziecko nie robi kupki po mm 5dni to będzie płakało. I tak trzeci pediatra po kilku wizytach z tym problemem w końcu wypisał nam Bebilon Pepti Dha. I było dobrze miesiąc. A później za luźne kupki,uczulenie w postaci suchych placków na całym ciele i krostek pod pieluszką. Po zmianie na Nutramigen od alergologa wszytko błyskawicznie ustąpiło.  Właśnie wchodzimy na dwójkę i również jest ok. Może poszukaj innego alergologa? Albo zapytaj o Nutramigen?  Ma o wiele gorszy skład od Bebilonu, ale jeśli dziecku ma pomóc?

Liberowa u mnie synek miał podobnie miał kolki,skazę białkowa i wiecznie jakieś zmiany skórne, plamki, krostki na buzi ,nóżkach itd...wiec mówię jak to u mnie było.. oczywiście też miałam mleko Bebilon pepti aż do wizyty u alergologa. Na kolki ,zaparcia pomógł nam debridat dla synka był strzał w 10:-) pomogło. A jeśli chodzi o skazę białkowa alergie na białko to na wizycie u alergologa usłyszałam słowa,,"nie ma czegoś takiego jak skaza białkowa itd, proszę przejść na normalne mm i każdego dnia podawać synkowi jogurt, czy coś na bazie białka małymi krokami po jednej łyżeczce czy dwie,"-ze z wiekiem to przejdzie a potem jak dziecko podrośnie to będzie mu lepiej, i tak zrobiłam i synek je wszystko i nie ma problemu z brzuszkiem jedyni z tą skóra ale okazało się że ma AZS ale to ma w zgięciach a przy skazie miał na ciałku lub ma buzi i u nas pomagał fenistil w kropelkach i cethapil balsam, oraz miałam jakaś maść na receptę ale było to 6lat temu i niestety nie pamiętam. 

MamaOsiAl trochę mnie teraz zdziwiłaś. Tyle mówi się o skazie białkowej. Mówią pediatrzy i alergolodzy. A tu jeden nagle podważa zdanie innych. Może w momencie kiedy podawałaś dziecku nabiał alergia ustąpiła, skoro nic się nie działo. Nie jest przecież powiedziane, że dziecko z alergią na bmk będzie miało ją całe życie... w którym miesiącu zaczęłaś stosować siebie tych wytycznych i podawałaś te jogurty?

MamamałejMajki u mojej córeczki na karku były czerwone plamy suche, potem została jedna. Pediatra mówiła że to alergia. Ja jednak non stop smarowalam. Pojawiło się na rączkach przy zgięciach. Nadal smarowalam, nawilżałam. Aż samo znikło. Nic z diety nie wyeliminowałam bo nie wiedziałam od czego zacząć. Wydaje mi się że samo przeszło i już nie ma alergi 

U nas plamy pojawiły się dopiero gdzieś w 3-4mscu. I to na całym ciele. Smarowanie trochę pomagało i Fensitil. Gorzej było z brzuchem. Tydzień po wyjściu ze szpitala zaczął się jakiś horror. Zero kupy. Ciągłe gazy, mega śmierdzące i chwilę po jedzeniu wrzask w dzień i w  nocy. Przy Bebilonie Pepti trochę się to uspokoiło, choc teraz wiem, że kupki były za rzadkie i stąd też pewnie bóle brzucha. Nutramigen dopiero jest ok. Coś tam czasem pobolewa ale da się z tym żyć. Zresztą rozszerzamy dietę więc liczę się z tym, że nie wszystko co dziecko zje będzie dobrze działać na brzuszek. 

MamaMałejMajki u nas pojawiło się ok roku ;p więc dość późno