Badania prenatalne, usg połówkowe

oj tak te pierwsze to chyba jest najwiekszy neipokój, chociaz przy każdych badaniach moze coś wyjśc;(albo po porodzie;/

Ważne, żeby na te badania chodzić.  

u nas najbardziej takie niemiłe informacje wypadały na 3 prenatalnym i niepewność do końca ciąży czy wszystko będzie dobrze czy nie 

oj tak... stres mam nawet przed badaniami krwi :D ale jak piszecie, ważne, by chodzić na badania bo przecież po to są :) 

Szczególnie w ciąży ważne są te badania. W końcu nie odpowiadamy tylko za siebie, ale i za Małego człowieka :)

Oczywiście :) a nauka poszła tak do przodu, że możemy takiemu maluszkowi pomóc jeszcze w brzuszku :) 

Dokładnie. Wiadomo, że badania są stresujące.  Ale po prostu trzeba.

Oj mnie też stresowały te wszystkie badania. Nawet zwykłe badanie moczu czy posiew. Non stop odswiezalam stronę czy są już wyniki online hehe

Ja w pt miałam badania krwi. Powiedziałam sobie, że wyniki dopiero w pn zobacze a i tak ciekawość wygrała i siedziałam ciągle patrząc czy już są 

A to ja przy trzeciej ciąży potrafiłam zapomnieć o wynikach badań :p robiłam bo trzeba było a potem orientowałam się zazwyczaj przed wizytą u lekarza. Ostatnio też miałam robione kontrolnie tarczycowe i dopiero kolejnego dnia sprawdziłam bo musiałam wydrukować dla lekarza.

Jakoś tak inne rzeczy na głowie były.

Ja jestem w 22 tygodniu jestem już po połówkowych tez miałam duży stres ale najlepiej pójść na luzie wiem ze tak się nie da ale stres jest najgorszy.Spróbuj się uspokoić a będzie wszystko dobrze.

mnie czekają połówkowe. Póki co nie myślę  tym, ale pewnie im bliżej tym myśli będą napływać 

Ja tez czesto pidgladalam wyniki online dzieki czemu jeszcze orzed wizyta konsultowalam wyniki jak cos sie pokazało niepokonącego, to tez jest jednak plus ze mamy dostep do wynikow a nie ida odrazu do lekarza

Ja również wyniki sprawdzałam zawsze jeszcze przed wizytą u lekarza online :) 

to jest fajna opcja :) ja mam w naszym laboratorium kartę założoną i mam tam całą moją historię badań:) nie trzeba już latać osobiście, by odebrac