Baby box - fińskie pudełko dla dzieci

Co sądzicie o pierwszym łóżeczku z kartonu z materacykiem - czyli tak zwane pudełko fińskie. Jak dla mnie ciekawy pomysł ,ale drogi jak na materiał z którego jest wykonany :D

taniej wyjdzie zwykły karton i włozenie do tego poscieli..Dla mnie to taki już wymysł,małe ciasne i bez światła,dziecko ogląda środek kartonu...Cena faktycznie powalająca...Ale produkt nowy to i cena wysoka...Tak mi sie skojarzyło ze to pewnie miało wyglądac jak kosz mojżesza

Kojarzy mi się z olimpiada, tam chińczycy też zorganizowali kartonowe łóżka dla sportowców:D

 

Jak dla mnie temat nie do ogarnięcia,  moje psy w lepszych warunkach by spały:P 

Mysle ze cena jest przez to że to nowosc u nas na rynku;/

Karton moze ze specjalnego surowca wyklejony materiałem zapewne hipoalergicznym.

Plus dla producenta ze potem takie pudlo mozna wykorzystac na zabawki lub inne cele, ale osobiście szkoda było by mi tych 150-200 zł ale może jak bym więcej zarabiała  to może i priorytety były by inne ;) 

 

Dość kontrowersyjny pomysł :)

Może się sprawdza - lekkie, możliwość przeniesienia w każde miejsce, różne zastosowania.

Jednak dla mnie osobiście chyba nie do przeskoczenia, żeby dziecko mogłoby  spać  w kartonie. 

No i cena moim zdaniem powala 

Pierwszy raz o tym slysze teraz zagladnelam z ciekawości co to w ogóle jest wiadomo co kto lubi ale to nie dla mnie ja takie kartony to mam raczej na zużyte i już za małe ubranka po dziecku lub jakies jego zabawki czego to ludzie nie wymyśla 

Anabanana, ale na olimpiadzie Japończycy zrobili takie łóżka z innych powodów :D

No co kto lubi, ja bym tyle pieniędzy nie wydała na karton, wolałabym trochę dołożyć i kupić dziecku porządny kosz Mojżesza albo łóżeczko turystyczne. A na przechowywanie zabawek można sobie zorganizować porządny, całkiem darmowy karton i też go obkleić, żeby ładnie wyglądał :)

aż się pofatygowałam poszukać co to za cudo :D 

https://sklep.lulaby.pl/kategoria/baby_box/baby-box-zestaw-z-otulaczem

w życiu bym tam dziecka nie dała ,ale cena no też wygurowana, ale wiadomo na wszystkim można zarobić !

Fajerka ale tu chodziło o porównanie ze coraz więcej pomysłów.na kartonowe łóżka nie zależnie z jakich powodów.

Weronisia, rozumiem, przecież napisałam to żartem (odnośnie tych łóżek na olimpiadzie). I mam wrażenie, że wypowiedź Anabanany to też było w ramach żartu. Chyba nie musimy tu wszystkiego na poważnie pisać ;).

Też nie wiedziałam co to, dopóki nie sprawdziłam :p wizualnie fajnie to wygląda, ale też bym się nie zdecydowała kłaść tam dziecka. Co to teraz nie wymyśla...  :d

Ja tez musialam wygooglowac. Chyba bym sie nie zdecydowala na takie cos :D 

A jak widac niektórym matkom się podoba bo jednak jest na to zbyt. 

Ja nie wiem czy bym się zdecydowała na takie, może do jakiejś sesji zdjęciowej :D

Czego to nie wymyśla. Ale nie kupiłabym takiego.

A co do kartonowych łóżek to jak dobrze kojarzę to na Igrzyskach Olimpijskich ktoś takie pokazał że na takich spali 

Eko eko;) 

Kiedys oglądałam filmik jak babeczka  z kartonów robila rozne cuda i cudeńka między innymi właśnie meble ;)

 

Fajerka ja nie pisałam na poważnie,coraz częściej widzę ze wy tu dziewczyny zaczynacie dobieracie do siebie pewne rzeczy.To słów pisane wystarczy dodać buźkę i zmienia się harakter wypowiedzi.

Anita ludzie to mają talenty,

Weronisia, ale w moich wypowiedziach są uśmiechnięte buźki, za to w twoich nie ma. Wybacz, że nie domyśliłam się więc, że nie pisałaś poważnie :D :D :D :D :D :D (nie wiem, czy wystarczająco dużo buziek zrobiłam, żeby było widać, żeby było widać że żartuję). 

W tym miejscu ucinam dyskusję z tobą, wypowiedziałam się na temat zawarty w wątku, na inne poboczne nie zamierzam odpowiadać, tym bardziej na czyjeś zaczepki, bo komuś nie pasuje, że dałam buźkę, albo nie dałam.

Czy to jakaś sprzeczka? No co Wy! Haha :D

No właśnie ja też nie wiem o co chodzi :D

Musiałam sprawdzić jak to wyglada i choć wpisywalam sceptycznie nastawiona to powiem Wam ze mi się podoba:D sa śliczne kolorowe i takie malutkie . Co nie zmienia faktu ze raczej bym nie kupiła ze względu na cenę mo i taki trochę „wymysł „