Asymetrią/wzmożone napięcie miesniowe

Drogie mamy może któraś z was przechodziła przez ta sama sytuację co ja a mianowicie chodzi o asymetrię jak i wzmożone napięcie mięśni. Miesiąc temu urodziłam synka tutaj dodam że jest wczesniakiem urodził się miesiąc przed terminem. Położna zauważyła że maluszek wygina się za bardzo w jedna stronę jak i wygina główkę do tyłu. Ostatni tydzień mieliśmy ciężki ze względu na mocne spinanie się stekanie przy próbie załatwienia do tego brzuszek jest napięty. Mamy udać się do fizjoterapety i tutaj moje pytanie czy ktoś chodził z takim problemem i może wypowiedzieć się na ten temat jak efekty? 

 

Moja znajoma tak miała, chodziła z synkiem do fizjoterapeuty i w domu też robili sami ćwiczenia, które zlecił fizjoterapeuta i po kilku miesiącach wszystko było dobrze. Im wcześniej asymetria jest zdiagnozowana tym lepiej i łatwiej ją odkręcić.

U nas też była asymetria i napięcie obręczy barkowej. Co prawda dziecko nie miało problemów przez to z wypróżnianiem. Córka skończyła rok  niedawno i dalej chodzimy do fizjo. Asymetria jakoś po pół roku po ćwiczeniach przeszła więc jest sporo z tym pracy ale warto uczęszczać na takie zajęcia by dziecko dobrze się rozwijało 

My mieliśmy problemy z dużym roztawem bioder i plaskostopiem, chodziliśmy do fizjoterapeuty przez dwa tygodnie na NFZ ale te wizyty były zaledwie po 25min więc mieliśmy wizyty domowe raz w tygodniu i ja ćwiczyłam z mała w domu codziennie. 

Mogę tylko powiedzieć że takie codzienne ćwiczenie z dzieckiem w domu i raz w tygodniu wizytą fizjoterapeuty bardzo dużo daję i jest to bardzo ważne aby wyjść z jakiejkolwiek asymetrii 

My też na początku mieliśmy stwierdzone wzmożone napięcie mięśniowe i dostaliśmy skierowanie do fizjoterapeuty który wykonywał ćwiczenia z małą na początku a potem pokazał nam jak kłaść dozecko i jak mamy wykonywać z nią w domu ćwiczenia ja zauważyłam faktycznie efekty więc warto bo jak nic się z tym nie będzie robić z biegiem czasu może być gorzej i może być tak że dozecko będzie potrzebować jakiej operacji 

Dobrze, że tak wcześnie położna zauważyła problem. Im wcześniej terapię rozpocznie się tym lepiej. Ja bym nie czekała i szybko udała się do fizjoterapeuty. Wzmożone napięcie mięśniowe, to nie jest wcale rzadki problem. Ćwiczenia dają świetny efekt.

Misiowa to prawda jest to dość częsta przypadłość ale odpowiednio szybko zdiagnozowana i leczona szybko przynosi zamierzone efekty rehabilitacja jest jednak bardzo ważna z uwagi na to że u dziecka stan może się pogorszyć z dnia na dzień tym bardziej że kości i wszystko jest jeszcze na etapie rośnięcia 

nie zastanawiaj się tylko umów się czym predzej do tego fizji a naprawde efekty bedziesz widziała szybko jak tylko pokażą Wam jak ćwiczyć i potem te ćwiczenia trzeba wykonywac w domu. Bardzo dużo dzieci a przed wszystkim wcześniaków ma taki problem wiec nie jestes z tym sama. dobrze ze dośc wczesnie wykryte. Po kilku wizytach i rehabilitacjach będzie na pewno poprawa ;)

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy 

Jesteśmy w trakcie szukania fizjoterapety zrobiliśmy to od razu jak tylko położna powiedziała o problemie mam tylko nadzieję że nie będziemy musieli długo czekać na wizytę i znajdzie się dla nas miejsce (na wizytę bd umawiać się prywatnie) 

Super że waszym pociechom ćwiczenia pomogły i jest juz lepiej : ) 

Powodzenia. Im szybciej skonsultuje cię tym lepiej. jak prywatnie to na pewno szybko będzie. Ale polecam w międzyczasie też umówić się na NFZ bo jak okaze się że trzeba będzie rehabilitacji to może warto też mieć alternatywę bo leczenie kosztuje .

Oj tak to jest teraz bardzo częste praktycznie non stop słyszy się że dziecko ma albo wzmożone albo zbyt niskie napięcie mięśniowe niczym się nie martw kochana Jeśli pójdziesz do szybko do specjalisty Pokażę ci jak odpowiednio chwytać nosić ćwiczyć z dzieckiem zobaczysz już po kilku dniach będzie na pewno znaczna poprawa To wszystko jest do wypracowania Tym bardziej że tak jak piszesz Jest to wcześniej jak az  miesiąc wcześniej urodzony więc trzeba cieszyć się że to tylko tyle z negatywnych dolegliwości które posiada bo wiadomo że przy wcześniakach bywa różnie A to wszystko jest do wypracowania tylko cierpliwie i systematycznie

Udało mi się umówić na wizytę początek listopada idziemy najpierw prywatnie później zobaczy jak bd to wszystko wyglądać ile spotkań będzie w tygodniu a skierowanie też będę brała ale teraz zależało mi na czasie myślę że z rehabilitantem uda się dogadać żebym mogła czasami na NFZ przychodzic 

Mam też dużą nadzieje ze nic innego już nie wykryjemy i skończy się tylko na ćwiczeniach : ) 

Zdecydowanie wizyta u fizjoterapeuty jest tutaj wskazana. dobrze ze polozna zwrócila ci na to uwage. Staraj sie wykonywac zalecenia fizjo a na pewno zobaczysz poprawe :) 

Lisza dobrze ze udało Ci sie juz umówic bo czasami długo sie czeka, a czym wcześniej pójdziesz tym tez efekty beda lepsze i maluszek nie bedzie sie męczył i lepiej spał :)

Super ze położna tak szybko to zauważyła, im szybciej jest diagnoza tym mniej wizyt będzie potrzebnych do wyrównania asymetrii. Znajoma miała problem ze wzmożonym napięciem to kilka wizyt i wszystko się wyrównało. 

Mocno trzymam kciuki za szybką poprawę :) 

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy jak tylko zaczniemy rehabilitację dam znać jak nam idzie 

Lisza dawaj znac i informuj o postępach :) trzymam kciuki mocno i czekam na informacje 

Na pewno będzie dobrze, czym szybciej zaczniecie ćwiczyć tym lepiej więc nie ma się co martwi :) ja też najpierw chodził z córką prywatnie przez 3 miesiące bo tyle czekaliśmy na zapis na NFZ ale jak już się udało to jestem bardzo zadowolona z tych zajęć bo córka ma i ćwiczenia i masaże 

No jednemu dziecku potrzeba kilkunastu wizyt a innemu zaledwie kilku grunt żeby było widać szybko efekty :)

Jesteśmy po wizycie już jakiś czas ćwiczymy myślę że są postępy jednak mi ciężko to ocenić niedługo będziemy umawiać się na kolejną wizytę mam nadzieję ze fizjoterapeuta stwierdzi poprawę ćwiczenia na pewno będziemy dalej wykonywać nie są ciężkie syn przy nich nie płacze chyba ze nie ma humoru i chęci do współpracy : ) byliśmy również u ostepoaty jutro kolejna wizyta 

Niestety kolki po nocach męczą mam też nadzieję że już niedługo mina : (