Co powinna zawierać apteczka malucha?co od pierwszych dni życia,a co później należy dokupić?
W naszym przypadku na samym początku zakupiłam czopki przeciwgorączkowe paracetamol,maść majerankową,gaziki,herbatkę z kopru włoskiego,gruszkę do noska i sudocrem.I na samym początku chyba tyle.Oczywiście nie wliczam w to kosmetyków do pielęgnacji.Po pierwszym szczepieniu kupiłam altacet do smarowania w razie obrzęku a także lek przeciwgorączkowy i przeciwbólowy w syropie.
Przeziębienie:
*maść rozgrzewająca-polecam pulmex baby ok 16 zł
*maść majerankowa ok 3 zł
*woda morska do noska-ja polecam sterimer baby ok 30 zł
*kropelki do nosa np nasivin
*wapno w syropie
*witamina D
*witamina K
*witamina C w kropelkach
Na słońce:
*mleczko na słońce z filtrem np penaten ok 40 zł
Na biegunkę:
*probiotyk np dicoflor ok 30 zł
Na ukąszenia owadów:
*żel łagodzący ukąszenia np fenistil
*spray przeciw kleszczą
Oprócz tego trzeba zaopatrzyć się w termometr,preparat do pielęgnacji pępuszka-u mnie był octenisept,potrzebny może się okazać olejek na ciemieniuchę,a w późniejszym czasie żel na ząbkowanie.
I jeszcze ważne zasady należy sprawdzać daty ważności leków,przechowujemy je w ciemnych i chłodnych miejscach!
oprócz tych rzeczy mam jeszcze grukę opcjonalnie może być aspirator, gaziki i plastry na otarcia, w razie oparzeń plasry chłodzące, w razie niespodziewanej gorączki paracetamol w czopkach, na wypadek biegunki plyn z elektrolitami, gaziki nasączone alkoholem (ja mam hartmanna) opcjonalnie wode utlenioną i oczywiście termometr i nożyczki.
Przegląd tych rzeczy robię średnio raz w miesiącu sprawdzając termin ważnośći.
ja jeszcze dodam:
- wodę fizjologiczną Na Cl 0.9 % do nosa i oczów
- na poparzenia jakiś spray najlepiej chłodzący
- zamiast nożyczek mogą być cążki
- krem na każdą pogode np. nivea
- Octanisept do pępka, na jakieś wypryski czy to na twarzy czy jakies otarcie skaleczenia polecam przeczytać wskazania!!
- płatki kosmetyczne, gaziki i patyczki higieniczne,
Cążki nie są wskazane dla dzieci poniżej 3 roku życia
-maść na odparzenia (np sudocrem) chociaż równie dobra i tania jest maść nagietkowa
-zasypka
-oliwka
-czopki przeciwgorączkowe
-aphin lub cebion od pleśniawek
-rumianek
-herbatka koperkowa ( na kolki)
-spirytus (do pielęgnacji pępka)
-nadmanganian potasu (kąpiele w roztworze na odparzenia)
Mój synek ma 3 miesiące i mam tak:
- wodę morską fizjologiczną
- gruszkę
- sudocrem (najlepsza maść na odparzenia, w naszym przypadku żadne talki i inne kremy na odparzenia, nawet te robione na receptę się nie sprawdziły)
- patyczki
- termometr
- paracetamol fermina
- panadol w syropie w razie gorączki
- octonisept
- nożyczki
- rumianek (gdy mu ropiały oczka)
- altacet w żelu
- krem polecam ziajka (tani i nie wysypuje po nim, a skóra jest mięciutka)
- herbatkę polecam MIOBIO - spokojny sen
- witamina D
Uważam, że każda apteczka a zwłaszcza “apteczka malucha”, która powinna być w każdym domku musi być zabezpieczona przed szkrabem, aby nie miał do niej dostępu (najbardziej wtedy kiedy maluszek poznaje świat, zaczyna chodzić i buszować po domku. Na pewno taka apteczka nie powinna znajdować się w kuchni i łazience ze względu na występującą w tych pomieszczeniach wilgoć i ciepło. Następnym ważnym elementem, który należy przestrzegać jest przeglądanie leków i sprawdzanie daty przydatności na opakowaniach czy nie są przypadkiem przeterminowane.
Według mnie taka apteczka powinna zawierać:
- aspirator lub gruszka
- spray do noska- roztwór wody morskiej
- kropelki do nosa np. nasivin
- maść majerankowa pod nosek
- sól fizjologiczną do przemywania oczu
- termometr (ewentualnie wazelinę do posmarowania końcówki termometru przed włożeniem go do pupy)
- maść na odparzenia;
- lek przeciwgorączkowy np. Pedicetamol (obowiązkowo)
- czopki np.Paracetamol farmina
- wapno rozpuszczalne lub w syropie
- nożyczki z zaokrąglonymi końcami
- środki opatrunkowe (plasterki, gaza, bandaże)
- środek zapobiegający odwodnieniu w czasie biegunki
- buteleczka wody utlenionej
- altacet w żelu (pomaga m.in. po szczepionkach, stłuczeniach)
-witamina D, K - coś na kolki dla maluszka
- krem do buźki
- rumianek
Dodatkowo jeżeli maluszek musi stale przyjmować jakiś lek to w apteczce nie powinno zabraknąć zapasu tego leku.
My na początek kupowaliśmy termometr zwykły elektroniczny, gruszkę do nosa, sól fizjologiczną, nożyczki dla niemowląt i octenisept do przemywania pępka. Po porodzie kupiliśmy jeszcze aphtin i kompresiki, bo synek miał po szpitalu pleśniawki, oraz witaminy D3 i K. Z czasem dokupiłam jeszcze aspirator, u nas sprawdza się lepiej niż gruszka, zawsze mam zapas wody morskiej w sprayu. Po pierwszym szczepieniu kupiliśmy też lek przeciwgorączkowy, chyba Ibum, i altacet w żelu, ale nie były potrzebne. Mam też wazelinę do smarowania końcówki termometru właśnie, to z takich bardziej pielęgnacyjnych, oliwki używaliśmy krótko, do tego mamy krem z Nivea baby na buzię na dwór i na odparzenia też z Nivea baby - polecono nam w szpitalu nie używać sudocremu, że ponoć za często go nie można stosować, z resztą jak raz posmarowałam taką próbką ze szpitala to synek miał trochę podrażnienia. Mieliśmy też przez pewien czas robioną maść na odparzenia, bardzo dobra, polecam - ale to już bardziej kosmetyka niż apteczka
Ja dodatkowo w swojej apteczce dla maluszka mam BLEFASOL - płyn micelarny - gdyż od porodu walczyliśmy z ropieniem oczu i niedrożnymi kanalikami uważam również, że warto zaopatrzyć się w inhalator, gdyż daje świetne rezultaty w leczeniu zaczynających się infekcji wirusowych, oczywiście leki do inhalacji przepisuje lekarz w zależności od wieku dziecka i potrzeba ale najczęstrzym zestawem jest Pulmikor i Berodula podawany z solą fizjologiczną, sprawdza się świetnie zarówno przy katarze jak i zapalniu gardła, zatok, czy oskrzeli.
Jeśli dziecko ma skłonności do alergii to w apteczce powinien pojawić się tez Zyrtek w kroplach lub Clemastin, do leków które warto mieć pod ręką zaliczyłabym jeszcze Flegaminę w kroplach i Paracetamol lub Nurofen dla dzieci, gdyż czasem czopek to za mało jeśli ból przy ząbkowaniu jest naprawdę silny.
Ja bym dodała oprócz aspiratora Katarek i inhalator do kuracji.
Zdecydowanie aspirator, gruszka może podrażnić nosek. Do tego sól fizjologiczna - może się przydać do czyszczenia zarówno noska jak i oczu, a również do inhalacji, bo inhalator również jest przydatny. Na odparzenia nie tylko spray np. Panthenol, ale również hydrożel - działa cuda, niestety wiem coś na ten temat, a warto mieć go pod ręką. Do noska polecam zakup Euphorbium - można również używać jeszcze w ciąży. Na silniejszy katar Nasivin soft. Warto zaopatrzyć się w witaminę K i D – choć może warto kupić je po powrocie do domu, bo może się okazać że nie zechcecie karmić piersią lub będzie to nie możliwe. No i oczywiście witaminka C na wszelakie przeziębienia. Coś na gorączkę ostatnio dostałam ulotkę takiego od 1 dnia życia, ale niestety nie pamiętam nazwy - w aptece może będą wiedzieć. No i chyba najważniejsza rzecz na trudne początki Espumisan w kropelkach na kolkę. Niestety nie da się wypisać wszystkiego, bo zawsze może się okazać że coś jeszcze jest nam potrzebne, ale może coś się przyda.
w naszej aptece zawsze mamy syrop przeciw gorączkowy,czopki, aspirator,wodę morską, krem na odparzenia, wodę utlenioną i opatrunki
U nas na początku było wielkie nic. Miałam tylko spirytus do pępka, nadmanganian potasu, oliwkę, sudocrem i gruszkę. Po pół roku z tego zestawu został Sudocrem i oliwka, a apteczka wygląda tak:
- aspirator Frida na wyjazdy
- aspirator Katarek na grubsze sprawy w domu
- paracetamol w syropie truskawkowym
- NasoDrill i NasivinSoft do noska
- TantuumVerde do psikania na gardło
- sól fizjologiczna na wszelki wypadek
- Dentinox N i Calgel na ząbkowanie
- witamina D
- zasypka i oliwka
Ocinosept na pępuszek
Krem do pupy taki pielęgnacyjny i na odparzenia
Czopki paracetamol 50gr
Termometr
Nożyczki
Aspirator do noska
Woda morska do noska nam bardzo się przydaje
Płatki kosmetyczne
Witamina d i K na początek potem tylko D
W międzyczasie pewnie wyjdą jeszcze jakieś super potrzebne rzeczy ale to już sama zobaczysz.
Zawsze coś między czasie wychodzi,co trzeba uzupełnić.
Ja co jakiś czas sprawdzam daty ważności i robię porządki w domowej apteczce dziecka.
my teraz zawsze mamy smecte i syrop Lipmal
Szczerze mówiąc u nas na początku był tylko : paracetamol w czopkach, termometr i octenisep do pępka.
Teraz po dwóch przeziębieniach mamy i już zawsze mieć będziemy;
paracetamol w czopkach
wit. c
wapno w syropie
maść majerankowa
nasivin soft
woda morska
dentinox n - na ząbkowanie
syrop prawoślazowy
no i standardowo aspirator który przy katarze u niemowlaka jest niezbędny:)
U nas od początku mam dwie apteczki bo dzieci są w różnym wieku, ale im młody starszy tym więcej może leków i w zasadzie teraz się łączą obie, w kazdym razie moja apteczka
- octenisept
-spirytus do pępka - gaziki jałowe
- sól morska w spray’u i w ampułkach
- Katarek
- aspirator do nosa
- gruszka do nosa
- Nasivin Soft
- paracetamol (nigdy nie użyty)
- Ibum syrop
- Altacet tabletki
- altacet żel
- Tanno-Hermal Lotio (Młody dostał w szpitalu na jego alergię)
- wapno
- Neomycyna w maści
- neomycyna w spray’u
- Orsalit bananowy
- Enterol (przy biegunce małego po antybiotykach)
- Dicoflor (w lodówce)
- Dentinox i Camilla
- Ketotifen
- Cebion
- Termometr
- Krem na odparzenia do pupy (ziajka, linomag, bepanthen i sudocrem)
- Oilbas
- krem do buźki na wysypkę (Emolium trójaktywny)
- Tran ( BioMarine)
- zestaw do obcinania paznokci
Większość rzeczy jest na uczulenia mojego syna i pewnie niewielu są one potrzebne, ale ja musiałam miec je wszystkie.
Przy córce początkowo miałam te podstawowe do pupy, buźki, nożyczki, termometr, czopki, sól morską i spirytus, no i aspirator do nosa. Z czasem niestety rośnie ilość leków i preparatów do pielęgnacji. Teraz lato się zbliża więc na pewno krem fenistil, coś na komary i kremy z filtrem się pojawią
Kikacu ty używasz wszystkich na raz kremów na odparzenia?
A powiedz neomycina w sprayu jest ok,czy lepsza maść?Bo szczerze to nie słyszałam o sprayu.
Zaciekawiło mnie to.
ale bogato wyposażona apteczka;) jednak np. aspirator gruszka czy katerek można od razu zastąpić jednym a dobrym
My nie mieliśmy na poczatek zbyt wiele,
gaziki płatki kosmetyczne,
Woda morska polecam Qixxx wydaje mi się ze ma dużo mniejsze ciśnienie niżeli Nasivin , jednak należy sprawdzić czy jest od pierwszych dni życia, ja poczatkowo używałam soli fizjologicznej.
spirytus potem zastapiony octeniseptem - teraz bym w ogóle nie kupowała spirytusu, bo to był w naszym przypadku odwlekany zakup octeniseptu
Dobry termometr - tutaj bym nie oszczędzała, tylko od razu kupiłabym dobrej firmy żeby uniknąć przykrych niespodzianek, sprytne sa wielofunkcyjne które mierzą nei tylko temp. dziecka ale również wody w wannie czy mleka
Podobnie jesli chodzi o kremy na odparzenia- warto poczytać co najlepiej się sprawdza u innych mam ja wybierałam Bepanthen chciaż również zastanawiałam sie nad Sudocremem (uważam ze nie ma potrzeby kupowania kremów w dużych pojemnikach, gyż tak naprawdę poczatkowo zużywa się ich nie wiele i warto je stosować kiedy jest taka potrzeba a ie zapobiegawczo, do stosowania codziennego warto zakupić osobny krem np. Linomag z słoiczku)
Warto wzbogacić apteczkę w czopki obniżające gorączkę, nigdy nie wiadomo kiedy będą potrzebne.
Witaminy K + D z tym mozna nieco poczekac i zakupić po porodzie jednak warto mieć już je w domu;)
Jesli chodzi o preparaty antykolkowe- to bardziej sugerowałabym się tym co powie pediatra, wiec nie kupowałabym tego na zapas