Cześć Dziewczyny,
dotarł do mnie dzisiaj balonik i szczerze mówiąc mam lekką załamkę bo nie jestem w stanie nawet go włożyć do środka, nawet wypompowanego do zera. Macie jakieś złote rady jak zacząć? Termin porodu za równy miesiąc. :(
Witaj na forum #teamLOVI!
Cześć Dziewczyny,
dotarł do mnie dzisiaj balonik i szczerze mówiąc mam lekką załamkę bo nie jestem w stanie nawet go włożyć do środka, nawet wypompowanego do zera. Macie jakieś złote rady jak zacząć? Termin porodu za równy miesiąc. :(
Hej.Ja tez miałam z tym problem:-( Z tego co pamietam to głównie był stres i brak wyluzowania.Najpierw go całkiem skladalam ale później dla mnie było jednak lepiej żeby był jednak ciut napompowany.Duzo wiary,napewno dasz radę.Poczatki są średnie a postępy motywują
Ja dziś 28cm i poszło lepiej niż 27cm ale to może dlatego ze akurat miałam skurcz Briaxtona,jedno parcie i wyskoczył bez żadnego dyskomfortu
Iza plecy mnie nie bolały... nie kojarzę takich atrakcji :) 28 cm to świetny wynik! Poród już blisko :) Milkakol co do krwawień to ciężko mi się wypowiedzieć, w tej edycji mnie to ominęło ;) Ale mnóstwo dziewczyn pisze, żeby sprawę olać i ćwiczyć dalej. Otarcia i ranki dziwnym sposobem same się regenerują.
Antykomedia ja pierwszego dnia przy pierwszej ciąży też w ogóle nie dałam rady wsadzić go do środka. Byłam zrozpaczona :D Drugiego dnia jakoś tak go zwinęlam i z sykiem bólu widziałam do środka. Zrobiłam dwie pompeczki i wypychałam. Spocilam się przy tym okropnie i uznałam, że swojego porodu chyba nie przeżyję ;D a potem z każdym dniem było coraz lepiej :) Nie poddawaj się :)
Cześć Antykomedia! Nie martw się, ja pamiętam, że na początku też miałam mega problem z włożeniem i wyjęciem takiego wypompowanego flaka, wręcz płakałam, że chyba skończy się cesarką. Chyba z tydzień zajęło mi przyzwyczajenie się do balonika i napompowanie go do sztywnego najmniejszego obwodu (17-18cm). Próbowałaś masaż krocza olejkiem? Spróbuj robić to codziennie wieczorem i daj mu się wchłonąć przez noc, żeby uelastycznić tkanki. Ja też jeżeli jestem tam obolała i wrażliwa robię masaż przed samymi ćwiczeniami, żeby przyzwyczaić ciało do tego dziwnego uczucia rozpierania i go rozgrzać. Wtedy jest trochę łatwiej :)
Ale do samych ćwiczeń muszę przyznać, że rzeczywiście żel na bazie wody jest lepszy niż olejek. Wczoraj udało mi się wycisnąć (co prawda tylko raz i krwawo, ale zawsze) 27,1cm i jestem mega zadowolona :) Mam nadzieję, że uda mi się dziś powtórzyć ten wynik bez szwanku :)
Izabela - dla mnie jesteś mistrz ;) Chciałabym tak chociaż raz bez dyskomfortu ćwiczenia zrobić ;)
Milkakol ja dopiero wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam w miarę bez mokrych pleców i całego tego stresu wokół tego.Dziewczyny pisały ze im bliżej porodu tym łatwiej wiec mam nadzieje ze moja godzina zero nadchodzi.Jestem pewna ze Tobie tez się uda?
Izabela, ja mam za to nadzieję, że moja godzina zero jeszcze się nie zbliża, bo nie czuję, że jestem gotowa... Póki nie przekroczę 30 strach będzie nade mną panował...
Ale za to jestem w szoku - wczorajszy wynik powtórzyłam prawie na spokojnie (27,2 i 27,7cm) i udało się nawet 28,2 zrobić :D (ranka znowu pękła, ale to już nie ważne :) )
Może faktycznie im bliżej porodu tym łatwiej... przez ostatnie 3 dni podciągam wynik o 1cm dziennie, wcześniej 0,5cm to był mój max :O
Właśnie skończył mi się żel do ćwiczeń. To chyba znak, że mam już zakończyć ćwiczenia. Dziś zrobiłam 32.2 cm i oprócz tego, że mocno się spociłam i zdyszałam oraz kroczę mnie nieco zapiekło, to nie było źle. Jutro mam wizytę i moja ginekolog ma mi zrobić masaż szyjki. Jak nie ruszy po tym to chyba oszaleję! Jestem już 3 dni po terminie.
Dziewczyny, doskonale Wam idzie :) Widzę, że z nowe obwody co chwilę się pojawiają :) Iza, dalej czujesz ten ból w plecach? Może to chwilowe? W zeszłym roku ja czułam przez jakiś czas podczas ćwiczeń ból spojenia łonowego. Potem już było ok. Dawajcie znać co i jak.
Blueberry, jak tam się czujesz mamusiu? Odsłoń rąbka tajemnicy i daj znać, czy balonik i inne przygotowania przyniosły efekty.
Milkakol super,napewno dasz radę!Dziewczyny pisały ze nawet jak było troche krwi to ćwiczyły dalej.Dzis ćwiczyłam,myślałam ze napompowalam 29cm ale jednak było 28cm(irytująca jest ta pompka) ale przynajmniej łatwo poszło.Dalej czułam dziwny ból w dole pleców ale znośny...
Nat ponad 32cm?Ja mam nadzieje ze chociaż 30 wyciągnę
Milkakol, jak sobie radzisz z tą otwierającą się ranką? Ja wczoraj wróciłam na spokojnie do ćwiczeń - znowu pojawiła się krew. Dzisiaj ponownie, ale czekałam aż ustanie krwawienie i ćwiczyłam dalej. Przy 23 cm krew strasznie zaczęła lecieć i moja ranka chyba się pogłębiła jeszcze bardziej :( Wzięłam prysznic i popsikałam to miejsce octaniseptem. Jutro mimo to będę próbowała dalej... Zastanawiam się czy nawet taki mały obwód będzie miał jakieś przełożenie już podczas porodu. ..
Mam jeszcze techniczne pytanie do Was dziewczyny. Jak wypycham balonik to biorę wdech i staram się maksymalnie rozluźnić. W ćwiczeniu wypierania właśnie o to chodzi? Staram się samym oddechem i rozluźnianiem wypchnąć balonik.
Hej dziewczyny! Mój poród nie należał do najłatwiejszych, w poniedziałek odeszły mi wody, miałam silne skurcze a rozwarcie nie postępowało do przodu, we wtorek wzięli mnie na porodówkę i dopiero po dwóch kroplówkach zaczęło się coś dziać.. 1faza porodu gdzie były skurcze trwała jakieś 16-17h więc mnie wymęczyło to totalnie a 2faza gdzie już było parcie to może 10min :) nie wiem skąd znalazłam na to siły ale 4-5razy zaparlam się w sobie i mała już leżała mi na brzuszku :) ważyła prawie 3900, a główka miała 35cm :) glowka bez problemu wyszła, natomiast problem był z resztą ciałka bo się okręciła i przez to musieli mnie delikatnie naciąć ale nawet nie poczułam tego :) mam chyba 2szewki założone :) dzień po porodzie trochę ciągnęły te szwy ale teraz już jest o niebo lepiej :) mimo nacięcia siedziałam, chodziłam po porodzie i byłam w dobrej kondycji uważam że to zasługa balonika właśnie :) gdyby malutka była trochę mniejsza pewnie obyłoby się bez nacięcia ale to nic, jej obecność wynagradza wszystko <3 przy następnej ciąży na pewno będę ćwiczyc z Aniball bo mam porównanie na oddziale z kobietami które nie ćwiczyły wgl :)
Ja z balonikiem doszłam do 30.5cm a raz udało mi się 31cm wypchnąć :) tak jak przy baloniku sprawiało to jakiś dyskomfort tak przy rodzeniu główki 35cm to byla bułeczka z masłem mam wrażenie :) takze dziewczyny do dzieła ! Trzymam kciuki za Wasze udane porody! Będzie dobrze ! Pamiętajcie że nie ważne ile cm uda Wam się wypchnąć, ważne że coś robicie dla swojego krocza które na pewno Wam po takim hardcorze podziękuję :)
Blueberry to fajnie że ćwiczenua z bslonkimiem Ci pomogły :)
Gratulacje Blueberry...???
Nat a Ciebie nic nie zbiera?
Blueberry było ciężko, ale spisałaś się na medal : Bardzo ucieszyło mnie, jak napisałaś, że główka przeszła bez problemów :) Na resztę nie mamy wpływu, ale jesteś zadowolona i możesz się ruszać swobodnie - to najważniejsze! Gratulacje i mocne uściski :*
A co ze mną? Prawie codziennie jestem na ktg. Skurcze nadal linia prosta. Rozwarcie nadal na 3 cm. Szyjka "gruba" a powinna być cienka. Trochę jestem już zmęczona. Po każdym ktg robią mi usg, bo przyjmują mnie na izbie przyjęć mojego szpitala. Ciągle im wychodzi takie 4100-4200g. Dziś liczyłam na coś więcej - moja gin podczas badania podciagnęła mi szyjkę (cokolwiek to znaczy), ale nawet tego nie poczułam. Mówi, że po tym coś może ruszy. Nie wydaje mi się. W niedzielę mam się zgłosić już na wywołanie bo będzie 7 dni po terminie. Eh... jestem przygnębiona...
Passeenger, z ranką sobie tak na prawdę nie radzę. Po prostu nauczyłam się z nią żyć ;) Też przy niektórych obwodach miałam naprawdę sporo krwi (18, 20, 23, 25,7cm), wtedy dawałam sobie dzień, max dwa czasu na regenerację. Jak nie leje się ciurkiem, tylko delikatnie się sączy jak przyłożę chusteczkę czy papier to właściwie nic z nią nie robię. Używam tylko łagodzącego antybakteryjnego płynu do mycia, żeby nie piekło, ewentualnie psiknę octeniseptem. Dopóki ćwiczyłam z olejkiem to było gorzej, ale teraz z żelem zauważyłam, że każdego dnia ćwiczeń jestem w stanie powtórzyć "na czysto" wynik z poprzedniego dnia. Dopiero na nowym, większym obwodzie pojawia się krew. Jestem dobrej myśli, skoro mimo wszystko stopniowo zwiększam centymetry ;)
Tak, ja też biorę oddech z przepony i rozluźniam lub troszkę pomagam sobie mięśniami brzucha delikatnie przesunąć balonik. Nigdy nie prę na siłę.
Dziewczyny, czy też tak macie, że dzidzia wam dokucza przy ćwiczeniach? Mnie jak dochodzę do większych obwodów i muszę się skupić, rozluźnić to moja zaczyna dawać czadu - albo zaczyna się wiercić porządnie, kopać, uciskać tu i tam, albo dostaje potężnej czkawki, co mnie już kompletnie rozbija i muszę na parę minut robić przerwę i czekać aż się uspokoi. Czy tylko ja mam taką dokucznicę? A może ja jej dokuczam ćwicząc?
Blueberry gratulacje! Już masz najgorsze za sobą i możesz wreszcie trzymać i pocałować swoją dzidzię ;)
Super, że tak szybko po porodzie byłaś "na chodzie" :) Jeśli to zasługa balonika to chyba dałaś nam wszystkim nadzieję, że jakoś damy radę :D
Nat-O, a próbowałaś sama coś przyspieszyć? Spaceruj dużo, "przytulaj" się wiele razy ze swoim lubym, sprzątaj, pierz, jedz ostre. Może wreszcie się zacznie ?
Nat mam nadzieje ze jednak coś ruszy i już niedługo będziesz tulić swoje dzieciątko.Ja jestem w zupełnie innej sytuacji bo tutaj niema żadnych badan i nawet wizyty niemam w okolicach terminu bo wszystko było zajete wiec mam nadzieje ze jakimś cudem samo się zacznie
Reszta dziewczyn...Jak Wam idą ćwiczenia?
Ja jestem z siebie dumna - dziś znowu 1cm do przodu, chociaż znowu troszkę z krwią - 29,1cm :D
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować. Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem, pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest na miejscu.
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże. Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka, odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci, którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach. Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów Canpol babies.