W ostatnim miesiącu też cierpiałam na bezsenność. Wszytsko mi przeszkadzało, nie mogłam znaleść pozycji, zainwestowałam w taki rogal do spania i trochę pomogło. Wiecznie miałam okno otwarte bo z gorąca się rozpływałam.
Biorę dzienną dawkę dla osoby dorosłej - a nie tyle co przedtem
Dla mnie też ostatni miesiąc był bardzo ciężki, bo raz że ciężko w ciągu dni mi było, to jeszcze często byłam zmęczona, a zasnąć nie mogłam, bo zawsze było niewygodnie. Pamiętam jak kilka razy po prostu ze zmęczenia padłam.
Ja zasypiam jak dziecko z poduszką między nogami, aczkolwiek ostatnio mam coraz więcej ciężkich snów. Dzisiaj na ten przykład śniło mi się, że postrzelili mojego partnera, a potem dostałam mandat za złe parkowanie i zjechałam na łyso opony letnie… Ach…
Też miałam dużo złych snów, i to w trzecim semestrze. Były bardzo realistyczne, więc budziłam się pełna strachu i jeszcze długo odczuwałam skutki snu. Raz śniło mi się, że dziecku nogę urwało, innym że robale w domu, masakra była ze snami. Ale to podobno wpływ hormonów, powoduje, że mamy takie sny w ciąży.
Tez miałam okropne sny które doskonale pamiętałam, na szczęście to minęło czytałam gdzieś ze wtedy powinno się w dzień położyć na krótką drzemkę wtedy w nocy powinniśmy spać spokojniej
A myślałam że tylko mi się śnią głupoty
Ja też śpię z kordla zwinięta albo poduszką, ostatnio mąż miał nocki i synek spał ze mną ale on jak się przebudzi to rączka glaszcze mnie po twarzy więc spałam na jednym boku i powiedziałam że tak to ja nie odpoczne i synek poszedł do swojego łóżeczka
Mój mąż to jak spi ma ze mną przerąbane mimo że mamy kołdrę 2x2m w łóżku
Mniej więcej tak to wygląda
ja miałam problemy ze spaniem w 1 trymestrze ciąży wszystko przez lęki i złe wspomnienia ;(
teraz jest już lepiej przesypiam całe noce nawet bez wstawania na siusiu
A.Karbowska my nie dość ze mamy kołdrę 200x220m to jeszcze mąż ma dodatkową 160x200 nie dawaliśmy rady pod jedną
Oliss nieźle
Mój mężuś brał w nocy koc w razie jakby znowu został ogołocony z kołderki
Nic na to nie poradzę na prawdę. W końcu śpię- skąd mam wiedzieć, że tak się w nocy zawsze zakokonie
Mam niestety z tym problem. Mnie tak dla odmiany męczą duszności. Do porodu pozostało ponad 2 miesiące letnie. Dla mnie najlepszą pozycją jest pozycja stojąca, tylko jak tu zasnąć stojąc?
Aga - ja najchętniej też bym tak kołdrę partnerowi w nocy “wyrwała”, ale skubaniec się nie daje :). Kupiliśmy natomiast jakiś czas temu kołdrę 200x220 i jak się już przeprowadzimy, to na pewno nam jej starczy
Też mam taką kordle i takie duże łóżko ale przeważnie ja śpię z kordełkom a mąż z mniejszą pierzynką albo kocem takim pluszowym
Aga - taka duża kołdra tylko dla Ciebie? Jako mąż byłabym zazdrosna
Jak ją zwine i się nakryje to już nie jest taka duża a on też lubi się owinąć w kordłe. Chciaz nie zawsze tak robi czasami podkładem pod brzuch mała poduszkę i nie potrzebuje kordły.
Co do okna chciała bym sobie otworzyć ale że mały z nami śpi to nie otwieram nie chce żeby zmarzŁ
Aga na dworze jest tak ciepło teraz, że spokojnie możesz okno otwarte zostawiać. Prawidłowa temp. do snu to około 18 st. Celsiusza
my nawet zima w sypialni zawsze mamy koło 19 st. dużo lepiej się śpi. teraz gdy noce ciepłe ja otwieram okno ale w kuchni, a do sypialni drzwi otwarte, boje się też spac przy otwartym bo ja z kolei prawie naga i odkryta
Jeny teraz tak goraco ze ciężko spać a wam z brzuszkami nie wiem jak dajecie rade
mi jakoś ciepło nie przeszkadza, tylko jedyne co to zwiększyła się jeszcze bardziej częstość oddawania siku