9 miesięczne dziecko nie raczkuje

Cześć, mój synek ma już ponad 9 miesięcy. Nie raczkuje,nie siada samodzielnie, nie podnosi się na nóżki. Caly czas tylko pełza. Wszyscy mnie uspokajają żeby się nie martwic, ze ma jeszcze czas. Czy wybrać się do jakiegoś specjalisty?

Według mnie wszyscy, którzy radzą, abyś zachowała spokój radzą Ci dobrze. Każde dziecko rozwija się według własnego indywidualnego toku i wie na co sobie moze pozwolić. Jedno zaczyna szybciej, inne później. Twoje dziecko ma dopiero 9 miesięcy, więc ma jeszcze czas. Na podnoszenie się na nóżki zdecydowanie ma jezcze sporo czasu. Rozwój dziecka to nie zawody, nie ma co też porownywać z innymi dziećmi. Jeśli się martwisz, możesz oczywiście podpytać chociażby pediatry, nie musisz od razu iść do specjalisty. Jeśli będzie coś nie tak, pediatra na pewno udzieli Ci odpowiedzi na Twoje wątpliwości. Może warto zachęcić dziecko, kupić uciekającą zabawkę, którą będzie próbował złapać, wtedy będzie może łątwiej.

Każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Aczkolwiek 9 miesięcy to moim zdaniem taki czas, że gdybym była na Twoim miejscu to po prostu wybrałabym się z dzieckiem do pediatry i powiedziała mu o swoich obawach, głównie chodzi mi tutaj o tę nieumiejętość siadania, bo na stanie itp to Dzidzia ma jeszcze czas. Lepiej będzie jeśli to specjalista uzna czy takie tempo rozwoju jest prawidłowe czy nie.

On pełza już od 1,5 miesiąca jak foczka za zabawkami ale nie chce,nie potrafi się podnieść do raczkowania, siedzi tylko jak ja go posadzę. Dziecko mojej szwagierki już od 2 miesięcy siada samodzielnie i raczkuje.

Dominika nigdy nie porównuj swojego dziecka do innych . Moje dziecko na swoich pierwszych urodzinach chodziło a znajomej czy nawet kuzynki dziecko nawet nie dawało nadziei że zacznie chodzić …a dziś maja po 5 lat i biegaja :slight_smile:
Nie martw się …obserwuj . Zawsze radzę rodzicom przejętym , ze nic nie uspokaja tak jak rozmowa ze specjalistą :slight_smile:

Kochana jak napisała koleżanka wyżej nie porównuj. Ale jak się bardzo martwisz może porozmawiaj z lekarzem pierwszego kontaktu

Dominika - każde dziecko rozwija się inaczej. Są dzieci, które np. omijają czas raczkowania. Nie każde dziecko musi raczkować.

Tak jak pisały dziewczyny wyżej: nie porównuj swojego dziecka do innych, ponieważ każdy rozwija się w swoim tempie. Może być tak, że np. Twoje dziecko szybciej zacznie mówić.

Jeżeli masz jakieś wątpliwości lub się martwisz to możesz iść do pediatry, czy ortopedy. Lekarz zbada maluszka i powie Ci czy wszystko rozwija sie prawidłowo :slight_smile:

Według mnie nie masz się co martwić :slight_smile: I najważniejsze: nie próbuj syna zmuszać do siadania lub raczkowania, bo może to przynieść tylko odwrotny efekt.

Dominika i wszyscy maja racje…kazde dziecko jest inne mij synek raczkowal na ok. 7-8mc ale kazde dziecko zaczyna w swoim czasie , mojego meza siostry corka nie raczkowala wogole a zaczela chodzic dop na 15mc takze nie masz sie co martwić , kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, a jesli chodzi o raczkowanie czy pierwszy krok to dziecko wszystko.robi z dnia na dzien , np. Dzisiaj Ci nie raczkuje a jutro juz moze raczkowac, także cierpliwosci i daj znac jak synek zacznie Ci raczkowac;-)

Moja najstarsza córka zaczęła raczkowac jak już potrafiła chodzić

Dzięki dziewczyny za pomoc :slight_smile: dam znać jak coś się zmieni :slight_smile:

Nie panikuj, każde dziecko ma własny rytm rozwoju , niektóre nie raczkują w ogóle a od razu chodzą , niektóre raczkują bardzo długo zanim zrobią pierwsze kroki . Spokojnie - macie jeszcze czas

spokojnie ma jeszcze czas jeśli cię to niepokoi możesz zapytać przy okazji np szczepienia o to pediatre ale na chodzenie stanie itd ma jeszcze czas na siadanie również. każde dziecko rozwija się w swoim tempie niektóre dzieci wgl nie raczkuja a od razu robią kroki by chodzić a jeszvze inne dzieci zaczynają chodzić pierw przy meblach a potem raczkowac i są różne konfiguracje. nie ma co porównywać. gdybyś się zapytała kiedy dziecko usiadło stanęło i zaczęło chodzić itd nas tutaj na forum to każda mama by napisała inny wiek dziecka kiedy umiejętność dana zaczęło nabywać i to pewnie w różnych konfiguracjach bo jedno dziecko pierw usiądzie a potem będzie chodzić inne pierw raczkowac będzie potem siadać a na koniec chodzić itd. więc nie martw się jeszcze czas jest.

Osobiście znam trójkę dzieci które w ogóle nie raczkowało a syn koleżanki zaczął raczkować jak miał roczek więc myślę że możesz być spokojna. Syn ma jeszcze dużo czasu. Trochę wiem co czujesz bo mój synek zaczął późno chodzić ale ja byłam świadoma że każde dziecko jest inne i ma swoje tempo. Z kolei u synka widziałam że np jest bystrzejszy niż inne dzieci i ma lepsze umiejętności np przy kształtach itp. Różnie się dzieci rozwijają ale dla spokoju ducha możesz zawsze zapytać o wszystko pediatrę.

Mój syn też nie raczkowal i może trochę się przejmował ale później stwierdziłam… Czym? I faktycznie nie było czym o zaczął chodzc po jakiś 2 Msc :slight_smile: bądź spokojna

Trochę się przejmuje jak widzę inne dzieci w jego wieku jak już raczkuja,stają. A najgorsze jest to że szwagierka ma dziecko w wieku mojego synka i wszyscy ich porównują.

Dominika - na Twoim miejscu powiedziałabym wprost, że nie życzę sobie porównywania bo każde dziecko i każda sytuacja jest inna. I powtarzałabym to przy każdej sytuacji, gdy próbują porównywać. Ewentualnie ucinałabym/kończyłabym rozmowę.

Dzieci nie powinno się porównywać każde rozwija się w swoim tempie.

Dominika rozumiem Cię doskonale. Szwagier ma o miesiąc młodszego syna który zaczął chodzić pół roku szybciej niż mój syn i przy każdej okazji słyszałam pytanie od wszystkich z ich rodziny czy mój synek już chodzi. Trzeba po prostu stanowczo odpowiadać że każde dziecko jest inne i ma swój czas a nie powinno się dziecka do niczego namawiać i zmuszać. Powodzenia życzę w wytrwałości.

Oczywiście ze nie należy porównywać …należy obserwować i wszystkie objawy i nasze obawy konsultować ze specjalistą … Ja przynajmniej tak uważam bo nikt mnie nie uspokoi tak jak opinia soecjalisty w danej dziedzinie :slight_smile: czasami rozmowa z pediatrą wystarczy i spie spokojniej :slight_smile:

Dominika i dlatego sie przejmujesz bo Ci porównują twoje dziecko z innym i to jest najgorsze…ale poczekaj…kiedyś.sie odwróci;-) mi meza siostra mówiła ze synek pozno mi zaczal cbodzic bo ze dop tydzien po roczku a jej corka juz na 10mc a teraz.ma.druga corke , ktora zaczela chodzić na 15mc, także teraz ja jej mowie jak mowila o moim.synku;-) i tak samo jak synek na dwa latka mówił dużo tylko ze malo zdan mówił a bardziej np…chce pic…tylko mowil pic…i komentowali a teraz w rodzinie maja córkę ktora ma.dwa latka a dop mówi mam, tata, daj, sisi i kupa i chyba tyle…także naprawdę nie ma sie co przejmować , a juz napewno wlasnie takim porownaniem…a moze.za.to twoje dziecko zacznie szybciej mowic jak to do którego porównują twoje dziecko, takze badz spojojna i cierpliwa;-)