6 miesięczne dziecko nie gaworzy

Mam takie pytanie,odnośnie gaworzenia dzieci.
Moja córka ma skończone 6 miesiecy i wogole jeszcze nie gaworzy,odglosy jakie tylko daje to płacz, czy to normalne? Jest powód do niepokoju czy Moze jestem przewraźliwiona ? Jak bylo u waszych maluszków?

Spokojnie każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i według mnie nie masz powodu do zamartwiania się :wink:
Dziecko zaczyna gaworzyć od 6 miesiąca życia aż do 10 także ten moment niedługo nadejdzie :wink: u mnie moja mała zaczęła gaworzyć jak miała 7 miesięcy :wink:
Pozdrawiam

Dziękuję.To mnie troszke pocieszyłas i nie musze sie juz tak martwić :slight_smile: A juz sie bałam że może coś byc nie tak

Ogolnie to jest tak, ze na przelomie 5-6 msc. niemowle zaczyna gaworzyc. Moja corka zaczela gaworzyc bodajze na przelomie 7/8 msc.
Powody do zmartwien i do wizyty u lekarza pojawiaja sie, jesli po 9 msc. niemowle dalej nie gaworzy. Moze to oznaczac problem z aparatem mowy badz sluchu, co zazwyczaj konczy sie leczeniem.
Tymczasem mow duzo do dzieciaczka, zachecaj do wydawania dzwiekow, bawcie sie z malenstwem tonacjami. Szepcz tez do maluszka. :slight_smile:
Na razie nie masz powodu do obaw ale pamietaj, ze ZAWSZE mozesz udac sie do pediatry jesli cos Cie niepokoi. :slight_smile:

Ja juz sama nie pamiętam kiedy moj synek zaczal gaworzyc …i od jakiego miesiąca ale mysle ze 6mc to jeszcze nie jest powod do zmartwien, tym bardziej ze dzieci w roznym wieku zaczynaja gaworzyc , mowic itp…bo kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie, ale.jesli oczywiscie Cie to niepokoi to przy wizycie u pediatry zawsze mozesz zapytac i moze ona Cie uspokoi i bedziesz spokojniejsza…i na pewno córeczka zacznie Ci gaworzyc ze bedziesz.chciala spokoj;-) będzie dobrze;-)

Agusia mój tez zaczął później gaworzyć , wiec się nie stresuj :slight_smile: jeszcze nie raz bedzie chciała zeby mała siedziała cicho więc się delektuj tą chwilą hihi

Dziękuję Wam dziewczyny za wasze wypowiedzi ! :-*
Paulina haha no w sumie tak wiem jak z synka gadula i chciałabym zeby chociaż na chwilę przestal mowic i sie czym zajal :smiley:

Dzisiaj bylam u lekarza z synkiem a przy okazji zapytalam o corke i mowie ze jeszcze nie gaworzy to pani doktor zdziwiona i powiedziała ze to niepokojące zebym tez z nia poszła do neurologa.Ale z takim malym dzieckiem i nie wiem co o tym myslec? :frowning:

Ja myślę że każde dziecko ma swoje tempo ale jak masz się stresować to zapisz ją do specjalisty…

Pamiętajmy zeby odróżnić gaworzenie od głużenia. Gaworzyc dzieci zaczynaja ok 5/6 miesiaca, ale czasami też później nawetdot do 10mz i sa to juz wypowiadane swiadomie sylaby. Gluzenie to dzwieki gliii, guu, aaa, uuu i to pojawia sie okolo 2-3 miesiaca życia. Wiec jezeli dziecko nie wydaje zadnych dzwiekow prócz placzu to ja bym poszla do specjalisty.

Spokojnie, nic się nie dzieje :slight_smile: Moja córa też dość późno zaczęła siadać, gaworzyć chodzić, a potem wszystko nadrobiła z nawiązką :slight_smile: Każdy maluszek ma swoje tempo. Nie słuchaj na pewno tych wszystkich głosów, ojej ona jeszcze nie gaworzy, ona jeszcze nie mówi itd. Też mnie to wkurzało jak córkę mi porównywali, w tym wieku to powinna więcej mówić itd. A potem z dnia na dzień córa zaczęła mówić tak, że hoho. Teraz ma 2 latka i 3 miesiąca i mówi ładnie zdaniami.

Zawsze mozesz isc do neurologa tak jak zalecil lekarz, wylacznie po to, by sprawdzic czy wszystko ok. :wink: uspokoi Cie to. :wink:

Magros ale córeczka tez nie wydawala z siebie żadnych innych dzwiekow niz placz?

Dziękuję dziewczyny,bede obserwować córkę i jak bedzie bez zmian to dla świętego spokoju Zapisze córkę do neurologa.

Nie masz powodu do zmartwien . Jeśli dziecko rozwija się prawidłowo a jedyne co Cię nie pokoi to brak gaworzenia to spokojnie …dzidzia ma jeszcze czas !:slight_smile:

Ja na twoim miejscu zapisalabym córkę do neurologa przynajmniej dla świętego spokoju, po co się zamartwiac. :slight_smile: Chociaż powiem szczerze że ja jestem bardzo przewrazliwiona.

Anna to nie jest przewrazliwienie, warto sprawdzic taka rzecz wcześniej. Nic na tym nie stracimy a mozemy zyskac spokój :slight_smile:

Tak chyba zrobię i Zapisze córkę a bede spokojniejsza bo ciagle mnie to martwi i nie daje mi spokoju.Lepiej wcześniej to zbadac niz żeby bylo cos za pozno.

kochana na pewno jest wszystko wporzadku :*

Mój synek ma dwie wady wrodzone, oprócz tego lekarze podejrzewali u niego wiele innych chorób i przypadłości, jedne wykluczali inne ze nie wiadomo. Powiem szczerze że nie czekałam i od razu syna zapisałam do specjalistów. I po malu sprawdzam każde podejrzenie jakie padło. Neurolog, audiolg, ortopeda, okulista. Ale dzięki temu jestem spokojna.