6 miesięczne dziecko nie gaworzy

Czasami boimy sie co powie lekarz, jaka bedzie diagnoza. Ale czesto im wcześniej zareagujemy tym szybciej zaczniemy dzialac i efekty beda lepsze.
Agusia tez tak mysle, sprawdz a pewnie okaze sie ze jest wszystko ok i bedziesz mogla spac spokojnie :slight_smile:

Dokładnie przynajmniej jak wcześniej pojde z nia fo specjalisty to napewno bede spokojniejsza chyba ze cos będzie nie tak to czasami lepiej to wyleczyć póki sie jeszcze da

Oczywiście, tym bardziej w tych czasach na wiele przypadłości można zaradzić nawet ćwiczeniami czy rehabilitacja. Napewno wszystko jest dobrze, trzymam kciuki i się nie martw

Dziękuję :slight_smile: Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze i w kooncu zacznie gaworzyc.

Wszystkie trzymamy kciuki za córeczkę a jak bedziesz po konsultacji u specjalisty to daj znać co powiedział :slight_smile:

Agusia.masz racje, lepiej dmuchac na zimno i byc dobrej mysli, bo kazde dziecko inaczej sie rozwija i mam.nadzieję ze z córeczka bedzie wszystko dobrze, ale masz racje lepiej dla spokoju skonsultuj to z specjalista z neurologiem bo nawet gdyby bylo cos nie tak.sa juz jakies nauki gdzie dzieci roziwjaja sie poprzez mowienie do nich o sa wypisane rzeczy a na pewno o tym by poinformowal neurolog…a lepiej cos leczyc wcześniej niz puzniej…ale mam nadzieje ze po wizycie napiszesz ze z córeczka jednak wszystko w porzadku.

Dziękuję Wam kochane :slight_smile: Jak tylko bedziemy po konsultacji od razu sie odezwe i napisze co powiedzial lekarz.

Gaworzyć nie gaworzyła mając 6 miesięcy, ale głużenie było owszem. Jeśli płacze to jednak jakiś dźwięk wydaje. Wybrać się do lekarza na pewno warto. Wszystko co nas niepokoi powinnyśmy sprawdzać. Córka też zaczęła późno chodzić, ale również sprawdzałam, czy problem leży gdzieś indziej, czy po protu takie jej tempo.

Od wczoraj zaczęła wydawać jakies dzięki typu: Eeee,aaaa… To już jest jakis plus i nie jest tak źle mysle że będzie teraz lepiej.Narazie sie wstrzymam z wizyta u neurologa i poczekam jeszcze troszke

Agusia może dopiero dziś na nią pora :slight_smile: nie każde dziecko rozwija się ksiazkowo

Paulina wszystko możliwe skoro teraz zaczyna wydawac dźwięki i zaczyna cos gadać po swojemu tylko bardziej krzyczy he :slight_smile: Ale jest juz lepiej

Oo no to super Agusia ze córcia cos juz powoli zaczyna z siebie wydalac , jakies dzwieki, moze poprostu musiala miec troszke wiecej czasu, przeciesz kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie inne wcześniej inne puzniej ale w koncu zaczynają a rodzice czasem sie zamartwiaja, bo ale to normalne ale trzeba myslec pozytywnie i będzie dobrze i corka jeszcze bedzie tyle gadac ze bedziesz miala dosc hehe.

Ewcia dokładnie jeszcze dosc sie nagada narazie wystarczy ze synek nadrabia bo to straszny gaduła :smiley:
Moze rzeczywiście potrzebuje troszke więcej czasu bo dzieci rozwijają sie w różnym tempie.Bede obserwac dalej moze akurat obejdzie sie bez konsultacji u neurologa

Właśnie to ee i aa to najlepszy wstęp do gaworzenia :slight_smile: Myślę, że naprawdę nie ma się co martwić i panikować, a cierpliwie poczekać:)

Magros to fajnie ze jednak to początek gaworzenia i może tak źle nie będzie :slight_smile: Nie musze sie już tak martwic bo jakieś odgłosy słyszę! :slight_smile:

agusia mkze też być tak że synek zagaduje tak mała że nie miała ochoty " rozmawiać" tzn przegadal ja brat więc stwierdziła że co się będzie produkować za wcześnie a twraz jak już słychać takie aaa itd to już z górki pójdzie pewnie .

Najważniejsze, że pojawiły się inne odgłosy niż płacz :slight_smile: Agusia teraz bedziecie mogly sobie pogadac jak kobieta z kobieta :wink: ja mam za to w domu straszna gadule 4miesieczna, caly dzien potrafi byc cichutko ale jak wpadnie w wir to nie ma chwili ciszy i nie da dojsc do slowa :wink:

Aisa tez Może tak być i wystarczy że słucha gadania synka :smiley: Jakieś odgłosy są wiec myślę że będzie dobrze :wink:
Lina to Twoja córka juz w tym wieku gaworzy a jakie odgłosy wydaje? Mysle ze niedługo tak będzie i moja będzie tyle gadać chociaz z mojego synka straszny gadula ze Czasami chciałabym zeby chociaż na chwilkę szedl sie pobawil i tyle nie mowil :wink:

Agusia na pewno będzie dobrze, nie martw się na zapas :slight_smile:

Auu, guu, ooo, ghrrr cos w tym stylu bo ciezko wylapac dziwieki, smieje sie na glos, dzis rano cos piszczala :smiley: ale wiadomo kazde dziecko rozwija sie w innym tempie i nie warto porownywac
Ona w ogóle taka szybko dojrzewajaca jest z pleckow na brzuszek zaczęła przekrecac sie jak miala 3miesiace. A mam wglad jak to wyglada bo kolezanka i szwagierka maja 5miesieczniaki, ktore dopiero teraz sprawnie to robia.
Takze gdyby tak porownywac to by czlowiek zwariowal :slight_smile: