2 tyg niemowle i katar?

mala ma dwa tyg i makatarek i kaszelek jak to zwalczyc??

Na katarek dobry jest preparat MARIMER - spray do noska :wink: Ale jak już kaszelek też jest to wolałabym to skonsultować z pediatrą :wink:

Osobiście uważam ze 2 tygodniowy noworodek, powinien w tym przypadku trafić do pediatry, u tak malutkich dzieci choroba rozwija się bardzo szybko, zwłaszcza ze katarkowi towarzyszy kaszel- mogą nastąpić zmiany w płucach lub oskrzelach.
W ciągu dnia objawy mogą być znośne, ale wszystko moze się rozkręcić w nocy, lepiej zapisać się na wizytę, zeby wiedzieć co robić, zwłaszcza jeśli dołączy do tych objawów gorączka.

nie malutka kaszelku juz nie ma poprostu sie krztusial przy katarku … teraz ma lekki katarek tylko… wiec posmarowalam przy nosku jej mascia nagietkowa i odrazu lepiej oddycha . a do pediatry i tak ide w srode.

Najlepiej było by ściagnąć wydzielinę z noska wcześniej zakraplając nosek sola fizjologiczna lub morską wodą jeśli masz dla noworodków, udroźni to trochę drogi oddechowe, my stosujemy maść majerankową często polecana przez pediatrów w okresie kataru.

W takim wypadku jak twoja dzidzia trzeba koniecznie pokazać się i to jak najszybciej pediatrze bo tak malutkie dziecko mając katar może mieć już zapalenie płuc ale nie chce Cie straszyć , lecz nie zwlekaj z wizyta w poradni może to faktycznie tylko katar, ale lepiej dmuchać na zimne. Tak jak pisała Anita zmiany w oskrzelach lub płuckach mogą nastąpić w ciągu kilku godzin

Daryska mnie moja pani pediatra mówiła, że lepiej nie smarować żadnymi maściami pod noskiem, zwłaszcza jakimiś olejkami eterycznymi, które fakt mają ułatwiać oddychanie, ale u takich maluchów wywołują bezdechy. Katarek może być też efektem oczyszczania się noska, najlepiej byłoby tak jak Anita Ci radzi odciągać, oczyszczać nosek, bo drogi oddechowe dzieciaczków są bardzo krótkie i spływający katarek może prowadzić do zapalenia oskrzeli, a nawet płuc. Dobrze byłoby nawilżać pokój, w którym śpi malutka i układać ją do snu z główką wyżej, jak śpi w łóżeczku to jej podłóż pod 2 nogi łóżeczka książki będzie jej łatwiej, no i na pewno idź do lekarza niech zbada, bo infekcje bardzo szybko u maluszków sie rozwijają. A Pani doktor na pewno cos doradzi, może Tobie do jedzenia, żeby mała z pokarmem od Ciebie z piersi piła.

oczywiscie ,ze malenka powinien osłuchac pediatra…Możliwe ze kaszelek jest spowodowany spływajacym katarkiem…takze na pewno zaleci wam oklepywanie ( znajdziesz metode w internecie-filmik na ytb)
wyżej łóżeczko od str główki i nawilżanie powietrza …jesli takowego nawilzacza nie masz , powies pieluchy małej na łózeczku …woda morska i lezenie na brzuszku powinno pomoc .
Nie ryzykuj …zawsze z takimi m.in objawami zglos sie do zaprzyjaznionego pediatry …u tak malych dzieci kaszelek + katarek konczy sie baardzo czesto zapaleniem oskrzeli , płuc …
Mraczek faktycznie troszkę tym zapaleniem wystarszayłaś mamkę …Katarek nastepnie kaszelek może ale nie musi byc objawem zapalenia …napisałam wyzej ze czesto tak sie konczy , ale nie straszmy jej …niech obejrzy dziecko pediatra :slight_smile:

jak bedziesz cos kochana wiedziała , napisz koniecznie

Moja coreczka urodzila sie 21 listopada, jak miala 3 tygodnie dostala pierwszej powaznej choroby : miala katar, kaszek i czerwone gardlo. Lekarka przepislaa antybiotyk, ale ja go nie wzielam i okazalo sie ze dobrze zrobilam , bo corce przeszlo samo po ok. tygodniu. A w takim wieku brac antybiotyk to zabojstwo dla ukladu odpornosciowego na cale zycie. Stosuj nawilzacz powietrza, spray do nosa z woda morska, masc majerankowa pod nos, aspirator do odsysania, jesli masz w domu inhalator to rowniez inhalacje z soli fizjoloigicznej. Nam takie zabiegi pomagaja choc wiadomo ze musi minac czas i dziecko swoje musi sie przemeczyc. Bedzie dobrze, nie martw sie, stosuj to co napisalam i dzidzios wydobrzeje

Daryska absolutnie nie chciałam Cię wystraszyć napisałam tylko że lepiej jak dziecko obejrzy pediatra, bo u mnie w rodzinie mamy maleństwo które jako 3 tyg szkrab złapało katar i mama zbagatelizowała i okazało się po 3 dniach że ma obustronne zapalenie płuc i musieli trafić do szpitala ale każdy przypadek jest inny a dzieje się to dlatego że dziecko się nie rusza i wydzielina która trafia do środka jest zapalna i to ona może doprowadzać do poważniejszych powikłań . Ja z Jasiem z katarem nawracającym walczyłam kilka tygodni ale regularnie pokazywałam się u lekarza aby go osłuchał. Więc głowa do góry i walczcie z chorobą a rady gwiazdki . Nam lekarz tez na ten nawracający katar przepisała krople Dicortinef i po jakimś czasie ustąpiło. Choc i do tej pory zdarza się nam zatkany nos.

Woda morska (np. NasoDrill) i aspirator, i koniecznie do lekarza.

Przy katarku ważne jest aby wydzielinę ściągać, aby nie spływała, pomoże to również w udrożnieniu noska i lepszemu oddychaniu.
Wiem, ze najgorsze jest pierwsze użycie aspiratora, bynajmniej tak było u nas, położna jak i pediatra tłumaczyli ze powinien nosek sam sie oczyszczać poprzez wykichanie wydzieliny, jednak pewnego dnia mała ciężko oddychała a sól fizjologiczna nie pomagała, kiedy użyliśmy aspiratora wszystko przeszło, mała zrobiła sie radośniejsza lepiej spała i co najważniejsze łatwiej jej sie oddychało.
Dziewczyny polecają ułożenie poduszki wyżej lub samego łózeczka, jest to super sposób na zapchany nosek jak również dzieci które mogą podczas snu ulać, pamietaj że zapchany nosek utrudnia nocne spanie jak i oddychanie.

Katarek może być lecz nie musi być przyczyną przeziębienia lub choroby jednak przy tak malutkim dziecku należy wszystko na bieżąco kontrolować, nas przestrzegała o tym położna, nawet niewielka ilosc ropek w oczkach jest już wskazaniem do wizyty lekarskiej.
Warto zwrócić również uwagę na kupkę, czy zmieniła kolor lub konsystencję, z biegiem czasu zauważysz ze już po kupkach bedziesz umiała stwierdzić kiedy nadchodza zmiany w organizmie, przeziębienie czy nawet ząbkowanie.
Daryska nie odzywasz sie ale mam nadzieję ze wszystko w porządku z malutką, zbyt dużo komentarzy ale to po to aby podpowiedziec i pomóc, zwłaszcza ze jesteś młodą mamą i jak to z nami bywało również zapewne bogate doświadczenia dopiero nabywasz

Kazda z nas jest jeszcz tak naprawde ciągle glodna wiedzy …ja nadal uwazam ze jestem mloda i niedoswiadczona mama od 12 msc …bo do 12 msc mam opanowane wszystko …ale to co przede mna nadal jest jednym wielkim znakiem zapytania

Daryska i na brzuszek ją kładź często, żeby katar spływał.

Monia to prawda, mja równiez co raz to czegos nowego sie dowiaduje, żałuję ze wcześniej nie byłam na takim forum przed porodem, bo po porodzie to długo nie siadałam przed kompa, bo miałam zbyt mało czasu na wszystko;)

I odezwij się do nas jak malutka i czy wszystko u Was ok.

no bylam z malutka u lekarza wczoraj wszystko jest ok dostala masc pod nosek zeby sie jej lepiej oddychalo i sciagam wydzieline :wink: ale dzis malutka juz o wiele lepiej sie czuje ;))

To super wiadomość daryska a pytałaś się lekarza jak masz postępować w takich sytuacjach z takim maluszkiem?

No widzisz , super .
Jaka to masc

Jeżeli samo nawilżanie i udrażnianie zatkanego noska nie przyniosło żadnych efektów, Daryska to bardzo dobrze, że skorzystałaś z porady lekarza. To dziecko jak napisałaś ma zaledwie dwa tygodnie, więc lepiej nie eksperymentować z niczym poza aspiratorem, inhalatorem i solą fizjologiczną. Zwłaszcza, że mały nieżyt nosa może przerodzić się w coś powaźniejszego.
Życzę szybkiego pozbycia się tych uciążliwości.