O dokladnie tak jest…a potem stajesz za taka w kolejce robisz krzywa minę a one udają ze nie widza ze jestes w ciay
Bo wiecie jak za komuny były kolejki to nikt nikogo nie przepuszczał 
Dziubuś dokladnie to samo napisałam pare komentarzy wczesniej hehe
Mi wymioty towarzyszyły w pierwszej i drugiej ciąży. Teraz do 26 tygodnia i wcześniej tez długooooo. Było ciężko i nic nie pomagało. Nie wiem co to poranne nudności bo mnie mdliło cały czas nawet o 23 w nocy. Schudłam 3kg na początku. Teraz wreszcie jest ok 30 tydzień ale męczy mnie zgaga i pomaga tylko mleko na trochę lub Rennie.
Z tymi kolejkami to nie tylko te “stare babska”. Dzis bylam w szpitalu u endokrynologa dzieciego (niestety maly odziedziczyl to po mnie ) i okazalo sie ze mam na taka sama godzine co inna Pani. Ja przyszlam pierwsza i juz czekalam jakies 30 min. PO czym przyszla Pani i oznajmila ze ona wejdzie pierwsza bo ma na ta godzine i juz. Wiec ja mowie ze ja tez, i skoro przylam pierwsza i to z 8tyg dzieciek to wydaje mi sie ze jakas kolejka obowiazuje, poza tym ona jest z 10 letnia corka i jej moze wytlumaczyc ze trzeba zaczekac, a ja mojemu rozplakanemu malcowi nie bardzo to wylumacze. Wiec Pani zaczela krzyczec na pol szpitala dzieki bogu okazalo sie ze lekarz wyczytuje nazwizka i ja weszlam pierwsza mina Pani bezcenna haha
Natka macie jakieś problemy hormonalne ? Jak sie czuje Mikołaj po zabiegu ? Co za straszna baba , nie mam pojecia skąd się biora tacy ludzie . Widzi ze ty z małym dzieckiem i nawet nie przepuszci chociaz i tak miałyscie na ta sama godzinę .
Moja druga ciąża to masakra wymiotowa. W pierwszej też miałam mdłości, odrzucilo mnie od wielu potraw w tym mięsa przez całe 9 miesięcy, ale w drugiej doszło do tego, że od 5 tygodnia wymiotowalam, nic nie mogłam jeść. Czułam sie jakbym się czymś zatruła. Schudłam pierwsze 3m 3kg. Jedyne co mogłam to bulkę z masłem i herbatę, wodę. Lodówki otworzyć nie mogłam, obiadu zrobić, każde umycie garnka po zupie, sosie wiązalo się z biegiem do toalety 
W nocy budziły mnie silne mdłości, żułam gumy do żucia non stop. W domu, na mieście, w sklepie. Nigdy tak przy synku silnie nie miałam, teraz przy córci to było straszne. Chwilami z braku sił i tak naprawdę głodu załamywałam się, bo ile można jeść jałowo, a i tak lądowalo w toalecie. Lekarz mi nakazał jeść, bo powiedział, że jak nie zacznę, to skończe w szpitalu i wzmocnią mnie kroplówkami.
Wyszukałam w aptece tabletki na mdłości w ciąży Pre-vomit. Na bazie imbiru, witB i kwas foliowy. Samego imbiru nie byłam w stanie nawet spróbować. Brałam jedną tabletkę dziennie, potem zwiększyłam na dwie, bo mdłości się nasiliły w 3m. Ale dzięki tym tabletkom przeżyłam najgorsze, mogłam coś więcej zjeść niż tylko bułkę. Mdłości mi przeszły k. 21 tygodnia ciąży, Bardzo długo to trwało. Do dzisiaj wielu potraw nie zjem, mięso pokroję, przygotuję, ale niekoniecznie zjem. Przynajmniej mogę lodówkę otworzyć 
Polecam dla przyszlych mam te tabletki, jeżeli macie takie cierpienia jak ja
Justys jeśli nie chcemy od razu faszerować się tabletkami to warto spróbować herbaty z dodatkiem imbiru i przekąszać migdały. Jestem zwolenniczką naturalnych metod, a dopiero w ostateczności tabletek.
@Mama_gratki jasne ! Jak najbardziej,
Ale te tabletki też są naturalne. Wit B6, kwas foliowy i imbir.
Jak wspomniałam, ja nie toleruję smaku imbiru w ciąży, nie wypiłabym herbatki. Przegryzałam migdały, niestety…to nie pomagało.
Zanim brałam tabletki, szukałam naturalnie w kuchni co mi może pomóc
