Witam, marzy mi się żywopłot, nie za wysoki, najlepiej z krzewów owocowych, nie nudny, mieszany, nie wiem co wybrać: dereń, głóg lub mirabelka, róża pomarszczona ?.
Może warto pójść do sklepu ogrodniczego, myślę, że tam najlepiej doradzą :)
Najlepiej zapytać kogoś kto się na tym zna
róża pomarańczowa chyba będzie najgęstsza także jeśli zależy Ci żeby żywopłot był gęsty to róża najlepsza, ale głóg wg mniej najpiękniejszy! :)
Też jestem zdania, że albo zapytać jakiegoś ogrodnika, lub poczytać jakieś fora sprawdzone
Mi również wydaje się że najlepiej udać się do ogrodniczego może zaproponują jeszcze inny pomysł , tam człowiek łapie inną wizję.
Nie znam się na tym, ale dawno nie widziałam żywopłotu z krzewów o których piszesz, zazwyczaj robią z bukszpanu
W dobrym sklepie ogrodniczym mozna uzyskac swietna porade najlepien znaja kwiaty i krzewy ktore sYbko rosna ktore wolniej, ktore choruja i ciezkie sa w uprawie.
Ale przeciez wiadomo ze czlowiek tez chce zablysnac i wybrac sam;) moja mama ma clematisy nie sa to owocowe krzewy ba.. to nawet nie krzew bo pnacze ale ladnie wyglada.
Jesli chodzi o krzewy ktore podalas widzialam na osiedlu cos takiego z roz i fajnie to wygladalo ja bym przelamala to jakims bialym kolorem ale szczerze troche szkoda bylo by mi tak szerokiego pasa na krzewy ;) wolalabym np. Winogrono ale to znowu tez nie krzew ;)
Ktos wspominal o bukszpanie kiedys krolowal niczym obecnie tuje;) ale z tego co slyszalam w ostatnich latach atakuja ja jakies larwy ktore doprowadzaja do zniszczenia rosliny;/
ja to bym spróbowała j napisac do dominika strzelca on sie zajmuje ogrodami może ci podpowie.Choć ja mająć dzieci jezeli bym robiła zywopłot z krzewów owocowych to takich z jadalnymi owocami...
Żywopłot z laurowiśni również ładnie wygląda.
Ja tez niestety nie poradzę za duzo dla mnie to wchodzi w gre taki zwykly zywoplot albo z tui nie znam sie ale ciekawa jestem jak moze wyglądać taki owocowy i czy ciezki w utrzymaniu zeby ladnie wygladal i zdrowo
Ja Ci powiem z wlasnego doświadczenia, ze mam przed domem troche krzewow owocowych, moze i wygląda to ladnie ale przylatuje do nich wiele owadów nawet szerszenie. Ja przy malym dziecku, wogóle nie dopuszczam mysli, ze może wychodzic w to miejsce. Bo moze córkę cos ugryźć. Z jednej strony wyglada to ładnie ale z drugiej niesie to w pewnym sensie ryzyko. Ja zdecydowanie wolałabym żywopłot zwykly a bie owocowy. No chyba, ze nie masz dzieci
Tak jak osoby powyżej polecam skontaktować się ze szkółką roslin - na miejscu powinni Ci doradzić jakie będą optymalne krzewy. Od siebei polecam borówke. Sama mam na swojej działce, nie w formioe żywopłotu ale są to całkiem wysokie oraz ładne krzewy, ktore dają co roku smaczne owoce ( w tym roku już zaczeły owocować)
https://www.podkarpackiesady.pl/21-borowki-amerykanskie
Na stronie jest opisane jak wybrać odmianę.
Swoją droga bardzo fajny pomysł - a i mam u siebie w ogrodzie wiele krzewów owocowych i nie mam żadnych szerszeni. Pszczoły są, ale nie są zainteresowane ludźmi.
z szerszeniami to cos sie ostatnio dzieje bo zauważam ich wiecej niż dotychczas;(
bąki trzmiele no u nas tego też jest dużo ;) motyli ;) uroki wsi i działek z kwiatami ;)
ostatnio nawet sie okazała rodzina jeży ;) to z tych milszych widowisk;)
Też bym poradziła się specjalistów, ewentualnie jeśli masz trochę czasu to poczytać i zapoznać się z tematem. Ja czasu nie mam to wybrałabym opinie tych co się na tym znają i pomogą :)
U nas ostatnio też jeży pod dostatkiem, nawet jedno w pysku przyniósł mi pies, na szczęście w porę zauważyłam i ani, jeżowi ani psu nic się nie stało;p
co do żywopłotu to my mamy z LIGUSTR i pięknie wygląda;p
Idziemka moze to kumple;) moze się zakolegowali;)
Dokładnie, owocowy żywopłot na pewno jest super, ale te owady każdego by odstraszyły. Ja jak leci obok coś dużego, to macham rękami jak opętana, a co dopiero przy dzieciach.
Moja strasznie się boi skrzydlatych. Siedzi w basenie i wystarczy że usiądzie na liściu gdzieś coś i od razu ucieka.
Też bym się obawiała ptactwa, robactwa, owadów. Przy drzewach owocowych jest tego mnóstwo.