ZUS/zasiłek/zwolnienie/ciąża

Witam. 2 sierpnia podpisałam umowę o pracę na okres próbny 3 miesięcy. Około 9/10 sierpnia zaszłam w ciążę. 29 sierpnia z powodu dolegliwości przeszłam na zwolnienie. Obecnie przebywam na zwolnieniu. Przeszłam na zasiłek wypłacany przez ZUS jednak zaraz mija miesiąc, a ja nadal nie dostałam decyzji. Dodam, że zanim przeszłam na umowę o pracę pracowałam w tej samej firmie na umowę zlecenie. 
Czy ZUS może odmówić mi przyznania zasiłku?

Jeśli ciąża w dniu końca umowy nie osiągnie co najmniej 12 tygodni i jednego dnia – nie zostanie przedłużona do dnia porodu.

Jeżeli pracowalas na umowie zlecenie  to masz ciągłość i umowa powinna zostać przedłużona do dnia porodu.

Jednak pewności nie mam.

 

Z moich obliczen wynika że gdyby umowa się kończyła była by s ponad 12 tygodniu ciąży pracodawca musiałby przedłużyć umowę. Jednak aby prawo do zasiłku się należało należy mieć 30 dni przepracowane więc w mojej ocenie pospieszyłas się że zwolnieniem i zasilek się nie należy 

Inna kwestia czy umowa zlecenie miaak ciągłość przed 2 sierpnia i czy na tej umowie przepracowałaś 90 dni nieprzerwalnego żadnym zwolnieniem i czy była opłacana składka chorobowa która jest dobrowolna. Więc za mało danych. Ale sądzax po tym że ZUS nie wypłacił to raczej obstawiam że nie wypłaci. Niestety planując ciąże i profity trzeba to bardzo przemyśleć i uważać. Ja sama byłam mężatką chciałam dzidziusia i pilnowałam aby nie zajsc w ciazy "w złym momencie" oraz po jakim czasie najkorzystniej pójść na zwolnienie

ZUS to ZUS tak naprawdę po nich to wszystkiego można się spodziewać . Życzę ci by by nie odmowili

wydajemi sie mi że musisz poczekać na decyzje. wtedy bedziesz miała jasność. 

A miałaś wcześniej opłacane składki? Czy jesteś w okresie tzn wyczekiwania? Wyglada na to, ze trochę za wcześnie to L4…

Przepraszam pomylilam się bo przejscie z umowy zawartej przez agencje pracy na umowę zawarta z zakladem pracy to ciągłość, a umowa zlecenie raczej nie jest brana pod uwagę.. 

Lepiej poczekać na decyzję.. 

 

Za pierwsze 33 dni zwolnienia płaci pracodawca. Jeżeli na zleceniu miałaś płacona składkę chorobowa to nie ma okresu wyczekiwania. A tak musi upłynąć 30 dni i dopiero masz płacone. Czyli za sierpień i wrzesień powinien zapłacić Ci pracodawca. A za resztę dopiero ZUS. Pracodawca też musi przesłać do ZUS-u Z3 taki dokument żeby wiedzieli ile mają Ci wypłacić. Może pracodawca się spóźnia z tym obowiązkiem. A masz PUE tam powinnaś mieć jakieś informacje. A jak nie masz idź do ZUS-u osobiście lub zadzwoń na infolinię tam Ci wszystko powiedzą. A zapłacić na pewno zaplacą.

Okres ciąży liczysz od ostatniej miesiączki. Więc jeżeli ostatnia miesiączkę miałaś w lipcu to jeszcze powinnaś mieć przedłużona umowę do dnia porodu. Zadzwoń do pracodawcy i to wyjasnij.Bo jakoś tak dziwnie napisałaś że zaszlas 9/10 sierpnia? 

Hmmm... trudna i trochę dziwna sprawa ja na twoim miejscu zadzwoniłabym do państwowej inspekcji pracy i przedstawiła sytuację oni z pewnością Ci wszystko wyjaśnia dokładnie. Ja kiedyś też dzwoniłam bo zwolniłam się z pracy a na okresie wypowiedzenia zaszłam w ciążę I chciałam przywrócenia do pracy ale mnie to nie obejmowało z racji tego że zaszłam w ciążę na okresie wypowiedzenia. 

Zgadzam się z dziewczynami, lepiej poczekaj na decyzję.

Albo sprawdź PUE ZUS, niekiedy wysyłają tamtędy informacje.

trudno powiedzieć lepiej poczekać na decyzje 

Ila ale wydaje mi się że kluczowe jest ze nie pracowała pełnego miesiąca więc w mojej ocenie zasilek się nie należy. Z resztą jakby się należało ZUS by do tej pory za Sierpien wypłacil czy tam pracodawca 

"Na umowie o pracę okres wyczekiwania na zasiłek chorobowy wynosi 30 dni. Do okresów ubezpieczenia chorobowego zalicza się okresy poprzedniego ubezpieczenia chorobowego, jeżeli przerwa między nimi nie przekroczyła 30 dni lub była spowodowana urlopem wychowawczym, urlopem bezpłatnym albo odbywaniem czynnej służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego. Prawo do zasiłku chorobowego przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Jeżeli więc niezdolność do pracy powstała przed zgłoszeniem do ubezpieczenia chorobowego, to prawo do zasiłku chorobowego nie przysługuje.

Podstawa prawna: Ustawa kodeks pracy (Dz.U. z 1998 Nr 21 poz. 94 ze zm.). Ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia zdrowotnego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U.z 2014 poz 159)." coś takiego znalazłam 

Dziewczyny dobrze piszą, że żeby należał się zasiłek to musiała byś przepracować min. 30 dni. Praca na zleceniu się nie liczy, chyba że miałaś odprowadzaną dobrowolną składkę chorobową. Ale przy dobrowolnych składkach ten okres wyczekiwania trwa aż 90 dni.

ZUS ma 30 dni na wydanie decyzji od daty wpływu dokumentu Z3, czyli od daty kiedy pracodawca wysłał taki dokument do ZUS. Pracodawca z kolei powinien ten dokument wysłać dopiero po 33 dniach od twojego L4 bo za pierwsze 33 dni płaci on sam.

Możesz na PUE ZUS skontaktować się z ZUSem w tej sprawie bo dodzwonić się na infolinię ZUS jest bardzo ciężko. Musiała byś mieć numer do konkretnej osoby która obsługuje twoją sprawę.

 

ja myślę ze tak czy siak przyjdzie odpowiedz czy pozytywna czy negatywna. takze lepiej czekac 

Ja to nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Ale nie wygląda to najlepiej i może być tak jak piszą dziewczyny ze zasiłek nie będzie się należał

Ogólnie to za mało danych jest żeby cokolwiek na 100% pisać. Nawet jeżeli poszła na zwolnienie i nie miała ciągłości w ubezpieczeniu chorobowym to tylko za kilka dni powinna.miec nie płatne. A resztę już normalnie powinni jej wypłacić. A pracodawca chyba zapłacił. Bo skoro umowa od sierpnia . Ja rozumiem że teraz w listopadzie żadnej wypłaty dziewczyna nie dostała, która miała dostać już z ZUS-U.  A ZUS też potrzebuje trochę czasu i to pracodawca mógł spóźnić się z Z3. Pewnie w grudniu wypłaca dopiero. Najlepiej właśnie dzwonić do pracodawcy i do ZUS-u próbować się dodzwonić lub pójść osobiście. A tak w ogóle jest jeszcze trochę wyjątków i pewnych sytuacjach też nie ma okresu wyczekiwania. Więc ogolnie za mało informacji .

I tak jak piszą dziewczyny poniżej. Czasem lepiej wcześniej się poradzić lub poczytać na internecie co i jak.