Witam. Czy któraś z Was miala zrosty po lyzeczkowaniu? Niestety podczas cc źle mnie wyczyscili, po 6 tygodniach na kontroli okazało się że będę musiała mieć lyzeczkowanie. I tak też się stało. Niestety do dziś 14 miesięcy po porodzie, nie mam okresu. Nie pomagają środki na wywołanie, tabletki antykoncepcyjne. Ciągle przypisują mi nowe. Mam podejrzenie zrostow po lyzeczkowaniu. Chcieliśmy się z mężem za niedługo starać o kolejną dzidzie. Niestety czytałam, że po takich zrostach sa często poronienia. Czy któraś zaszła w ciążę i wszystko było ok?
O jejciu. Współczuję . Nie słyszałam niestety by ktoś miał coś takiego w moim otoczeniu by Cię podarować wiedza w tym kierunku.
A probowalas zmienić ginekologa? Może inny poradzi coś lepszego ? Warto spróbować…
Ewcia88 próbowałam. Jedyne co to zrobił mi usg. I przepisał kolejne tabletki antykoncepcyjne. To już 6 z kolei. Więc wróciłam do poprzedniego który obiecał mi skierowanie do szpitala do Krakowa na rozszerzenie diagnostyki. I idę w poniedziałek na wizytę.
No to ten mądrze podszedł - sam nie wie dokładnie no to szpital i badamy…może to dobrze. Porobia Ci dokładne badania , usg i może coś Ci pomogą. Trzymam kciuki. Daj znać po wizycie co i jak…
A o drugie już się staraliscie i Wam te zrosty przeszkodziło czy też jeszcze nie rozpoczeliscie starań. Chcesz wyleczyć najpierw.
Najpierw chce wyleczyć. Chcieliśmy spróbować zaplanować płeć dziecka A do tego potrzebny jest regularny okres więc jeszcze nie próbowaliśmy
My też mieliśmy planować płeć bo mąż chciał syna. Wyszedł spontan i druga dziewczynka he he kochamy je mega .ciuszki jedną po drugiej. Wygoda.
A w domku co już masz ? Chłopca czy dziewczynkę ? Mam nadzieję ze w szpitalu Ci pomogą i wyjdziesz na prostą gotowa do planowania.
Z drugiej strony wiesz, zrosty powodują poronienia, ale może nie zawsze? Może gdyby coś Wam się akurat uda ?
Mamy już chłopca i chciałabym córeczkę, wiadomo jeśli wyjdzie chłopiec to też będziemy się bardzo cieszyć (najwyżej będę męża namawiać na 3 ) :D.
Właśnie stało się coś dziwnego jutro wizyta A ja dziś dostałam okres
cieszyłam się jak szalona
mam nadzieję że jest to okres bo wygląda troszkę inaczej ale myślę że to dlatego że przez 2 lata nie miałam. ( mój ostatni to 10.04.2016). Więc 2 lata bez dwóch dni
idę jutro na wizytę i tak. Mam nadzieję że już wszystko będzie ok i że nie będzie tych zrostow
O jejciu to super nowina. Trzymam kciuki byś wyszła na prostą
Niestety za wcześnie się ucieszyłam. Bo trwał tylko kilka godzin. Byłam u gin i dostałam skierowanie do szpitala na oddział endokrynologii ginekologicznej. Terminy sa na maj więc muszę czekać.
Kciuki by wszystko było w porządku! I jak dobrze że okres wrócił.
Leżałam z dziewczyną na sali miesiąc temu przed CC, ona miała zrosty i łyżeczkowanie po porodzie.
Drugą ciążę udało jej się donosić, ale choć chciała spróbować sn to nie mogła - musiała mieć zrobione CC gdyż było jakieś ryzyko.
Do maja niedaleko, będzie dobrze.
Co do planowania płci, nam się udało. - Dwie dziewczynki
Marieee89 a mogę wiedzieć z jakiej metody korzystaliscie? Jest ich kilka I nie wiadomo w którą wierzyć
Czas szybko leci więc zobaczysz że do maja smignie ino tak. Będzie dobrze.
Szkoda ze z okresu nici ale bądź dobrej myśli.
No mam nadzieję że szybko zleci