Hej. Podzielcie się jak dbałyście o bliznę, czy korzystałyście z jakis zabiegów albo specjalistów aby uniknąć w przyszłości komplikacji pooperacyjnych.
Szczotkować ale dopiero po ok 4 tygodniach żeby się całkiem zagoiła zapobiegnie to zrostom wewnetrznym
U mnie najlepiej sprawdziły się regularne masaże blizny (tak po około 2 tygodniach od zabiegu, jak już lekarz pozwolił). Unikałam słońca, stosowałam kremy na blizny i delikatne rozciąganie
Urofizjoterapeuta. Koniecznie. Zbada bliznę, pokaże jak z nią pracować i kiedy żeby nie byli bliznowcow. Ja polecam też plastry sutricon ale to jak blizna będzie całkowicie zagojona
Nie miałam komplikacji z blizną. Mam mały przerost ale nie dziwi mnie to bo ogólnie mi się źle goją rany. Urofizjoterapeutka powiedziała, że to albo przez stan zapalny albo przez za wczesne używanie plastrów sutricon. Nie ma zrostow. Stan tkanek wewnątrz jest bardzo dobry dlatego pozwolę sobie napisać to co u mnie się sprawdzilo.
1. Przed cesarka lepiej nie golić się, podczas golenia narusza się mikrobiom skóry co może przyczyniać się do nadkażeń.
2. Dużo się ruszać, leżeć na brzuchu i kłaść obciążenie najlepiej w postaci dziecka :D
3. Nie szczotkować bezpośrednio blizny. Fizjo doradziła by robić to dopiero po 7 miesiącach. Od początku szczotkuje nad i pod blizna (ok. 3-4 cm) oraz cały brzuch.
4. Wietrzymy, najlepiej nosić majtki siateczkowe i uważać by gumka nie znajdowała się na bliznie.
5. Wizyta u Urofizjoterapeuty obowiązkowo
6. Myjemy czymś delikatnym. U mnie był to płyn do higieny intymnej yourkaya.
Ja polecam wizyte u fizjouro. Sprawdzi bliznę, obecność zrostów, pokaże jak mobilizować i zaleci co ewentualnie można jeszcze zrobić. Tak naprawdę warto chociaż jedną taką wizytę umówić. U mnie efekty były szybsze jak fizjo to masowała, bo ma oczywiście lepsza wprawę, no ale nie zawsze jest czas czy finanse na regularne wizyty więc w domu samemu też można;). Blizna jest bardziej mobilna i miękka, jeszcze jest trochę czerwona, ale smaruje Sutriconem. I tu też ważne, bo podobno nie zawsze się zaleca. Jeśli ktoś ma skłonność do bliznowców lub przerastania blizn to można sobie zaszkodzić- to też ocenia fizjo.
Podsumowując, u mnie: mobilizacja masażami, szczotkowanie na sucho, delikatny roller z igłami i smarowanie żelem silikonowym. Na wizytach jeszcze miałam tejping ale sama tego nie robię.
Ja jakoś nie miałam czasu zainteresować się rana po operacji, może dlatego że nigdy nic mi nie było i rana szybko się goiła . Po pierwszym i drugim synku rana szybko się goiła i po już ok roku nawet o niej zapomniałam;) a teraz po 3cc nie wiem czemu ale ta cesarkę czułam najbardziej i najbardziej źle się czułam i wiem że robiła mi CC doktorka która dopiero robila cięcia od pół roku i przyszedł ordynator i pytał sie jak jej idzie a doktora mówiła że wszystko ok tylko coś powiedziała że mi pękło ale ze mi opatrzyła i zaszyła a ordynator mówił to dobrze i poszedł i dopiero jak poszłam po 4mc do kontroli to zapytałam doktorki co to mi pękło ale już nie pamiętam co to było i minęło nie całe 5mc i mam po prawej stronie w środku taki twardy guzek jak jest rana po CC i nie wiem co to może być a do kontroli mam dop w grudniu. I jakoś mnie to martwi bo przy wcześniejszych cięciach tak nie miałam.
Super rady napewno ci się przydadza :)
Słyszałam o plastrach na blizny, podobno pomagają się goić ale i spłacają bliznę, może być później mniej widoczna. Tylko cena takich gadżetów to 300 zł jakoś..
Masowanie blizny dookoła, po zagojeniu smarowanie maścią contractubex i mocne rozcieranie blizny od prawej do lewej i od lewej do prawej 😊
Kupiłam te plastry. 5 szt za 80zł. Niby jeden plaster na 5 dni ale po 3 już proszą o wymianę więc to drogi interes.
Obejrzyj dobry filmik jakiegoś fizjoterapeuty,, automobilizacja blizny,, i masuj ja ale dopiero po 4 tygodniach od zagojenia. Możesz teraz kupić szczotkę do masażu i szczotkować
Przedewszystkim mobilizacja blizny, jest mnóstwo filmików w internecie lub udać się do fizjo na masaże.
Ogólnie chodzi o to aby nie powstały zrosty, a jeśli już one będą to żeby były ruchome.
Szczotkowanie brzucha wokół blizny szczypanie lub kucie widelcem aby wróciło czucie dokoła.
No i wiadomo smarowanie, jak już zrobi się strupek można używać olejów np z słodkich migdałów. A po zagojeniu się kremy na blizne.
Szczotkuję wokół już dawno, jak kazał fizjo. Za niedługo się widzimy zobaczyć cięcie. Masaże też robię właśnie z filmikami, choć ostatnio nieregularnie bo już brak mi sił przez przeziębienie moje i dzieci
Po CC robiłam masaże blizny, psikałam octeniseptem, myłam szarym mydłem. Rana ładnie i szybko się goiła, nie miałam żadnych zrostów na szczęście. Po zagojeniu zaczęłam stosować silikonowy żel na blizny, codziennie kilkukrotnie wykonując masaż blizny przez kilka minut przy jego nakładaniu.
jesteście bardzo dzielne mamy. każda mama jest wyjątkowa, poświęca siebie dla tej małej istotki :)