Macie jakieś pomysły jak sobie poradzić z oblewającymi, zimnymi potami w ciąży?
Nic nie zrobisz ,taka kolej rzeczy :) też się pociłam bardziej. Częściej prysznice bierz, ubrania zmieniaj :)
Po urodzeniu to mi zostało, niestety;(
Oj tak to zmora. Moja ciąża zakończyła się jeszcze przed upałami. Lekkie ubrania z czystym składem
Przede wszystkim skład ubrań. Najlepiej 100% bawełna, len . Żadne poliestry i akryle. Nawet majtki. O dużo się nawadniaj
Częsty prysznic, żadnych sztucznych ubrań, dużo wody i odpoczynek. Trzeba to jakoś przetrwac.
Bardziej chodziło mi o oblewanie potami w nocy, codziennie śpię w świeżej piżamie, ale czasem muszę zmieniać jeszcze w nocy, bo mam okolice szyi mokre. Rano i wieczorem obowiązkowo prysznic, choć mimo upałów nie pocę się tak jak w pierwszej ciąży. Tu akurat zdrowa dieta gra główną rolę, bo odkąd odstawiłam słodycze, to się tak nie pocę i nie cuchnę :). Ale te nocne poty to coś innego...
Może sól jest temu winna. Ogranicz w diecie sól.
Niestety ciężko coś poradzić, trzeba to przetrwać. Na pewno warto wywietrzyć porządnie pokój przed spaniem, żeby wpadło świeże powietrze a najlepiej spać całą noc z uchylonym, jeżeli nie jest za zimno
Śpimy przy otwartym. Myślę, że to głównie zmiany hormonalne. W pierwszej ciąży też tak miałam przez 2 ostatnie miesiące, później ustało. Ale niecierpię tego uczucia. Jakbym była chora.
Ja tak miałam przy "wysilku", czyli np przy wchodzeniu po schodach.. Okropne uczucie ale tak naprawdę niewiele można zrobic;(
Ja mam tak teraz też w nocy, pomaga uchylone okno na te nocne poty :(
Miałam to samo w ciazy :( i po porodzie to przez pierwsze dwa tygodnie budziłam się jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody. Niestety musi samo przejąć. Oczywiście polecam spac w bawełnianych cienkich koszulkach. Ja zawsze szykowałam sobie druga koszule na łóżku tak żeby przebrać się w nocy bez wybudzania. Lepiej też się spało nago pod prześcieradłem. A w dzien no to nie przemęczać się po prostu.
A tak, to ja śpię nago i z uchylonym lub otwartym oknem
Kurcze, dziewczyny ale tak goło spać przy uchylonym oknie ? Trochę bym się bała, że zawieje spocone plecy czy szyję. Cienka koszulka chociaż żeby była.
Ja lubię latem spać w topach na ramiączkach z Sinsay, są bawełniane. Na golaska nie śpię, bo nasza córeczka lubi wpaść na przytualski
W ciąży nie potrafiłam spać nago. Często nawet przykrywałam się kołdrą pod szyję , zmarzluch byłam . Teraz przy dziecku tylko w biustonoszu do karmienia , nie znoszę już po porodzie spać w koszulkach
Anetka ,też spałam w staniku jak karmiłam, i wkładki na noc a mimo to wszystkiego było mokre od mleczka 🤭
