Witam. Moja córeczka ma 19 miesięcy i jeszcze niewielkie ciemiaczko. Nasz lekarz kazał włączyć wit d3, która dawkujmy od miesiąca 800j.m. I wydaje mi się ze odrobine mniejsze jest od trgo czasu. Dr stwiedzil ze główka jest ładna, symetryczna, przyrosty obwodu prawidłowe i nie ma powodu do niepokoju, ze czas żeby ciemiaczko sie zarosło. Jednak od ciemiaczka do okolicy linii włosów (nad czoło) w linii środkowej wyczuwam zgrubiała jakby kosc, to miejsce jest uniesione, zdjęcie zapożyczone bo zauważyłam podobna rzecz, u nas jakby trochę szersze (corka ma długie włosy i nie da się złapać tego na zdjęciu), jest to twarde, jak kosc, nie boli przy dotyku, dziecko rozwija się prawidłowo, żadnych niepokojących objawów nie ma. Lekarz nasz twierdzi ze to zniknie jak ciemiaczko się zarosnie, główka rośnie i mogą takie zgrubienia mniejsze lub większe się pojawiać dopóki główka się kształtuje. Czy faktycznie tak może być ?
Ja uważam ze lekarz raczej by nie okłamał ale jak masz wątpliwości to idź do innego lekarza
Mi się wydaje że jest ok i że jeśli lekarz mówi że nie ma powodów do obawy to powinno być w porządku. Może faktycznie trzeba poczekać aż zarośnie ciemiączko i zobaczysz jak wtedy to będzie wyglądać
Tak, możesz być spokojna. Syn kuzynki miał podobnie od urodzenia, a z czasem nie było aż takie widoczne. Lekarz też mówił, że niema czym martwić się.
moje córki czegos takiego nie miały wiec nie bardzo omoge ale skoro lekarz mowi ze jest ok to moze trzeba sie tym kierowac :)
Tak, może tak być
Też mi się wydaje że nie masz co się zamartwiać jeśli lekarz Ci powiedział że po zrosniecu się ciemiączka będzie ok to powinnaś go posłuchać. Jeśli noe masz zaufania bądź czujesz się niepewnie to udaj się do innego lekarza
moze własnie trzeba troche poczekac i obserwowac dziecko. moze z czesem to sie jakoś zagubi, w sensie główka bedzie normalna
moze własnie z czasem wzrostu dziecka to zaniknie
