Zastoje pokarmu

Nie wiem czy pomogę ale zastój jesy oznaką że tego mleka za dużo w tej piersi się nazbierało 

I stąd pytania czy dziecko je raz z jednej raz z drugiej piersi czy ostatnio zaczelo dziecko wybierać dana piers? 

Okłady dobrze ze robisz ale przy zastoju warto pamiętać by przed karmieniem ciepłe okłady na pierś robić i przy karmieniu po karmieniu zimny okład. Odciągaj tylko do uczucia ulgi jeśli pomimo karmienia dziecka dalej boli. Oprócz teho przystawiaj dzirkco na początek do tej piersi gdzie jest zastój by dziecko go odciągnęło właśnie możesz też stosować lecytynę ona rozrzedza pokarm dzięki czemu szybcoej zejdzie ci zastój z piersi okłady z potłuczonej zimnej kapusty warto robic piszesz ze robisz z kapusty ale warto pamiętać hy była ona potłuczona bo chodzi o sok z niej który pomaga. I może też warto sprawdzić Stanik byc może nie jest właściwie dobrany stad tez powodem zastoju może być wlansie ucisk spowodowany źle dobranym stanikiem. 

Warto też wybrać się do doradcy laktacyjnego najlepiej certyfikowanego.  Pod rządnym pozorem nie masuj piersi bo można więcej szkody sobie narobić niż pożytku z tego bo można nabyc przez taki masaż ropnia więc wadzilabym uważać i zdecydowanie jeśli już recznie do uczucia ulgi odciągać bo laktator może powodować jeszcze ze więcej Mleka będzie się zbierać w piesi. Pij też dużo wody to rozluźni naczynia krwionośne i Mleko też będzie łatwiej wypływac bo jak wiemy mleko powstaje z krwi :) 

 

Jeśli dzirkco nie daje rady ani ręcznie to warto jednak tym laktatorem spróbować ale nie za dużo by jeszcze nie pobudzić laktacji jak to wczensiej pisałam a jak i to nie działa  można poprosić w ostateczności męża by wyssał zastój oczywiście jeśli się zgodzi bo nie każdy facet jest w tanie pomoc w takiej sytuacji niektórzy zwyczajnie nie chcą. Można też spróbować pod ciepły prysznic wejść i tam spróbować odciągnąć to może też pomoc :) 

 

Przechodziłam zastoje tyle razy że nie zliczę przez to że mam hiperlaktacje warto też wybrać się do ginekologa i ewentualnie poprosić o badania być może jest hiperprolaktynemia a przez to też hiperlaktacja :). 

I przez takie zastoje uwierz nie staci się mleka zdecydowanie one powstają przez nadmiar więc nie ma teraz się co martwić tym. 

Ja też bym miała opory przed "przystawieniem" meza, ale chyba jak boli i nic nie pomaga to się człowiek pewnie wszystkiego chwyta :p 

 

Kverve nie każdego mężczyznę też na to stać bo jednak jakby nie patrzeć część mężczyzn brzydzi oczywiście to dziwne ale naturalne jakby nie patrzeć mężczyzna też lubi piersi sobie dotykać i nie tylko wiadomo w czasie jakiego aktu więc myślę że takie coś też nie powinno być problemem. Ale niekiedy mężczyzna nie chde i nie ma co się dziwić jest kilka innych spsoobow sama przeżyłam nie raz zastój i da się poradzić bez ale niekiedy trzeba użyć lecytyny a niekiedy okładu z szałwi ma piersi albo z roztwory wody i sody niekiedy to nie tylko zastój a jeszcze w dodatku zatkany kanalik więc trzeba też się przyjrzeć sutkowi czy nie ma jakiegoś koreczka w kanaliku tzn białej czy tam żółtawej kropeczki. 

Niektóre kobiety próbują podstępem dodać własne mleko np do kawy mężowi, ale takie żarty chyba są mało śmieszne szczególnie dla mężczyzny, ja nie zmuszałam swojego, chociaż sama posmakowałam z ciekawości i pamietam tylko, że było słodkie 

Pauli89nek ale nikt tu nie pisze ze zmuszać ze dawać do kawy mleko iyd nie o to chodzi przy zastoju nieraz jak kobieta sobie nie radzi by ten zastój wyciągnąć z piersi odciągnąć itd to niekiedy mężczyzna może pomoc po prostu wysysając z piersi ten nadmiar jeśli dziecko nie daje rady też oczyowsice. I nikt tu nie pisze by żarty sobie robić wiaodmo też że 5o mężczyzna też musi zdecydować czy jest w stanie pomóc bo niekiedy mężczyzna nie chce pomóc w taki spsoob i ma do tego prawo oczywiście mój też nie był na początek chętny ale później zobaczył ze boli mnie i zaproponował że spróbuje odciągnąć ale ze wypluje mleko i żebym nie była zła ale jakoś wypicie nie przekonywało go i prosił bym się nie obraziła za to że wypluje mleko jeśli się uda mu odessac ten zastój ja nie byłam zła ani troche a dziękowałam że jednak chciał mi pomóc zdecydował. Ale takie dodawanie komuś nieświadomemu to wg mnie świństwo a nie żart ja sama sobie odciągnęłam i spróbowałam z ciekawości smakuje jak Melko z wodą można powiedzieć takie rozcieńczone ale trochę jakby słodkawe jednak mąż też w pewnym momencie spróbował bo był ciekawy ale ja go do tego nie zmuszałam. 

Aisa94 pewnie jestem takiego samego zdania!

Odciąganie laktatorem to tragedia. Ale chyba bym się jiekomfortowo czuła gdyby maz chcial wyssac mleko. Ale slyszalam o takich przypadkach i rozumiem bo bol jes straszny

Ból jest straszny i trzeba działać nie zwłocznie bo im później tym gorzej.Mnie nie tak dawno na szczęście laktator pomógł bo już mi się gorąco robiło z bólu :(

Ja to przy każdym dziecku miałam zastoje. Z córką 3 przez całe okres karmienia .raz miałam antybiotyk bo miesiąc miałam grudę na brodawce i lekarz mnie ochrzanil czemu tak długo zwlekałam by do niego przyjść skoro nic nie pomagało. Teraz mialam w miesiąc trzy zastoje z czego pierwszy odrazu na antybiotykach bo i gorączka , dreszcze to jak już rano w tym wszystkim leciałam na ziemię to zadzwoniłam po pomoc bo skoro już mdleje to sama sobie nie poradzę . Kolejne były lajtowe bo kapusta pomogła 

zastoje to trzeba rozmasowywać postrachu ściągać mleko 

Ja też masowałam. troszkę ściągałam mleko, i kapusta pomagała;))

No tylko teraz położne mówią żeby nie masować piersi tylko ściągać w danych miejscach ruchami z zewnętrzej części piersi do wewnętrznej 

Powinny pomóc zimne kompresy 

Kapusta, sposób naszych babć podobno działa cuda. Nie stosowałam, ale każdy chwali.

Mi się zastój zdarzył 3 razy, pomagała kąpiel i lekki masaż ale najważniejsze było żeby odciągnąć to nagromadzone mleko i często dziecko przystawiać do piersi 

Przez pierwsze 3 miesiące borykałam się z ogromną ilością zastoi i sama nie wiem czemu. Mi osobiście pomagało :

  • - przed karmieniem ciepły kompres z pestek wisni ,z  porządnie dogrzane piersi łatwo leci pokarm 
  • - po każdym karmieniu zimny oklad 
  • - w trakcie karmienia czu odciągania delikatnie opukiwałam pierś , tylko bylecby nie uciskać bo można doprowadzić do poważnego stanu zapalnego
  • - do okładów na zimno jak i na ciepło polecam ogłady żelowe takie w kształcie piersi . Ja akurat używam tylko na zimno bo na ciepło mam pestki wiśni 
  • - nawadnianie jest bardzo ważne pije przed karmieniem w trakcie i po ale to też eynikia z tego że odczuwam wtedy duże pragnienie....

U mnie pojawiały się zastoje jak dziecko częściej jadło z drugiej piersi 

U mnie to nie grało roki zawsze karmie na zmianę...

Dobrze, że sobie poradziłaś domowymi sposobami :) 

mamaemmy, to bardzo dobre sposoby