Zastój / Guzek

Karmienie piersią
1

Dzień dobry,

Karmię piersią 6cio miesięcznego synka. Z karmieniem i przybieraniem na wadze nie było problemów (od początku waga harmonijnie około 10 centyla), nie musiałam dokarmiać, nie miałam żadnych zapaleń, infekcji itp. poród sn w terminie, waga dziecka w normie.

Jak synek miał 5 miesięcy w prawej piersi wyczułam guzek, pierś nie bolała, nie było zaczerwienienia. Syna przystawiałam spod pachy, przestałam nosić biustonosz z fiszbinami, ale niestety nie było poprawy. Lekarz ginekolog zalecił USG na którym radiolog stwierdził prawdopodobnie tłuszczaka średnicy 18mm. Zalecono mi wykonanie biopsji, tak dla pewności. Kiedy minęło około 10 dni od zauważenia guzek samoistnie zniknął, co zostało potwierdzone potem aparatem USG w trakcie biopsji, której nie było z czego pobrać.
Teraz synek ma trochę ponad 6 miesięcy i znowu wyczuwam guzek, w podobnym miejscu. Jak sobie z tym poradzić? Czy zastój pokarmu może się tak długo utrzymywać?

5

Ekspertem nie jestem, jednak wydaje mi się, że zastój pokarmy jest raczej bolesną sprawą, jednak jeżeli np. po ciepłym prysznicu i masażu na koniec dnia guzek wciąż jest, to moim zdaniem z zastojem nie ma ten guzek nic wspólnego. czasem przy zmianach hormonalnych robią się tego typu tłuszczaki, czy inne guzki wypełnione płynem, które po stabilizacji hormonów znikają samoistnie, czasem np, po biopsji, czyli przebiciu igła płyn wycieka i guzek ginie. Jednak warto skonsultować to z ginekologiem, najlepiej o specjalizacji onkologicznej.

2

Aga na zastój to mi nie wygląda, być może tłuszczak nie do końca został usunięty i wyrośnie na nowo. Są one zazwyczaj miękkie, przesuwają się i nie bolą. Powinnaś to obserwować i w razie wątpliwości skonsultować z lekarzem. Natomiast jakbyś miała zastój pokarmu to byłyby twarde takie zgrubienia miałabyś, dodatkowo mogą wystąpić zaczerwienienia, mleko z trudem wycieka.

3

Również myślę, że to nie zastój, tym bardziej, że raz już lekarz stwierdził tłuszczaka. Albo najlepiej skonsultowałabym to teraz z innym lekarzem. Może to nic groźnego i kwestia hormonów i oby tak było i zresztą pewnie tak jest, skoro pojawia się i znika, jednak warto lepiej dmuchać na zimę, kontrolować to i sprawdzić koniecznie.

4

Tak jak Panie piszą, zastój zazwyczaj sprawia dolegliwości bólowe albo co najmniej dyskomfort, chociaż nie w 100%. A wystąpić może w każdym momencie laktacji, szczególnie w momencie jej ograniczania. Jeśli Pani dziecko ma 6 miesięcy, to może wprowadza mu Pani coś nowego do diety i rzadziej ssie? Wtedy łatwiej o jakieś przytykanie się kanalików. Na pewno trzeba obserwować, czy się to powtórzy i jeśli tak, to udać się do ginekologa raz jeszcze, tu niestety wirtualnie to się nic nie da zdiagnozować