Zapłodnienie in vitro jest jedną z technik leczenia niepłodności. W Polsce fachowo nazywa się je rozrodem wspomaganym, a popularna nazwa to zapłodnienie z probówki. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje niepłodność za chorobę społeczną. Zapłodnienie in vitro to zespół procedur medycznych, które prowadzą do uzyskania komórek płciowych żeńskich (jajeczek z jajników) i męskich (plemników) i do zapłodnienia komórki żeńskiej przez męską pozaustrojowo, czyli poza organizmem kobiety. Po zapłodnieniu i uzyskaniu zarodków sprawdza się ich jakość i w odpowiednim stadium rozwoju przenosi się je do macicy, tak by mogły się tam zagnieździć. Jednorazowo przenosi się zwykle dwa-trzy zarodki. Jeśli po zapłodnieniu uzyskano większą liczbę zarodków, zamraża się je. Dzięki zastosowaniu precyzyjnej, sterowanej mikroprocesorowo aparatury proces zamrażania przebiega bardzo powoli i w sposób w pełni kontrolowany do temperatury ok.-140°C. Następnie słomki z zarodkami zanurzone zostają w specjalnie do tego celu przeznaczonych pojemnikach z ciekłym azotem. Zwykle za pierwszym razem nie udaje się uzyskać ciąży, wówczas do następnych zabiegów wykorzystuje się właśnie te zamrożone zarodki.
Dzięki opracowaniu procedury mrożenia zarodków stworzona została dodatkowa szansa na uzyskanie ciąży bez konieczności poddawania się powtórnie pełnej procedurze zapłodnienia in-vitro, a w szczególności unika się kolejnych punkcji jajników.
Podobnie jak w przypadku naturalnego poczęcia ciąża powstała w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego może zakończyć się poronieniem, obumarciem płodu, ciążą pozamaciczną czy też porodem płodu z wadą rozwojową. Należy podkreślić, że prawdopodobieństwo pojawienia się wspomnianych powikłań jest w tym wypadku identyczne jak w przypadku ciąż powstałych w sposób naturalny, i techniki wspomaganego rozrodu w żadnym razie wspomnianego prawdopodobieństwa nie zwiększają. Pierwsze dziecko zapłodnione In vitro przyszło na świat w roku 1978, w Wielkiej Brytanii. Od tego czasu coraz więcej bezpłodnych par małżeńskich ucieka się do pomocy tej techniki w realizacji swojego marzenia - chęci posiadania dziecka. Pomimo optymistycznego wydźwięku tego zagadnienia, nie sposób zastanowić się nad kilkoma problemami związanymi istotowo z techniką in vitro, która stanowi ingerencję w najbardziej intymny moment życia człowieka: akt prokreacyjny. Pierwszego zapłodnienia in vitro w Polsce dokonał prof. Kliniki Ginekologii AM w Białymstoku - Marian Szamatowicz.
WSKAZANIA DO IN VITRO:
- niemożność poczęcia dziecka naturalną metodą (gdy para wyczerpała inne możliwości leczenia niepłodności.),
- wiek kobiety powyżej 35,
- zaawansowana endometrioza,
- niedrożność jajowodów lub ich brak,
- niedostateczna ilość plemników.
Pierwszym etapem techniki In viro jest wywołanie tak zwanego syndromu nadowulacji u kobiety. W normalnym cyklu miesięcznym organizm kobiety produkuje jedną komórkę jajową. W przypadku sztucznego zapłodnienia "in vitro" przygotowuje się większą ilość komórek jajowych, aby w ten sposób zmniejszyć ryzyko niepowodzenia całego przedsięwzięcia. Przyszła matka zostaje poddana sztucznej stymulacji hormonalnej w wyniku której jej organizm zaczyna produkować większą ilość komórek jajowych. Po dokładnym określeniu momentu owulacji komórki jajowe zostają pobrane i przeniesione do specjalnego środowiska, w którym panujące warunki odpowiadają warunkom panującym w organizmie kobiety. Zabieg w zasadzie jest mało bolesny, profilaktycznie podaje się doustny środek uspakajający i uśmierzający ewentualne dolegliwości. Etap przygotowania komórek jajowych kończy się badaniem płynu pęcherzykowego.
Kolejnym krokiem w procedurze jest przygotowanie nasienia, które pobiera się albo drogą operacyjną albo poprzez autoejakulację. Płyn nasienny zostaje rozcieńczony i poddany procesowi wymywania w celu uzyskania najlepszych plemników. W niektórych przypadkach, dodatkowo, dokonywane jest uzdatnienie nasienia.
Tak przygotowane gamety męskie i żeńskie zostają poddane wzajemnemu kontaktowi w specjalnej probówce przez czas około szesnastu godzin. Otrzymane zarodki (55-60% poddanych zapłodnieniu komórek jajowych rozpoczyna pierwsze podziały komórkowe) umieszcza się w odpowiednim środowisku, w którym przebywają przez okres około 48 godzin.
Z chwilą gdy zarodek osiągnie postać czterech, ośmiu, albo szesnastu komórek (blastomerów), wówczas zostaje przeniesiony do narządów rodnych kobiety. Najczęściej przenoszonych jest kilka embrionów równocześnie aby zwiększyć możliwość implantowania się w ścianki macicy. Pozostałe embriony, które nie zostały przeniesione do organizmu kobiety (tak zwane embriony nadliczbowe) zostają zamrożone w celu ewentualnego powtórzenia procedury w pezyszlosci.
Skuteczność In vitro
Skuteczność technik zapłodnienia in vitro zależna jest między innymi od doświadczenia i fachowości pracowników ośrodka przeprowadzającego zapłodnienie. Najczęściej w około 25% do 35% przypadków dochodzi do zaistnienia ciąży, z tego jednak tylko w 50% rodzi się dziecko.
Niemożność posiadania potomstwa jest obecnie jednym z najtrudniejszych problemów małżeńskich. Coraz więcej małżeństw nie może doczeka się dziecka z powodu zmian chorobowych powodujących niepłodność. Jednak wybór tej metody to indywidualne podejście każdej pary małżeńskiej.
Kościół Katolicki bardzo krytycznie odnosi się do praktyk sztucznego zapłodnienia oraz zapłodnienia pozaustrojowego. Słowa Papieża Jana Pawła II, który na temat technik sztucznej reprodukcji stwierdził: "Także techniki sztucznej reprodukcji, które wydają się służyć życiu i często są stosowane z tą intencją, w rzeczywistości stwarzają możliwość nowych zamachów na życie. Są one nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego, ponieważ oddzielają prokreację od prawdziwie ludzkiego kontekstu aktu małżeńskiego, a ponadto stosujący te techniki do dziś notują wysoki procent niepowodzeń: dotyczy to nie tyle samego momentu zapłodnienia, ile następnej fazy rozwoju embrionu, wystawionego na ryzyko rychłej śmierci. Ponadto w wielu przypadkach wytwarza się większą ilość embrionów, niż jest to konieczne dla przeniesienia któregoś z nich do łona matki, a następnie te tak zwane embriony nadliczbowe są zabijane lub wykorzystywane w badaniach naukowych, które mają rzekomo służyć postępowi nauki i medycyny, a w rzeczywistości redukują życie ludzkie jedynie do roli materiału biologicznego, którym można swobodnie dysponować".
LITERATURA:
1. „ Dzieci z probówki. Etyka i praktyka sztucznej prokreacji ” P. Singer, D. Wells.
2. „ Encyklopedia zdrowia dla całej rodziny ” pod red. E. Bandel. 2008
3. Encyklopedia Popularna PWN. 2014
4. http://www.vitalmedica.pl/in-vitro.htm,
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51242,80643.html.
5. Grzegorz H. Bręborowicz: Położnictwo i ginekologia. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2007