kochane mamy poradzcie bo już nie wiem co wymyślic. Córa ma prawie 5 miesiecy. od początku praktycznie ma jakby zapchany nos. Katar miała i myślałam że to przejdzie ale nosek cały czas zapchany. robie inhalacje, nawilżam jej nosek wodą morską. Staramy siężeby nie grzaćza bardzo w domu. doktorka przepisała jakies spraye i nasivin ale to nic nie pomogło 
ostatnio usłyszałam że moze miec zwężone przewody nosowe.
rozkładam już ręce
A może to suche powietrze w domu i pomógłby nawilżacz?
Spróbuj z nawilżaczem, albo kładź ,mokre ręczniki na kaloryferze, żeby nawilżyć powietrze w domku, staraj się też wietrzyć mieszkanie, żeby był przypływ świeżego powietrza. A jeśli to nie pomoże to może skonsultuj to z jakimś lekarzem, bo może rzeczywiście być jakiś problem?
U lekarza byłyśmy a problem mamy od lata więc tutaj ręczniki nie pomogą.
Może wybierz się do laryngologa skoro tak to długo trwa, a dziecko nie jest uczulone?
za tydzien pewnie wezne skierowanie do laryngologa i być moze zmienie dzieciom pediatre na bardziej rozumnego. Nie chce testować leków na dzieciach
a możne jest uczulona np. na proszek ? reakcja alergiczna??
moze tez miec krzywa przegrode nosowa dlatego laryngolog jest wskaznany jak najbardziej, jak wykluczy wady budowy noska itp., to wtedy dalej do alergologa
Czy to jest takie wrażenie jakby coś “bulgotało” w nosie? U nas tak jest od urodzenia, a syn ma juz 7 miesięcy i byłam juz u różnych specjalistów i nikt nic mi nie potrafi powiedzieć, w poniedziałek idziemy do alergologa. Twierdzą ze niby niewykształcona krtań …
u nas tez tak slychac jakby bulgotalo. nie wiem co to jest. ogolnie lekarz powiedzial ze jak nam ulewa to nosek tez jest zapchany.
Monika tak tak, nam lekarz tez tak powiedział ze to może być od ulewania, ze być może niewykształcona krtań, bo żadne badania nic nie wykazały…
Monika od ulewanie może być zatkany nosek bo wtedy mleczko leci i z buzi i dostaje się do noska.
A autorce polecam wybrać się do laryngologa może on znajdzie przyczynę.
Przyczyna? jednak katar. także emat uważam za zamknięty 
a za kazde rady dziekuje. w sumie to nie było wg mnie radzenie tlyko przekrzykiwanie sie : mojemu było to a mojemu tamto. Tak to odbieram.
Basia chyba Cie poniosło, pytasz o porade, każda z dziewczyn odpisuje jak było z jej dzieckiem, lub co by zrobiła, chyba nie spodziewałas się diagnozy lekarskiej jaka może postawić tylko lekarz po obejrzeniu i zbadaniu dziecka.
Basia zadając pytanie na forum oczekujesz porady i o nią prosisz więc każda mama wyraża swoja opinie bądź dzieli się doświadczeniem a Ty piszesz o przekrzykiwaniu. Tak jak napisała E.Okuszko diagnozę może postawić tylko lekarz tym bardziej, ze my nie widzimy dziecka.
Przyczyn zatkanego noska może być wiele i każda mama ma inne doświadczenie.
Basiu, następnym razem udaj sie niezwłocznie do lekarza i nie zabieraj sobie i Nam czasu na porady, skoro Twoim zdaniem sa bezwartościowym przekrzykiwaniem . Pozdrawiam
Nikt wykrzykników nie używał więc chyba troszkę przesada określać wymianę zdań przekrzykiwaniem
Mój synek od ok 2 tygodnia życia strasznie charczał i właśnie miałam wrażenie, że ma zapchany cały nosek. Próbowałam ściągać katarek aspiratorem i gruszką, ale nic nie wychodziło. Dużo czytałam i wyczytałam, że może to być od suchego powietrza. Kupiłam do domu nawilżacz, bo kaloryfery bardzo wysuszają powietrze i od tamtej pory spokój
